reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród przy cukrzycy ciążowej

Rakel

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
23 Październik 2018
Postów
51
Hej, szukam kobiet które były w podobnej sytuacji do mnie.
Obecnie jestem w 20 tygodniu ciąży, zmagam się z cukrzycą ciążową. Największy problem mam z cukrami na czczo, zaraz po przebudzeniu. Jakkolwiek nie pilnowałabym diety i posiłków często cukier rano jest za wysoki.
Możliwe że będę musiała mieć wprowadzoną insulinę na noc.
I tu się pojawia cały problem. Mieszkam w średniej wielkości mieście z jednym szpitalem. Moja ginekolog twierdzi, że jeżeli zacznę brać insulinę to poród na miejscu jest niewskazany. Powinnam rodzić w szpitalu z dobrze wyposażonym i dostosowanym do niemowląt z ciąży cukrzycowej. W moim przypadku jest to Szczecin i Koszalin, oba miasta oddalone o ok 160km :no:
Nie mam samochodu, mąż nie ma nawet prawa jazdy. Jak po rozpoczęciu akcji porodowej ja mam się dostać do szpitala oddalonego o 2-3 godziny drogi? To mój pierwszy poród sn (mam nadzieję), boję się że po prostu urodzę gdzieś w polu!
Czy któraś z mam miała wskazania do porody w tak oddalonym mieście? Jak to wyglądało u Was?
 
reklama
@Rakel To może najpierw sprawdź jakie warunki są w Twoim szpitalu. Pojedź, zobacz, zapytaj o wszystko. Może wcale nie jest tak źle, jak sugeruje Twoja ginekolog?
 
Moja ginekolog pracuje w tym szpitalu. Nie ma tu oddziału neonatologicznego i ponoć porodu z cukrzycą ciążową mogą nawet nie przyjąć.
 
A może dałoby się np. wcześniej położyć do szpitala, przed terminem porodu? Tak żebyś mogła na spokojnie dojechać. Nie wiem jakie są procedury w takich przypadkach, czy cukrzyca mogłaby być do tego wskazaniem. Ewentualnie wezwać karetkę kiedy zaczniesz rodzić, jeśli jest taka możliwość.
 
Ogólnie kobiety z cukrzycą ciążową nie są objęte jakąś specjalną opieką poporodową. O co tak naprawdę obawia się Twoja lekarka?

A co do cukru rano - spróbuj nastawić sobie budzik i zmierzyć sobie cukier wcześniej. Ostatnio tutaj na forum dziewczyna pisała, że nastawiła budzik na 3 rano i zjadała cokolwiek, np. małą kanapkę, a cukry rano były w normie. Chodzi o to, że dochodzi do sytuacji, w której tak nisko spada cukier w nocy, że organizm, aby temu przeciwdziałać wydziela glukagon, by temu zapobiec, a on prowadzi do zwiększania poziomu cukru we krwi (mam nadzieję, że w miarę jasno napisałam i wiesz o co chodzi).
 
Jedni lekarze zalecają rodzić w szpitalu specjalistycznym, z wyzszym stopniem referencyjnosci, inni nie. Pogadaj ze swoja ginekolog. Moja np. zalecała specjalistyczny, miałam 80 km do niego, ale u mnie było planowe cc. Jak pytałam w najblizszym to okazało się, ze też przyjmują porody z ciaż z cukrzycą.
Praktykuje sie też wcześniejsz wywoływanie porodu w ciążach z cukrzycą, zazwyczaj jeśli dziecko jest duże lub łożysko za szybko się starzeje.
Być może, tak jak piszą dziewczyny, wcześniej skieruje cię na oddział i tam poczekasz na poród. Na razie jeszcze masz trochę czasu i właściwie trudno teraz stwierdzić co się wydarzy.
 
reklama
Też miałam problem z porannymi cukrami i insulinę na noc. Zgodnie z wytycznymi ciężarna z cukrzycą ciążową jest przyjmowana szybciej. U mnie nie było żadnych komplikacji, waga synka w normie, a mimo wszystko kazali się położyć na kilka dni przed terminem. Oczywiście w szpitalu o podwyższonej referencyjności.. W moim mieście takiego nie było. Jednak w najgorszym wypadku, jeśli zaczniesz rodzic i nie zdążysz to pojedziesz do szpitala w swojej miejscowości i tam będą musieli Cię przyjąć. Jeśli problem z cukrami dotyczy tylko tych ma czczo i wartości przekraczane nie są wyższe niż 100 to na spokojnie. Prawdopodobnie wszystko będzie ok.
 
Do góry