reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pokoiki i kąciki naszych maluchów

scenariusz będzie wyglądał tak: ja się wyprowadzę na kanapę i usłyszę: trzeba dzieciom łóżka kupić, ja odpowiem no trzeba i na tym sprawa się zakończy na kilka tygodni. Potem jak się uleży w końcu, a ja się nie zajmę tematem to może po upływie czasu się ogarnie.

maggie twój to chociaż mówi :-D "zdąży się", a ja słyszę : "trzeba - kupić, zrobić...." co w praktyce oznacza że ja mam to wszystko ogarnąć :-D. Czy zbliżacie się do końca z pokojem ? bo my tu na zdjęcia nadal czekamy
 
reklama
Mój też tak działa. Wie, ze trza, ale najlepiej jak ktos to zrobi, czyt. JA. A ja mam to w d.... hehehehe, pierwszy raz. Także chodzi zdziwiony. I nawet bez proszenia przyniósł gondolę z piwnicy do wózka, zeby sprawdzić czy wszystkie elementy są.
 
Oli już pisałam na głownym. Czekamy tylko na łóżeczko od kuzyna ,który ma problem z kręgosłupem i jeszcze go nie wymalował. A dopóki nie mamy łóżeczka to jeszcze do końca nie wiemy gdzie powiesić szafkę, jak ustawić komodę itp. Ale najważniejsze już zrobione. To tylko kosmetyka... A poza tym nie mam takiego stresa bo mam jeszcze kołyskę i łóżeczko turystyczne.

Poza tym mam jakoś dzisiaj wszystko gdzieś.... Zrobiłam mojemu listę i ma ją zrealizować... ja odpoczywam chociaż te 5 dni,które mi zostały. W pt fryzjer, pon paznokcie. Czas pomyśleć o sobie.....
 
devi kołyska super-mieliśmy takowa kupić Maluszkowi,ale jednak stwierdziliśmy,ze przeznaczymy kasę na co innego-bardziej niezbedngo-teraz troszkę żałuję,no ale mamy co innego :-D"
Kochane zagnać Tatusiów do roboty-niech się na coś przydadzą.Ja dzis pytam mojego-" Co przygotowałeś dla Maluszka"...cisza...
Odpowiada-po chwili-"łóżeczko pomalowałem"...cisza..."No i je skręciłem".Ja na to i to wszystko...?" - "Tak,a co niby jeszcze?"
Ach ci faceci,ale ja z tych co i tak zrobią same-choć nie powiem buntuję się w niektórych sprawach.
 
edyta.editt witamy w klubie "Zosia -samosia"

mój wczoraj na zarzut ,że nie interesuje się zakupami dla dziecka powiedział,że widzi jak ja wspaniale realizuję się w macierzyństwie i cieszy się razem ze mną. Udusić to mało:-D
 
reklama
Do góry