reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

:)))Polepszacz humoru(((:

reklama
Ja na razie wierszyki i wyliczanki i piosenki.
Ten mój to lubi kontakt wzrokowy i się wkurza jak łypię w książeczki.
Muszę to, co znam na pamięć :eek:
Ale fakt, że zwraca już uwagę jak się do niego mówi.
A książeczki takie do oglądania, co są dziwne kolorowe niepodobne do podpisów obrazki uwielbia i kilkadziesiąt minut gapić się potrafi i słuchać jak mu czytam (znaczy opowiadam co widać).
 
Ogląda się facet w lustrze.Wszystko się mu podoba:
opalony,umięśniony tylko przyrodzenie blade!!
Zakopał się na plaży w piasku z przyrodzeniem na wierzchu.
Idą dwie staruszki,jedna trąca coś wystającego i mówi:
życie jest nie sprawiedliwe,jak miałam
20lat -bałam ciekawa tego,
30 lat-uwielbiałam,
40-prosiłam o to,
60- modliłam się o to,
70-zapomniałam o tym.
Teraz jak mam 80 to rośnie na dziko a ja KUR..WA nie mogę przykucnąć!!!!
 
Uhahahahahahahhahahahahahahaaaaaaaaaa:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:

Kasia_z moje chopaki obaj lubia wszystko na pamięć:-):tak:

Jak czytam Lilowi Miniutek tez automatycznie słucha i jest u mnie na kolanach albo u Lila:-), teraz już spokojnie opowiadania mogę ale jeszcze niedawno tylko lokomotywa lub leń lub grześ kłamczuch lub chora żaba:baffled:
 
Kurcze...ja tez chyba wyrodna. A to dziwne bo ja strasznie lubie czytac. Trzeba nabyc jakies polskie ksiazeczki bo angielskich ci u nas dostatek a dziecko jezyk ojczysty znac musi. Angielskiego sie w szkole chcac nie chcac nauczy:)
 
Zeby uciszyc sumienie daje Marice ksiazeczke. Bardzo sie jej podoba. To na dzien dzisiejszy najlepsza zabawka.
 
Maja to tak samo bedzie u nas. W domu POLSKI, bajki, ksiazeczki polskie. W zamku o ile zostaniemy to ANGIELKI, bo nie chce aby wlasciciele do malej po niemiecku szprechali, a francuski dopiero w przedszkolu i pojdzie tam na zywiol. Mysle ze po miesiacu juz da sobie rade. Oczywiscie jakis tam podstawy porozumiewania ja nauczymy. Sama nie wiem jak to wyjdzie, ale to wyjdzie w paniu
 
reklama
My nie bedziemy Mariki angielskiego uczyc. Naczytalam sie sporo artykulow na ten temat. Sama sie nauczy jak pojdzie miedzy dzieci.Chce ja jak najwczesniej zapisac na dwugodzinne zajecia z dziecmi zeby troche jezyka zlapala ( tu sa bezplatne) bo do pzedszkola pewnie pojdzie dopiero jak 3 latka skonczy.
Znalazlam nawet polska szkole sobotnia w ktorej ucza dzieci jez . polskeigo i historii.
 
Do góry