Ja też cenie sobię maxi cosi, a to dlatego, że normalnie jest duży a po złożeniu naprawde zajmuje mało miejsca no i oczywiście,wiadomo - lekki. Ja mam ten: Maxi Cosi W
reklama
mamamalwina
Zaciekawiona BB
Czy któraś z mamuś może wypowiedzieć się na temat wózka Baby Merc Q& exclusive? Wpadł mi w oko, jest wygodny, wielofunkcyjny, ma wygodną gondolkę. Ale opini na temat tego wózka w internecie mało jest i chciałabym zasięgnąć porady przed zakupem
W ogóle nie słyszałam o tym Mercu.... no cóż radzić, szukaj, sama sprawdź gdzieś w sklepie.
Ja jak za swoim jeździłam to znalazłam taki sklepik gdzie właściciel pozwolił mi wyjechać z wózkiem na ulicę więc sobie sprawdziłam jak się jeździ kilkoma modelami. Ja sobie kupiłam Jane Nomad 3w1 taki czarno-czerwony. Jakoś najbardziej przypadł mi do gustu, dośc lekki, duza spaceróka, fajnie wygladająca gondola i składa się do małych rozmiarów co dla mnie było ważne. Kółka piankowe ale dobrze amortyzowane więc jeździ bez problemów
Ja jak za swoim jeździłam to znalazłam taki sklepik gdzie właściciel pozwolił mi wyjechać z wózkiem na ulicę więc sobie sprawdziłam jak się jeździ kilkoma modelami. Ja sobie kupiłam Jane Nomad 3w1 taki czarno-czerwony. Jakoś najbardziej przypadł mi do gustu, dośc lekki, duza spaceróka, fajnie wygladająca gondola i składa się do małych rozmiarów co dla mnie było ważne. Kółka piankowe ale dobrze amortyzowane więc jeździ bez problemów
annaoj kce
08.06/04.10/09.13
Rewelacyjny jest wózek z ICOO, tylko cena niestety nie najniższa. Miałam Hauck Traxx, ale dużo lataliśmy (wiadomo jak się na lotniskach z wózkami obchodzą) i ostała mi się tylko gondola, więc jak się córka urodziła musiałam spacerówkę dokupić. Zdecydowałam się na xlandera, jest ok, ale cały czas icoo mi po głowie chodził.
Majka345
Początkująca w BB
Rozwiązaniem kompromisowym będzie wózek wielofunkcyjny np taki jak ten: Wózek wielofunkcyjny Implast Bolder SD - porównaj ceny - NOKAUT.pl dzięki temu wózek będzie rósł razem z dzieckiem i wystarczy na dłużej. Poza tym wszędzie takim wjedziemy a dziecko tego za bardzo nie odczuje.
bertula - a jaką gondolkę masz do tego nomada?? Bo choć te nowe mi się bardzo podobają zdecydowałam się na capazo ale z niezależną budką
Ja wybrałam do Nomada gondolke "transporter". Mnie jakos ta najbardziej przypadła do gustu Po pierwsze mogłam w niej wozić maluszka w samochodzie, po drugie ten specjalny system wentylacji, zamykany kanał wentylacyjny no i wygląd- jakoś najbardziej mnie ujęły Capazo widziałam tylko w necie wcześniej, nie widziałam w realu bo u nas w sklepie nie mieli więc ... wybrałam "transporter" bo zobaczyłam , dotknęłam i mnie ujęła Ale jestem z niej zadowolona
a Tobie capazo jak się spisywała?
Witam Drogie Mamy
Posiadam wózek epiro vector pro i niestety mój początkowy entuzjazm szybko ostygł...
Wózek kupiłam w grudniu 2011, a synek przyszedł na świat w kwietniu 2012, więc można powiedzieć, że zaczęliśmy go używać właściwie w maju.
Ogólnie wózek super- skrętny, pompowane koła, idealnie jeździ po piasku i żwirze. Przez prawie trzy miesiące byliśmy na działce, wiec w sumie więcej stał niż jeździł. Synek już wskoczył do spacerówki i nauczył się kopać. I tu juz pojawił się pierwszy problem, który zbagatelizowałam- barierka od spacerówki przy kopniakach Małego niestety wyskakiwała z zawiasów... Kolejny problem pojawił się na początku listopada, podczas spaceru popsuła się rączka!!! Pękła właściwie nie wiem co się stało... krótko mówiąc wypadła z mocowań po środku, gdzie jest regulacja wysokości rączki!!! Dobrze, że mocno trzymamy wózki podczas spaceru i instynkty nas nie zawodzą, bo nie wiem co, by się stało, gdyby nie to!!!! Ponad to budka od spacerówki podczas silnych wiatrów lekko się wykrzywiła co spowodowało sprężynowanie i nie można jej do końca nasunąć, bo odbija...
