Hej. Mam 27 lat. Jestem po 3 poronieniach. PCOS z bardzo lekkim nasileniem i czynnik V R2 nieprawidłowy, kariotypy są w normie, reszta wyników łącznie z tarczycą w normie. Proszę pomóżcie mi co może dziać się z moim organizmem, w ciąże zachodzę naturalnie, bez dłuższych starań a każda z tych ciąż zakończyła się przed 9 tygodniem, nigdy nie było widocznego serduszka. Aktualnie jestem w ciąży 5 tydzień- jest to moja 4 ciąża, każdy ból, pociągnięcie w pachwinie, ból kręgosłupa który towarzyszy mi już od 4 tygodnia ciąży sprawia ze aż cała drze.. jutro pierwsze USG, przyjmuje clexane 0,6 , acard, duphaston i metformine. Proszę dziewczyny, może któraś z Was słyszała o podobnym przypadku? Nie wiem już co mam robić, nie robiłam bety hcg bo każde oczekiwanie na wynik sprawiało ze dostawałam ataków paniki.. proszę pomóżcie
reklama
Już dwie kliniki. Po 3 poronieniu jeden rozłożył ręce, powiedział ze to może endometrioza. Ten lekarz u którego jestem teraz mówi, ze może być to przyczyna PCOS i wadliwość komórek. Ile razy można próbować na czarno.. nie robiłam tego badania, ale w takim razie będę musiała zrobić
Dziwne - endometrioze można przecież potwierdzić lub wykluczyć chociażby przez histeroskopię. Musisz poszukać sensownego lekarza bo szkoda Twoich nerwów. Miejmy nadzieję że z tą ciążą wszystko będzie ok trzymam kciuki.Już dwie kliniki. Po 3 poronieniu jeden rozłożył ręce, powiedział ze to może endometrioza. Ten lekarz u którego jestem teraz mówi, ze może być to przyczyna PCOS i wadliwość komórek. Ile razy można próbować na czarno.. nie robiłam tego badania, ale w takim razie będę musiała zrobić
nie denerwuj się! Stres tez złe wpływa... postaraj się zająć czymś i dbaj o siebie! nie myśl do przodu o złych rzeczach, wiem ze dużo przeszłaś ale stres tutaj nie pomoze...Dał mi właśnie skierowanie na histeroskopie, ale po konsultacji z kilkoma lekarzami odradzili mi to.. jestem już bezradna i aż cała trzęsę się z nerwów.. zobaczymy co bedzie jutro
Endometriozy nie wykryje się przez histeroskopie, tylko laparo. Miałam dwa razy histeroskopie i nikt nie podejrzał endo, ale poprzez utrzymujący się ból po prawej stronie brzucha, obfite miesiączki i niepłodność skierowano mnie na laparo i wyszła endometrioza, była umieszczona m.in.w zatoce Douglasa.Dziwne - endometrioze można przecież potwierdzić lub wykluczyć chociażby przez histeroskopię. Musisz poszukać sensownego lekarza bo szkoda Twoich nerwów. Miejmy nadzieję że z tą ciążą wszystko będzie ok trzymam kciuki.
reklama
Magdusia88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2019
- Postów
- 7 850
Zgadzam się, endo tylko laparoskopia. Endometrioza to endometrium usytuowane POZA macica, dlatego histeroskopia nie jest w stanie jej wykluczyć.Endometriozy nie wykryje się przez histeroskopie, tylko laparo. Miałam dwa razy histeroskopie i nikt nie podejrzał endo, ale poprzez utrzymujący się ból po prawej stronie brzucha, obfite miesiączki i niepłodność skierowano mnie na laparo i wyszła endometrioza, była umieszczona m.in.w zatoce Douglasa.
Podstawa diagnozwania niepłodności w autorki przypadku byłaby laparoskopia z histero i drożnością. Od tego bym zaczęła.
reklama
Podobne tematy
Podziel się: