reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Ja małą karmię dalej cycem. Przestanę... nie wiem kiedy, ale mam plan karmić ją do roku... chyba, że zacznie mi odgryzać cycki :szok:. Jak zacznie być krwiożerczym wampirem zjadającym moje sutki, to będę odsysać laktatorem i do butli. Póki co, niech się uczy, że w życiu trzeba się postarać, żeby coś dostać hihi. Dzisiaj mi marudzi bo gorąco... nie dziwię się jej.

Co do trądziku... ja z tym nic nie robiłam. Sam przeszedł. W CB też odradzali, żeby cokolwiek z tym robić, bo można zaszkodzić dziecku.
 
reklama
Nana dziękuje że się o mnie , nas martwisz wiem że na podstawie swoich doświadczeń jesteś trochę wyczulona ale widzisz sama polozna mówi że na tym etapie ciąży nie wstrzymuje się w nl akcji porodowej jeśli by wystąpiła. niezależnie od położonej czy lekarza. więc skoro akcji nie ma = nie ma problemu.

yokasta ty się jak zwykle ociagasz z pisaniem do nas. super że się świetnie czujesz ja też mogłam jeszcze parę dni temu. czytałam polskie fora i w pl z czopem też nikt nie wysyła do szpitala bo to nie jest oznaką rozpoczynającego się porodu. anyway cieszę się że mnie ominęły te wszystkie niezbędne badania i wizyty co 2 tyg u gina.

astrid karm karm po co płacić za sztuczny pokarm. mleko matki najlepsze. jak się teściowej podobało u was?

ja właśnie dostałam wiaderko z działki z fasolkami , buraczkami , marchewki i ogorami yummy idę coś pichcic dames
 
Nana dziękuje że się o mnie , nas martwisz wiem że na podstawie swoich doświadczeń jesteś trochę wyczulona ale widzisz sama polozna mówi że na tym etapie ciąży nie wstrzymuje się w nl akcji porodowej jeśli by wystąpiła. niezależnie od położonej czy lekarza. więc skoro akcji nie ma = nie ma problemu.

yokasta ty się jak zwykle ociagasz z pisaniem do nas. super że się świetnie czujesz ja też mogłam jeszcze parę dni temu. czytałam polskie fora i w pl z czopem też nikt nie wysyła do szpitala bo to nie jest oznaką rozpoczynającego się porodu. anyway cieszę się że mnie ominęły te wszystkie niezbędne badania i wizyty co 2 tyg u gina.

astrid karm karm po co płacić za sztuczny pokarm. mleko matki najlepsze. jak się teściowej podobało u was?

ja właśnie dostałam wiaderko z działki z fasolkami , buraczkami , marchewki i ogorami yummy idę coś pichcic dames

Baaardzo jej się podobało. Najbardziej spodobało jej się Delft.. ale się nie dziwię, bo też jestem fanką tego miasteczka :-). Oczywiście i tak najważniejsza była Maja, reszta to tak przy okazji.
 
Ayni podziwiam Twój spokój, ja z natury jestem panikarą, mogłabyś mi trochę opanowania pożyczyć (;
Kallie z tego co wiem to jak narazie ja będę ostatnia, w końcu jeszcze 7 mscy zostało ;p

A ja padnięta jestem, ostatnio cały czas spędzam w pracy, dwa dni do 20, dzisiaj do 18... a i zaczynam wcześniej bo zastępuje koleżankę, która firmę otwiera... No i w sobotę też będę musiała iść, niby tylko na 4h ale potem ten weekend taki, krótki się wydaje...
A w pracy mam pewną dziewczynę z Polski, która mi delikatnie mówiąc denerwuje... a dobitniej to mi ciśnienie na sam jej widok skacze...
(musiałam się wyżalić - wybaczcie (; )
 
agsss ja też panikara ! ale w panikę pewnie wpadne jak się już zacznie. dziś jak powiedziałam mężowi o czopie to mówił że zrobiłam oczy jak 2 € :eek: a w pracy zawsze się zdarza jakiś polak\polka której nie da się strawić :-D

dziś był jakiś dzień cebulaka bo w sklepie był aż wysyp polaków. dziś się smialam że powinnam facetom robić zdjęcia i podstawic do piosenki "Im sexy and I know it" haha co za moda !

neutral 7 eur (18 pran ) :eek: będę musiała mamę prosić żeby mi przywozila z niemiec bo tu z torbami pójdę.

fasolke przegrałam popakowalam w woreczki i zamrozilam. buraków mam chyba parę kg. w życiu tyle nie miałam więc jutro barszcz z jajeczkiem i ziemniakami z dużego gara :D

niech mnie ktoś odwiedzi ;p
 
Agss oj to wspolczuje, jak dobrze ze ja juz nie musze z nikim robic i sie wkurzac :-D ja od wrzesnia wskakuje w rytm 10h/tyg , mam nadzieje, ze sie jakos przyzwyczaje lol. dobrze ze chociaz wstawac wczas nie musze.. podziwiam Cie, ze pracujesz od tak wczesnych godzin do pozna:eek: ja bym chyba nie wyrobila :cool:

Astrid ja to sie zawsze zastanawialam jak to jest jak dziecko ssie piers a ma zabki :-D ciekawe czy boli:confused: i czy przygryza sutki:confused::-Dniestety nie doswiadcze tego przy Tomku, mam nadzieje, ze przy nastepnym tak:cool2::-)

nana19 i jak z pecherzem? lepiej? bo nic chyba nie pisalas, albo nie doczytalam.
Alexja mnie spojenie prawie ze wcale w ciazy nie bolalo, dopiero okolo 38 tygodnia sie zaczelo, a w 39+5 urodzilam. takze wspolczuje, bo ja mialam to tylko chwile i bolalo czasami mocno, a Ty juz tyle czasu sie z tym borykasz :dry::no:
 
HAGUE pecherz lepiej ale jeszcze cos tam czuje ,musze znow oddac im probke tylko ze my do pl jedziemy to juz chyba w polsce sobie wyniki zrobie bo tu cos im ciezko idzie
 
Agss oj to wspolczuje, jak dobrze ze ja juz nie musze z nikim robic i sie wkurzac :-D ja od wrzesnia wskakuje w rytm 10h/tyg , mam nadzieje, ze sie jakos przyzwyczaje lol. dobrze ze chociaz wstawac wczas nie musze.. podziwiam Cie, ze pracujesz od tak wczesnych godzin do pozna:eek: ja bym chyba nie wyrobila :cool:

Astrid ja to sie zawsze zastanawialam jak to jest jak dziecko ssie piers a ma zabki :-D ciekawe czy boli:confused: i czy przygryza sutki:confused::-Dniestety nie doswiadcze tego przy Tomku, mam nadzieje, ze przy nastepnym tak:cool2::-)

nana19 i jak z pecherzem? lepiej? bo nic chyba nie pisalas, albo nie doczytalam.
Alexja mnie spojenie prawie ze wcale w ciazy nie bolalo, dopiero okolo 38 tygodnia sie zaczelo, a w 39+5 urodzilam. takze wspolczuje, bo ja mialam to tylko chwile i bolalo czasami mocno, a Ty juz tyle czasu sie z tym borykasz :dry::no:

Ja mam nadzieję, że się dowiem :-D. Ponoć dziecko zmienia wtedy technikę ssania i rezygnuje z używania szczęki, tylko używa samych mięśni odpowiedzialnych za ruch warg itp. Jeśli będzie mnie masakrować, przejdę na butlę.

W ogóle... jakieś meszki mnie pożarły i mnie boli cały prawy bok. Do tego mam kilka ukąszeń obok siebie, które mi lekko spuchły. Wzięłam wapno i smaruję na zmianę bephantenem i sudocremem. Oby podziałało. Nienawidzę meszek i tego całego latającego syfu :wściekła/y:.
 
reklama
astrid co to te meszki i skąd to się bierze? nam wczoraj nalecialy jakieś małe muszki coś jakby owocowki ale nic nam nie zrobiły i szybko zdechly.

nudzi mi się a mały urządza jakieś party w brzuchu i nie jest to przyjemne...
 
Do góry