reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

witam
ja też juz na nogach

ja mam nerwy ale przez tą sprawę,najbardziej mnie drażni,ze będę musiała patrzeć na jego gębę,wkurza mnie bardzo bo dzieci nie widziały go już 4 miesiące,a mieszkamy w tym samym mieście

Lina wyniki na pewno będą dobre,czekamy na wieści z USG
 
reklama
cześć dziewczyny
miśka - ale może wreszcie będziesz miała to za sobą... powodzenia!

ja dziś mam nerwa bo bunt dwulatka u nas pełną gębą:( Tymek wymyślił sobie zabawę w bicie mamy i psa. Podchodzi i z płaskiego w twarz albo mordkę psa daje. Ciężko zareagować:(tłumaczymy że to źle i to boli, obrażamy się, ale póki co z marnym efektem:(

Teraz młody bajki ogląda a ja spróbuję trochę popracować... :(
 
cześć dziewczyny
miśka - ale może wreszcie będziesz miała to za sobą... powodzenia!

ja dziś mam nerwa bo bunt dwulatka u nas pełną gębą:( Tymek wymyślił sobie zabawę w bicie mamy i psa. Podchodzi i z płaskiego w twarz albo mordkę psa daje. Ciężko zareagować:(tłumaczymy że to źle i to boli, obrażamy się, ale póki co z marnym efektem:(

Teraz młody bajki ogląda a ja spróbuję trochę popracować... :(

oj skądś to znam nasza taka sama jest
czasami podejdzie i chlap,najbardziej uczepiła się Klaudii,ona wiecznie od niej dostaje
ciężko jest wytłumaczyć bo dziecko niby rozumie a i tak swoje zrobi

to jest sprawa o podwyższenie alimentów więc ciekawie nie będzie zwłaszcza że to sknera jest
 
miska linka trzymam kciuki :) kochana bedzie dobrze zobaczysz szybko pujdzie i wiecej niebedzie :D _linka hehe chyba chlopom zaczyna znowu odbijac przesilenie zimowe ;;) ja sie tez wczoraj z moim pozarlam tak ze szok a on oczywiscie 10 minut po klutni jak gdyby nigdy nic zaczol sie lasic no doslownie myslalam ze mnie ...... trzepnie tam ;) a co zrobil znikl mi na 3 godziny zastapilam go chwile w pracy mial jechac cos zalatwic a ty prosze 3 godziny go niebylo telefonu nieodbiral no doslownie masakra ja chora zmarznieta plecy zaczely mnie bolec brzuch z nerwow masakra mala wariowala jak oszalala i mialam serdecznie dosc wszzystkiego

ivi przerabialam to tlumaczenie nic nie daje :( niestety a moj 4 latek kochany tak wlasnie leje babcie bo babcia nic mu na to niepowie wiec walcze z babcia zeby zwracala mu uwage jak trzeba dala kare a nie glaskala go masakra jakas
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry wszystkim :*
My w Warszawie:)Wczoraj tak mnie wytelepalo jak jechalismy ze myslalam ze wyjde z siebie, ale jakims cudem dojechalam:-D
Dziewczynki trzymam za Was kciuki, bedzie wszystko dobrze napewno musi byc!
Zbieram i sie i mam zamiar polazic po sklepach dzisiaj:-)takze moj ma dzisiaj przerąbane:-DWczoraj jak przyjechalismy oczywiscie tak mnie wyprowadzil ze sie zgubilismy:-)ale kto droge odnalazl oczywiscie ze JA!:-)On to kiedys zginie bezemnie i jeszcze mowi do mnie ze on chcial sie przespacerowac nawet nie umie sie przyznac ze zabladzil:-DPięknego dnia Wam zycze, w Warszawie piękne słońce:-)Buziaki:*
 
no wlasnie nie chcialam dokladac apapu bo biore cos na zaparcia od czasu do czas... a kawa nie pomaga...to fakt
a
masz ciśnieniomierz? Ja zawsze jak mnie głowa boli to najpierw cisnienie mierzę - jak niskie, to piję kawę, jak w normie to próbuje łyknąć tabletki. Czasem mocne bóle głowy to wina własnie skaczącego ciśnienia...

ja mam nerwy ale przez tą sprawę,najbardziej mnie drażni,ze będę musiała patrzeć na jego gębę,wkurza mnie bardzo bo dzieci nie widziały go już 4 miesiące,a mieszkamy w tym samym mieście

Miska trzymam kciuki - na jego gębe się nie patrz - idziesz po to, żeby dzieciaczkom było lepiej - a łaski wielki pan nie robi ;-) mam nadzieję, że uda sie wywalczyć podwyżkę alimentów, jak nie patrzec dzieciom sie coś należy...

ja dziś mam nerwa bo bunt dwulatka u nas pełną gębą:( Tymek wymyślił sobie zabawę w bicie mamy i psa. Podchodzi i z płaskiego w twarz albo mordkę psa daje. Ciężko zareagować:(tłumaczymy że to źle i to boli, obrażamy się, ale póki co z marnym efektem:(

współczucia... nie wiem co na niego zadziała... u nas jak mała kiedys mnie uderzyła, to ja ją wsadzałam do łóżeczka lub potem wynosiłam do pokoju na łózko, mówiłam, że mnie to bolało, tak nie wolno i wychodziłam. oczywiście ryk, alemtn, jak sie uspokajała to tłumaczyłam raz jeszcze. Na szczęście działało. Kiedyś miała manie i ciągnęła mnie mocno za włosy, no to juz któregos razu nie wytrzymałam i lekko ja tez pociagnęłam za włosy. No i płacz, bo boli, a ja jej tłumacze, że mnie tez boli jak ona mnie ciąga - no i pomogło :sorry:

Lina Ty tak się nie nakręcaj, bo ciśnienie na wizycie będziesz miała wysokie :-p będzie wszystko dobrze :-)

Dobrusia poleciała rano do przedszkola (po 6 już wstała, żeby sie nie spóźnić :rofl2:), ja z rana po fiolke na mocz poszłam do ośrodka (u nas przyjmuja mocz do badania tylko w specjalnych fiolkach...), małe zakupy i do domku. Zaraz zabieram sie za kopytka, potem na pocztę i po małą ;-) u nas dzis piekne słonko az chce się cos robić!

Miłego dzionka
 
Dzień dobry wszystkim!
A ja znów przed 8-mą byłam na nogach. Ostatnimi czasy standard u mnie :)
Moja mama stwierdziła, że już wiem o której się maleństwo urodzi :) Moja siostra też tak miała, że przez całą ciążę budziła się koło 6 rano i Alunia urodziła się z rańca :)
Dziś się trochę zaniepokoiłam, bo zazwyczaj maluch z rana szaleje, a tu dziś zaledwie 2 kopniaczki i cisza :( Ale staram się nie popadać w paranoję. Do USG 6 dni.

Lina - powodzenia na wizycie! Na pewno wszystko będzie dobrze. Ja pomału też łapię stres, a wizyta dopiero w poniedziałek...

miska271 - trzymaj się dzielnie i się nie daj! Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!

Pelerandra i Kasiurek - wracajcie do nas szybko!
 
abed musze poszukać tego filmiku , ja lubię takie rzeczy oglądać ... nawet porody :-D

Zazdroszcze dziewczynom co tak szaleja beztrosko z zakupami dla dziecka itp.. ja dzis dostalam sporo ciuchow ciazowych,ucieszylam sie ale dominowala mysl "moze to na wyrost, moze cos sie jeszcze stanie.."
nie umiem inaczej :no: !
Angel ( nie krytykuje żeby nie było ;-)) ale z takim podejściem nic bym Borysowi nie kupiła na urodziny , mikołaja ... no bo kto wie czy dożyje tego dnia :sorry:
Zawsze może się coś stać , ale nie można żyć ciągle o tym myśląc . Dbaj o siebie , jedź witaminki , zdrowo się odżywiaj , spaceruj i myśl pozytywnie.. ciesz się ciążą.. to jest to co możesz teraz dać dziecku najlepszego ... na resztę wpływu nie masz .

Lina ranny ptaszku :-) kciuki masz &&&& .

ivi podobno dopiero po trzecim roku życia dotyk dziecka jest dla zwierzęcia przyjemny :tak:. Nawet nie chce wam pisać co moje koty miały z Borysem :zawstydzona/y::confused2:.
Puki co wie że nie wolno i coraz rzadziej mu się zdarza , choć jeszcze mu się przytrafi popchnąć kota , czy go wystraszyć . Choć on to zazwyczaj z nadmiaru energii robi nie ze złych intencji :sorry:

Tunia
wybraliście się na wycieczkę do Warszawy czy tam się przeprowadzasz ??
 
reklama
Mata fajnie że Dobrusia tak lubi przedszkole :-)

maruusia może coś w tym jest bo ja zazwyczaj wstawałam koło 11 a Borys się urodził 11:45 :-D

Tunia fajna pogoda Wam się udała . Dużo słoneczka :tak:
 
Do góry