Są, bo dla wielu lekarzy płeć nie jest najważniejsza więc patrzą na to raczej mało interesująco.
Niemniej jednak po 16tc to już ewidentnie świadczy dla mnie o słabym USG (niekoniecznie o lekarzu bo jednak na chorobach np. może znać się super). W mniej więcej 14tc byłam na USG typowo aby obejrzeć synka, dziecko wcale nie leżało super, penisa też nie było jakoś widać - ale mosznę, z której będą jądra już tak, w 3/4d już totalnie - naprawdę trzeba było by naprawdę nie chcieć wiedzieć, że to chłopiec. Ani trochę nie przypominało to nawet obrzękniętych warg sromowych, zupełnie inny układ narządów.
Niestety nie mam zdjęcia, ani filmu żeby pokazać.
Niemniej jednak domyślam się, że liczysz na to iż Twój syn stanie się dziewczynką - serio w takim przypadku nie robiłabym sobie sieczki w mózgu, a wydała te $ na testy genetyczne. Liczenie całą ciąże, że jednak lekarz się pomylił nic nie pomoże - mam taki przypadek w domu