Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

[kasiagaw]

Pauletta wkleiłam praktycznie od razu wóziczek...cofnij się troszkę na stronach poniedziałkowych powinien być Ja też jestem istota społeczną, a jak mam gdzieś wyjść to już w ogóle tryskam humorem

 

[ilooonka]

kasia - w nocy nie mogłam spać, a potem jak d pojechal do pracy to zachciało mi sie tak okropnie jeść - co mnie rozbudziło totalnie, zjadła, poczytałam język niemowląt i troszke "przykomarzyłam", hahaha moja psinka też mnie wspiera w leżaczkowaniu
lene - tylko pomalutku kochana, a wypowiedzi koleżanek olej...albo pieknie zripostuj
pauletta - ​udanej wizytki u znajomych

 

[g_agnes]

dzień dobry kochane mamusie.
ja dziś bez powera. Jade do siostry koło 4 na herbatke. Jak mój P jest ma miejscu to ten czas jakoś szybciej leci do jego powrotu z pracy a jak jest na wyjeździe to masakra. Ale już jutro wraca, całe szczęście.

Mąż kupił mi dziś w tczewie liście malin i różne ziela do mieszanki na przybranie pokoramu, bo u nas nic takiego nie można dostać;/ i szlafroczek

powiem Wam, że tylko wczoraj miałam straszną noc a dzisiaj już było super, spałam jak małe dziecko. Nie ma nic gorszego niż bezsenność!!!!!!

ziewaczka czekamy na wieści.

 

[martolinka]

grrr.. byłąm dziś odnowić mój rudy kolor. Chodzę od lat do tej samej fryzjerki a dziś kolor w pewnych miejscach nie chwycił nie wyglada to tragicznie , ale jestem zła. Za tydzień pani mi poprawi.

 

[kasiagaw]

ilooonka moja psina dosłownie chrapie aż się ściany trzęsą...hehehe

g_agnes udanej wizyty herbatkowej!

martolinka takie uroki ciąży...nieraz kolor wychodzi inny...mi np. przy każdym farbowaniu od kiedy jestem w ciąży, kolor wychodzi dużo ostrzejszy...ale to akurat na plus

 

[martolinka]

ja właśnie nie miałam nigdy takich przygód. Fryzjerka raczej nie zawiniła , bo wszystko było jak zawsze;-)mam nadzieję , że za tydzień lepiej chwyci;-)

 

[Ziewaczka]

Dostalam skieroanie do szpitala, bo w kazdej chwili moge urodzic, jeszcze dzis mam sie zglosic, dzidzia wazy ponad 2 kilo i sie strasznie rozpycha. Jestem zestresowana niesamowicie, ale poleze, jakies leki dadza, zebym teraz jeszcze nie urodzila. Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. Trzymajcie sie dzielnie i zaciskajcie uda Ciekawe jak tam z netem bedzie hmmm...

 

[Maniaa]

Ziewaczka trzymam kciuki aby dzidzia jak najdłużej siedziała w brzuszku, dobrze że idziesz do szpitala bo przynajmniej będziesz miała całodobową opiekę, w domu to wiadomo że cały dzień siedzimy same.... trzymaj się dzielnie!!!

 

[Renatal]

ziewaczka to Ty się trzymaj i zaciskaj uda a my będziemy trzymać kciuki, żebyś urodziła w kwietniu!

 

[magda85-gdańsk]

martolinko patrz PW