Dzwoniąc do firmy Baby Design oczekiwałam, że będą bardzo pomocni... niestety były to tylko oczekiwania. Firma absolutnie nie wychodzi do klienta, a mają bardzo cennych klientów. Byłam pewna, że dostanę wózek zastępczy, bo przecież wózki dla naszych pociech są jak samochody dla nas. W serwisie dostajemy auta zastępcze niestety firma BABY DESIGN nie przewiduje takie opcji!!! Jest to ogromny kłopot, bo przecież bez sensu jest kupować na czas reklamacji kolejnego wózka. Nie pozostaje nic innego jak obdzwonić kogo się da i pożyczyć...
Na pytanie; " Czy Państwo odbierzecie wózek z domu?" Usłyszałam, że proszę zapakować w pudło najlepiej oryginalne, wyczyścić i zanieść do sklepu w którym Pani kupowała. Uprzejmie zapytałam Pana jak on to sobie wyobraża??? Wychowuje dziecko sama, obecnie nie posiadam auta, więc jak to niby mam zrobić? Zabrać dziecko i pudło z wózkiem na plecy??? Z łaski podał mi numer do kuriera, aby ten odebrał przesyłkę, bo widział, że ze mną nie wygra.
Zapytałam jak to możliwe, że wózek po tak krótkim użytkowaniu jest w takim stanie. Pan powiedział, że robią specjalistyczne testy. Więc ja się pytam jakie, bo po spacerach w mieście, podjazdach pod bardzo wysokie krawężniki psuje się rączka, a po kilkukrotnym kopnięciu barierki w spacerówce ona wypada z mocowań???
Drogie Mamy!!! Nie mieści mi się w głowie, że po półrocznym użytkowaniu wózka on wygląda jak po zderzeniu z czołgiem!!! Wózki naszych mam były niezniszczalne i pokoleniowe. Jeździliśmy w nich my, nasze rodzeństwo i kuzyni, a teraz??? To skandal!!! Aby sprzedawać takie buble naszym dzieciom i narażać tym samym ich zdrowie i życie na niebezpieczeństwo!!!
Teraz czekam na rezultaty naprawy gwarancyjnej. Zażądałam od firmy nowego stelaża, bo nie wyobrażam sobie, aby moje dziecko jeździło w klejonym stelażu!!
To tak ku przestrodze, aby żadnej z naszych pociech nie stała się krzywda, przez nieodpowiedzialność producenta.
P.S. Dziecko zaraz kończy 8 miesiąc, waży około 9 kg, a ja nie mam siły wnieść wózka po ośmiu schodkach- mieszkam na parterze. Wózek jest naprawdę ciężki. Mam porównanie, ponieważ pożyczyłam wózek od znajomych i ten naprawdę ma lekką konstrukcję.
Kolejną według mnie wadą części spacerowej jest to, że nie rozkłada się zupełnie na płasko, co w momencie przejścia dziecka z gondoli na spacerówkę nie jest komfortowe (mój synek już wskoczył w spacerówkę jak miał 4 miesiące). Niestety materiały też nie są najlepszej jakości, ponieważ latem musiałam wykładać spacerówkę ręcznikiem, bo dziecko masakrycznie się pociło i przez to nie mogłam dziecka zapiąć w pasy. Producent przewidział jedynie wkładkę na zimę. Owszem jest część polarowa trzymająca ciepło, ale niestety tył pokryty jest tym samym materiałem co wnętrze spacerówki, co powoduje, że wkładka zjeżdża razem z dzieckiem w dół, a oprócz pasów nic jej nie trzyma.
Idealnego wózka poszukiwałam około3 miesięcy... poniosłam porażkę...
Pozdrawiam
Posiadam wózek epiro vector pro i niestety mój początkowy entuzjazm szybko ostygł...
Wózek kupiłam w grudniu 2011, a synek przyszedł na świat w kwietniu 2012, więc można powiedzieć, że zaczęliśmy go używać właściwie w maju.
Ogólnie wózek super- skrętny, pompowane koła, idealnie jeździ po piasku i żwirze. Przez prawie trzy miesiące byliśmy na działce, wiec w sumie więcej stał niż jeździł. Synek już wskoczył do spacerówki i nauczył się kopać. I tu juz pojawił się pierwszy problem, który zbagatelizowałam- barierka od spacerówki przy kopniakach Małego niestety wyskakiwała z zawiasów... Kolejny problem pojawił się na początku listopada, podczas spaceru popsuła się rączka!!! Pękła właściwie nie wiem co się stało... krótko mówiąc wypadła z mocowań po środku, gdzie jest regulacja wysokości rączki!!! Dobrze, że mocno trzymamy wózki podczas spaceru i instynkty nas nie zawodzą, bo nie wiem co, by się stało, gdyby nie to!!!! Ponad to budka od spacerówki podczas silnych wiatrów lekko się wykrzywiła co spowodowało sprężynowanie i nie można jej do końca nasunąć, bo odbija...
Dzwoniąc do firmy Baby Design oczekiwałam, że będą bardzo pomocni... niestety były to tylko oczekiwania. Firma absolutnie nie wychodzi do klienta, a mają bardzo cennych klientów. Byłam pewna, że dostanę wózek zastępczy, bo przecież wózki dla naszych pociech są jak samochody dla nas. W serwisie dostajemy auta zastępcze niestety firma BABY DESIGN nie przewiduje takie opcji!!! Jest to ogromny kłopot, bo przecież bez sensu jest kupować na czas reklamacji kolejnego wózka. Nie pozostaje nic innego jak obdzwonić kogo się da i pożyczyć...
Na pytanie; " Czy Państwo odbierzecie wózek z domu?" Usłyszałam, że proszę zapakować w pudło najlepiej oryginalne, wyczyścić i zanieść do sklepu w którym Pani kupowała. Uprzejmie zapytałam Pana jak on to sobie wyobraża??? Wychowuje dziecko sama, obecnie nie posiadam auta, więc jak to niby mam zrobić? Zabrać dziecko i pudło z wózkiem na plecy??? Z łaski podał mi numer do kuriera, aby ten odebrał przesyłkę, bo widział, że ze mną nie wygra.
Zapytałam jak to możliwe, że wózek po tak krótkim użytkowaniu jest w takim stanie. Pan powiedział, że robią specjalistyczne testy. Więc ja się pytam jakie, bo po spacerach w mieście, podjazdach pod bardzo wysokie krawężniki psuje się rączka, a po kilkukrotnym kopnięciu barierki w spacerówce ona wypada z mocowań???
Drogie Mamy!!! Nie mieści mi się w głowie, że po półrocznym użytkowaniu wózka on wygląda jak po zderzeniu z czołgiem!!! Wózki naszych mam były niezniszczalne i pokoleniowe. Jeździliśmy w nich my, nasze rodzeństwo i kuzyni, a teraz??? To skandal!!! Aby sprzedawać takie buble naszym dzieciom i narażać tym samym ich zdrowie i życie na niebezpieczeństwo!!!
Teraz czekam na rezultaty naprawy gwarancyjnej. Zażądałam od firmy nowego stelaża, bo nie wyobrażam sobie, aby moje dziecko jeździło w klejonym stelażu!!
To tak ku przestrodze, aby żadnej z naszych pociech nie stała się krzywda, przez nieodpowiedzialność producenta.
P.S. Dziecko zaraz kończy 8 miesiąc, waży około 9 kg, a ja nie mam siły wnieść wózka po ośmiu schodkach- mieszkam na parterze. Wózek jest naprawdę ciężki. Mam porównanie, ponieważ pożyczyłam wózek od znajomych i ten naprawdę ma lekką konstrukcję.
Kolejną według mnie wadą części spacerowej jest to, że nie rozkłada się zupełnie na płasko, co w momencie przejścia dziecka z gondoli na spacerówkę nie jest komfortowe (mój synek już wskoczył w spacerówkę jak miał 4 miesiące). Niestety materiały też nie są najlepszej jakości, ponieważ latem musiałam wykładać spacerówkę ręcznikiem, bo dziecko masakrycznie się pociło i przez to nie mogłam dziecka zapiąć w pasy. Producent przewidział jedynie wkładkę na zimę. Owszem jest część polarowa trzymająca ciepło, ale niestety tył pokryty jest tym samym materiałem co wnętrze spacerówki, co powoduje, że wkładka zjeżdża razem z dzieckiem w dół, a oprócz pasów nic jej nie trzyma.
Idealnego wózka poszukiwałam około3 miesięcy... poniosłam porażkę...
Pozdrawiam
bartula- capazo tez jest gondolą transportowa, ale ja nie odważyłam sie w niej przewozić synka. Treż ma system wentylacji. Ale jakos tak zobaczyłam tą micro w sklepie i ją kupiłam - bardzo mi pasuje, a asysyem skłądanie jej na płasko przydaje się zwłaszcza w podróży ( a pare juz takiech dalszych mieliśmy). Gondolke woże ocecnie na jane riderze i to połączenie wizualnie mi tez odpowiada.
gosian - współczuję, bo nie dość, ze nie masz teraz czym dziecka wozić, to jeszcze kasa poszła w cholerę. Jeśli chcesz cos fajnego to polecam baby jogger city versa gt
gosian - współczuję, bo nie dość, ze nie masz teraz czym dziecka wozić, to jeszcze kasa poszła w cholerę. Jeśli chcesz cos fajnego to polecam baby jogger city versa gt
reklama
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2013
- Postów
- 14
To jest straszne jak producenci nas traktują... Porażka totalna. Moja mała również w kwietniu przyszła na świat i my kupiliśmy Orbit Baby G2 Orbit Baby - w
Ostatnia edycja:
Podziel się: