Witam, ze względu na cukrzycę ciązową - jestem zmuszona rodzić na KAROWEJ. Będze wdzięczna za aktualne informację o tej placówce i opiece. Szczególne zależy mi na informacjach od mam rądzących w 2010. Pozdrawiam :-)
reklama
Rodziłam na Karowej w listopadzie 2009, ale sądzę, że niedużo się zmieniło od tego czasu;-) Ogólnie jestem bardzo zadowolona, opieka, pokoje i jedzenie ok, większość personelu miła, a opieka nad maluchami na 5+. Jakbyś miała jakieś pytania, to chętnie odpowiem:-) Pozdrawiam
Dziękuję za informacje. Jeżeli chodzi o szkołę rodzenia to interesuje mnie czy lepiej uczęszczać do przyszpitalnej, czy nie ma to dużego znaczenia? Pozdrawiam
Love
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2010
- Postów
- 314
a mi na samą myśl o tym szpitalu przechodzą ciarki
Miałam z Karowej lekarkę, ordynator patologii ciąży, chodzilam do niej prywatnie i miałam rodzic włąsnie tam.... w 37tyg ciązy bylam u niej ostatni raz na prywatnej wizycie i powiedziala ze zobaczymy się jak juz bede rodzic...w 39 tyg mialam wrazenie ze sacza mi sie wody wiec pojechalam do nich na ip, tam mnie zbadali powierzchownie i odeslali do domu i kazali przyjsc nastepnego dnia na ktg, chodzilam na to ktg codziennie do 43 tyg ciazy!!!!!i kazali mi dalej czekac bo dziecko wie kiedy wyjsc a lekarka ktoregos dnia powiedziala zebym przyjechala z torba i zostane na test wydolnosci lozyska. godzina 7 rano jestm na ip a tam znow ktg i odeslanie do domu bo nie maja miejsca , kazali mi podpisac karteczke ze biore odpowiedzialnosc za zycie mojego dziecka
zdenerwowana pojechalam na zelazną gdzie mnie przyjeli i tam tez urodzialam wszyscy robili takie oczyze jestem w 43 tyg ciazy (jak przebili wody okazalo sie ze prawie ich juz nie bylo, a na Karowej to poprostu zlekcewazyli )
dla mnie ten szpital to tragedia kompletnie nie licza sie z pacjentką , ale nie wiem jak wyglada sam porod bo tam nie rodzialam , za to poznalam wiele poloznych przez te kilka tyg codziennego ktg i tylko jedna byla mila
Miałam z Karowej lekarkę, ordynator patologii ciąży, chodzilam do niej prywatnie i miałam rodzic włąsnie tam.... w 37tyg ciązy bylam u niej ostatni raz na prywatnej wizycie i powiedziala ze zobaczymy się jak juz bede rodzic...w 39 tyg mialam wrazenie ze sacza mi sie wody wiec pojechalam do nich na ip, tam mnie zbadali powierzchownie i odeslali do domu i kazali przyjsc nastepnego dnia na ktg, chodzilam na to ktg codziennie do 43 tyg ciazy!!!!!i kazali mi dalej czekac bo dziecko wie kiedy wyjsc a lekarka ktoregos dnia powiedziala zebym przyjechala z torba i zostane na test wydolnosci lozyska. godzina 7 rano jestm na ip a tam znow ktg i odeslanie do domu bo nie maja miejsca , kazali mi podpisac karteczke ze biore odpowiedzialnosc za zycie mojego dziecka
zdenerwowana pojechalam na zelazną gdzie mnie przyjeli i tam tez urodzialam wszyscy robili takie oczyze jestem w 43 tyg ciazy (jak przebili wody okazalo sie ze prawie ich juz nie bylo, a na Karowej to poprostu zlekcewazyli )
dla mnie ten szpital to tragedia kompletnie nie licza sie z pacjentką , ale nie wiem jak wyglada sam porod bo tam nie rodzialam , za to poznalam wiele poloznych przez te kilka tyg codziennego ktg i tylko jedna byla mila
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Hej dziewczyny. Ja też mam cukrzycę ciężarnych i słyszałam że najlepiej niby na Karowej rodzić. Wie ktoś w ogóle jak to wygląda z tymi porodami z cukrzycą? Bo coś słyszałam że to niby wcześniej się trzeba zgłosić, albo że jakies skierowanie się dostaje do szpitala i jak jest tylko termin to wywołują poród jeśli się sam wczesniej nie zacznie, ale nie wiem czy to prawda. Niech ktoś zorienowany w temacie napisze jak to wszystko wygląda. Będę bardzo wdzięczna
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2010
- Postów
- 3
Witam,
Zastanawiam się nad porodem na Karowej. Chciałabym jednak, aby ciąża prowadzona była w prywatnej klinice, a tylko poród na Karowej. Znacie może dobrego ginekologa położnika, który przymuje na Karowej i prywatnie?
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpaowiedź
Zastanawiam się nad porodem na Karowej. Chciałabym jednak, aby ciąża prowadzona była w prywatnej klinice, a tylko poród na Karowej. Znacie może dobrego ginekologa położnika, który przymuje na Karowej i prywatnie?
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpaowiedź
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2010
- Postów
- 3
witaj, czy miałaś tam swojego lekarza i mogłabyś go polecić? szukam dr tam pracującego, jednocześnie przyjmującego prywatnie. Bedę wdzeczna za jakieś info.
reklama
dziewczyny ja mam podejrzenie cholestazy i lekarka wskazała mi właśnie karowa jako szpital gdzie warto rodzić z cholestazą, nie wykluczone również że pod koniec ciąży będę musiała leżeć na oddziale i chce właśnie tam. jak wygląda poród, czy nacinają krocze i jak to jest z porodem rodzinnym a potem z salami? czy to prawda że położna kosztuje 1200 zł?
Podziel się: