reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ponad 5 tydzień ciąży, ból krzyża bardzo delikatne plamienie..

Dołączył(a)
18 Czerwiec 2021
Postów
3
Hej, potrzebuję porady. Ginekologa mam w poniedziałek. Jestem w 5 tyg. ciąży, w środę miałam bardzo ciężki dzień, stresujący. W czwartek poszłam do pracy, poczułam ból w krzyzu. Dostałam żółtych upławów i delikatnie zauważyłam że miałam poplamione na jasno brązowo. To samo dziś. Znów w pracy ból krzyża i te same uplawy plus lekkie plamienia.. Ginekolog nie uspokoiła mnie. Powiedziała że tak nie powinno być ale zobaczy się wszystko w pn na usg. Miała któraś z was podobnie?
 
reklama
Hej, potrzebuję porady. Ginekologa mam w poniedziałek. Jestem w 5 tyg. ciąży, w środę miałam bardzo ciężki dzień, stresujący. W czwartek poszłam do pracy, poczułam ból w krzyzu. Dostałam żółtych upławów i delikatnie zauważyłam że miałam poplamione na jasno brązowo. To samo dziś. Znów w pracy ból krzyża i te same uplawy plus lekkie plamienia.. Ginekolog nie uspokoiła mnie. Powiedziała że tak nie powinno być ale zobaczy się wszystko w pn na usg. Miała któraś z was podobnie?
Hey ja mialam bol krzyza cale 3 miesiace pierwsze ale nie mialam plamoen. Bralam apap prawie codziennie. Ciaza zakomvzona w terminie
 
Hej, potrzebuję porady. Ginekologa mam w poniedziałek. Jestem w 5 tyg. ciąży, w środę miałam bardzo ciężki dzień, stresujący. W czwartek poszłam do pracy, poczułam ból w krzyzu. Dostałam żółtych upławów i delikatnie zauważyłam że miałam poplamione na jasno brązowo. To samo dziś. Znów w pracy ból krzyża i te same uplawy plus lekkie plamienia.. Ginekolog nie uspokoiła mnie. Powiedziała że tak nie powinno być ale zobaczy się wszystko w pn na usg. Miała któraś z was podobnie?
Najlepiej jedź na izbę i to sprawdź. Może trzeba podać progesteron, w ciąży lepiej dmuchać na zimne.
 
Jak nie chcesz na IP jechać, to na wszelki wypadek leż plackiem przez weekend. Odpoczywaj. Zobacz, jak idę będziesz czuła. Jak gorzej, to zawsze jest IP.
 
Kochana, jedź na izbę przyjęć. W tak wczesnej ciąży każde plamienie, krwawienie powinnaś od razu skontrolować. Ja trafiłam na izbę przyjęć w 7 tygodniu z delikatnym krwawieniem, okazało się że to polip szyjkowy i z niego krwawiłam, nic groźnego ale jadąc do szpitala będziesz wiedziała co się dzieje a nie myśleć co gorsza o najgorszym . Po co się zastanawiać! A masz brunatne plamienie czy pojawiła się krew żywo czerwona?
 
Tez pojechałabym na izbę, nie ma co ryzykować, nawet jak nic poważnego Ci nie jest to będziesz spokojniejsza, ja też plamiłam ale w 8 tyg, nie wiadomo dlaczego, ale chociaz byłam spokojniejsza
 
Kochana, jedź na izbę przyjęć. W tak wczesnej ciąży każde plamienie, krwawienie powinnaś od razu skontrolować. Ja trafiłam na izbę przyjęć w 7 tygodniu z delikatnym krwawieniem, okazało się że to polip szyjkowy i z niego krwawiłam, nic groźnego ale jadąc do szpitala będziesz wiedziała co się dzieje a nie myśleć co gorsza o najgorszym . Po co się zastanawiać! A masz brunatne plamienie czy pojawiła się krew żywo czerwona?
Brunatne, nie było żywej krwi. Nawet tylko lekko brązowe, kilka plamek
 
Brunatne, nie było żywej krwi. Nawet tylko lekko brązowe, kilka plamek
To się często tak zaczyna, ja miałam takie jak kawa z mlekiem. A kilka dni później krew mnie zalała w pracy. Przy takim plamieniu często pomaga jak się włączy progesteron, dlatego powinien obejrzeć Cię lekarz.
 
Brunatne, nie było żywej krwi. Nawet tylko lekko brązowe, kilka plamek
Ja tak miałam. Były tez bóle krzyża. Nie byłam na izbie, a pojechałam na usg do mojego lekarza. Jeszcze tego samego dnia.
Nie dostałam zalecenia leżenia, oszczędzania się ani progesteronu. Nic się nie stało.
Później dostałam lekkiego krwawienia żywą krwią - pojechałam też na wizytę do lekarza, okazało się, że jest to nadżerka. Lekarka zaleciła mi progesteron i oszczędny tryb życia. Skonsultowałam się z moim lekarzem prowadzącym i ostatecznie nie brałam ani progesteronu, ani się nie oszczędzałam.
Ostatnie plamienie to było właśnie kilka kropli brązowych - czekałam do wizyty. Diagnoza: krwiak podkosmówkowy: zalecenia takie same (brak leżenia i progesteronu). Wchłonął się po dwóch tygodniach.
Nie mówię, że masz tak robić - pokazuję, jak było u mnie i nic się nie stało 🙂
Plamienia w pierwszym trymestrze pojawiają się bardzo często i w większości przypadków nie wymagają interwencji medycznej.
Najlepiej jakbyś zadzwoniła do lekarza prowadzącego, a jeżeli nie masz takiej możliwości, to pojedź na sor.
 
reklama
Byłam na izbie przyjęć. Badanie USG ok, i badanie zwykle dopochwowe też wszystko rozwija się dobrze. Zero krwawien. Najwyrazniej przemęczenie... Ale ile się osłuchałam na izbie ze dupe zawracam, bo chce upewnić się ze w ciąży jestem to moje.. Ale najważniejsze że wszystko ok :)
 
Do góry