Przede wszystkim spokojnie. Dziewczyny nie piszcie z wykrzyknikami pilnie do endo, poroniłam przy takim a takim tsh itp bo to myślę nie pomaga.
Nieleczone choroby tarczycy mogą prowadzić do poronień, dlatego to badanie wykonuje się jako jedne z pierwszych w ciąży. Samo tsh o niczym nie świadczy. Ale taki wynik daje nam wskazówkę, że należy umówić się w miarę jak najszybciej do endokrynologa, przed wizytą zrobiłabym ft3 i ft4, żeby poszerzone wyniki mieć już na wizytę. Ja tsh miałam 7,7, a po miesiącu mam 1,1. Za to ft3 i ft4 zawsze mam w normie. Koleżanka w ciąży miała ok 12 i tez bardzo szybko jej wyregulowali hormony. Urodziła zdrowego chłopca. Polecam tez artykuł mamaginekolog o niedoczynności w ciąży. Będzie dobrze, trzymam kciuki.