reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

poród naturalny czy cesarka?

Ja szkołę rodzenia zaczynam w marcu, zajęcia 1 raz w tygodniu przez 2 miesiące. U nas dużo chętnych jest i już się zapisałam, bo podobno kiepsko z miejscem.
 
reklama
Ja też chcę się zapisać do szkoły rodzenia. W przychodni niedaleko mnie zajęcia zaczynają pod koniec stycznia i wtedy zacznę. Mój M chce chodzić, więc nie będę sama tam a zawsze czegoś się dowiemy.
 
Saffi ale co zazdroszcze! Ja już bym tak chciała zacząć... ale u nas "turnus" zaczyna się albo początkiem stycznia (trochę za wcześnie) albo w marcu. Ja bym najchętniej zaczęła w lutym!
 
To rzeczywiście nie macie za ciekawie. A ile par u was bierze udział w takich spotkaniach szkoły rodzenia? U mnie max 6 par. Zastanawiam się czy to dużo czy mało.
 
Saffi, czy Ty masz na myśli tę szkołę przy CM Puławska, gdzie zajęcia są w soboty? Tak się zaczyna 22 stycznia, ale nie wiem czy to nie za wcześnie...? U mnie będzie to zależało od sytuacji zdrowotnej, póki co mam leżeć płasko więc żadne szkoły rodzenia nie wchodzą w grę:(
 
Ja nawet nie zapytałam, ile par w grupie. :zawstydzona/y:Też bym wolała raz w tygodniu, bo z moimi rozlicznymi zajęciami to ciężko będzie 2x. :-( Wymyśliłam ten marzec, bo może i będę miała jakiś brzuch i pozałatwiam pewne rzeczy - myślałam, że mały remont tak do końca lutego, a tu ekipa zwala mi się już we wtorek :baffled: Ale tak czy inaczej posprzątać trzeba po gruntownie, przygotować wszystko dla Młodej/Młodego - akurat skończę szkołę przed Wielkanocą - późną w tym roku - a po majówce trzeba będzie pakować torbę do szpitala by stała przy drzwiach :happy2: A ja cały czas pracuję i na zwolnienie gdy nie będę musiała nie za bardzo mogę iść.
 
No właśnie w CM Medycznym Puławska jest fajnie bo są tylko 4 spotkania i tylko w soboty. Zajęcia są albo w Piasecznie albo do wyboru gdzieś na Białołęce. Nowe terminy są co miesiąc: szkoła rodzenia Piaseczno Warszawa

W ogóle dobrze byłoby taki temat założyć na forum:) Bo tutaj o czym innym:) Chyba, że jest, a ja nowa więc jeszcze nie rozejrzałam się dokładnie...?
 
czesc dziewczynki


Widzę ,że dzielnie zapisujecie się na szkołę rodzenia.Bardzo fajna sprawa ja też z Igorem w ciąży chodziłam...teraz już raczej niema sensu.Drugi raz niczego nowego się nie nauczę;-)
Ja mam w planie znalezc jakiś basen z zajęciami Aqua Aerobiku dla ciężarnych.To bym chciała raz w tygodniu porobić :tak:
Wiecie,że ja się zastanawiam czy nie chciałabym cesarki...chociaż pewnie mi nie zrobią jak nie będzie przeciwwskazań do naturalnego...W 1 ciąży też chciałam a kazali mi rodzić naturalnie...ehh dziwnie w tym naszym kraju jest, że kobieta nie może sama decydować o porodzie.
 
reklama
Ja też myślałam o wodzie, ale szczerze mówiąc trochę się obawiam zaziębić w taką pogodę - choć nie jestem chorowita. :-( Może na wiosnę o ile czas pozwoli pójdę popływać, tylko nie mam jakoś ochoty kupować specjalnego kostiumu na raz czy dwa. Za to chodzę na ćwiczenia dla ciężarnych - coś w stylu pilatesu.
 
Do góry