BP190
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2020
- Postów
- 187
Bardzo mi przykro!Świetne wieści! ja jestem świeżo po zabiegu łyżeczkowania, ciąża zatrzymana w 9 tygodniu. Mamy zamiar za niedługo próbować kolejny raz, jeśli dostaniemy zielone światło od ginekologa. Chociaż strach już pozostanie.
A wiadomo, co mogło być przyczyną???
Jeśli dostaniecie zielone światło od lekarza, to nawet się nie zastanawiajcie i nie odkładajcie tego na pózniej. Strach zawsze będzie, ale nie można się poddawać i wmawiać się sobie, że znowu może być coś nie tak. Podobno po poronieniu szybciej zachodzi się w ciążę i chyba coś w tym jest, ja jestem tego przykładem. W październiku pusty pecherzyk i poronienie tabletkami. W grudniu znowu poronienie ciąża - biochemiczna. A w styczniu znowu ciąża i póki co wszystko jest ok . W sumie nie wiem do tej pory, jak to było możliwe, że zaszłam w tę 3 ciążę... tą grudniowa ciaze roniłam dość długo, jeszcze w styczniu... chyba gdzieś do 10.01... a pod koniec stycznia pozytywny test....
Moja kolezanka po lyzeczkowaniu dostała zielone światło po 3 miesiącach i od razu zaszła w ciążę, która okazała się szczęśliwą!