reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Połóg

IzaBK

potrójna mama
Dołączył(a)
6 Sierpień 2009
Postów
4 273
Miasto
Pruszków
Od trzech dni (czyli od trzeciego dnia połogu) puchną mi nogi, w dokładnie okolice kostek. Nie znalazłam w necie żadnych podpowiedzi, temat puchnięcia nóg jest rozwijany tylko w kontekście ciąży... A w ciąży akurat mi nie puchły. Myślę, że to puchniecie musi mieć związek z pologiem, bo przed ciążą nie miałam takich problemów.. Po pierwszym porodzie też mi puchły, ale nie bardzo pamiętam szczegóły :zawstydzona/y: Moze ktoś ma też taki kłopot?
 
reklama
Mam podobne problemy po porodzie, lekarz twierdzi że zbyt długo i w niewłaściwej pozycji trzymam nogi jak siedzę karmiąc Igusia...tak jasne a co mam je odczepić?Też mi ekspert się znalazł, póki co smaruje nogi tym kremem Perfecta mama i tyle- w necie nic ciekawego na ten temat nie było-pozostało czekać aż samo ustąpi
 
ja mam ciagle napuchniete. w szpitalu powiedzieli ze to normalne. jak karmie mam miec ogi na jakims podwyzszeniu, jak leze to na poduszkach mam je trzymac.
 
Od tych cholernych podkładów, a później podpasek całe dupsko mi się odparzyło :-( Jak długo to jeszcze potrwa ??
 
Od tych cholernych podkładów, a później podpasek całe dupsko mi się odparzyło :-( Jak długo to jeszcze potrwa ??
Ja już po tym całym krwawieniu.Ale te 2 tyg to coś okropnego:-(
Zeby szybciej sie zagoiło to jak miałam chwile to lezalam bez gaci i niczego na ręczniku (wietrzyłam krocze), ciagle chodziłam do prysznica na siku, wiem to moze sie wydac obrzydliwe ale szczypało na kibelku jak diabli, można było oszalec, a tak to po 1 ulga , a po 2 czystość, no i lód przykładałam na krocze.I efekt jest 2 tyg a ja siedze na tyłku, bez bólu praktycznie, szwy sie rozpusciły i juz nie krwawię.
 
Ja już po tym całym krwawieniu.Ale te 2 tyg to coś okropnego:-(
Zeby szybciej sie zagoiło to jak miałam chwile to lezalam bez gaci i niczego na ręczniku (wietrzyłam krocze), ciagle chodziłam do prysznica na siku, wiem to moze sie wydac obrzydliwe ale szczypało na kibelku jak diabli, można było oszalec, a tak to po 1 ulga , a po 2 czystość, no i lód przykładałam na krocze.I efekt jest 2 tyg a ja siedze na tyłku, bez bólu praktycznie, szwy sie rozpusciły i juz nie krwawię.
czytam o tych waszych kłopotach i dolegliwościach-współczuje i życze Wam dużo zdrowia i siły ;-)
ja narazie walcze z dolegliwosciami ciążowymi a połóg dopiero przede mna ale mam nadzieje ze dam rade
3majcie sie ciepło pozdrawiam wszystkie mamuski:tak:
 
reklama
ja jestem tydzien po porodzie i od wczoraj juz praktycznie nie krwawie uzywam juz tylko wkladek ale jak przy pierwszym porodzie mialam ciete krocze to dluzej to trwalo
chyba caly polog bo potem krwawila mi jeszcze rana
mnie od kiedy wrocilam ze szpitala caly czas jest zimno tak jakbym miala grype jak dwa dni temu wyszlamz pod prysznica tak mi bylo zimno ze maz musial przyjsc mnie wytrzec bo nie moglam utrzymac sie na nagach :szok: i wczoraj z tego wszystkiego napuscilam sobie wody do wanny chociaz wiem ze nie mozna ale nie moglam juz wytrzymac mam nadzieje ze nic mi od tego nie bedzie :zawstydzona/y:
 
Do góry