Witam.
Jestem tu nowa i bardzo potrzebuję porady. Otóż... Odbyłam stosunek z moim partnerem, były to dni płodne, prawdopodobnie końcówka. Na pewno nie doszło do wytrysku. 10 dni oraz 14 dni po zdarzeniu robiłam testu ciążowe, wyszły negatywne. Powiedzcie mi, jaka jest możliwość że doszło do zapłodnienia? Chodzi o preejakulat. Nie wiem czy był i jeśli tak to ile go było. Na ile mogę uwierzyć Że testy nie przekłamały? Dodam, że Leczę się na niedoczynność tarczycy. Pomocy..
Jestem tu nowa i bardzo potrzebuję porady. Otóż... Odbyłam stosunek z moim partnerem, były to dni płodne, prawdopodobnie końcówka. Na pewno nie doszło do wytrysku. 10 dni oraz 14 dni po zdarzeniu robiłam testu ciążowe, wyszły negatywne. Powiedzcie mi, jaka jest możliwość że doszło do zapłodnienia? Chodzi o preejakulat. Nie wiem czy był i jeśli tak to ile go było. Na ile mogę uwierzyć Że testy nie przekłamały? Dodam, że Leczę się na niedoczynność tarczycy. Pomocy..