reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Bry

Ayni ja mieszkam jakies 20 km od bielska-bialej ,a w rapce byla na koloni jakies 20 lat temu:tak::-D

U nas tez duszno ale nawet sie wyspalam:tak:
 
reklama
dzień dobry

no wczoraj było bardzo duszno, czlowiek sie spocił siedząc na kanapie :)

dzisiaj pospałam, własnie wstałam ani koparki mnie nie ruszyły ..... :) wcinam płatki z mlekiem.....

ogólnie żadnych planów na dziś , posprzetane, naczynia pomyte, nawet od roboty w sumie nic nie mam ;) lenistwo cały dzien ;)


Iskierka???????????
 
Morgen ;) ja sie melduje wczesniej dzis niz zwykle. Mialam jakies dziwne sny , snily mi te dokumenty :baffled: a potem ze razem z moim memkiem gdzies pracowalam i ze ktos przyniosl niemowle do pracy a my tego dzidziusia gilgalismy po stopkach :D :D madness ;D

Na szczescie dzis jakos chlodniej. Mam w planie duze sprzatanie , ale zobaczymy, co zostanie z moich checi :D
 
Dzień dobry w południe :-)
ISKIERKA urodzilas???? :D
No, niestety jeszcze nie....
Popłakałam sie wczoraj wieczorem mężowi w rękaw. Jakoś tak mnie naszło... To chyba to czekanie i bol całego niemal ciała tak mnie wykańcza. Mogłabym powiedzieć że dobija mnie siedzenie w domu, ale jestem domatorką i właściwie to lubię siedzieć w domu, szczególnie sama. Ale dobija mnie toi, że prawie nic nie umiem kolo siebie zrobić....
Wczoraj niby troche pochodziłam po całym domu - schody itp, ale okupiłóam to bólem spojenia:baffled:
No i ten upał....
A najbardziej to mi goraco w... stopy. Przydaly by sie skarpetki z kostkami lodu.
Mnie też, ale takowych nie mam i chodze na boso...
W nocy niby spalam, ale o 6.00 bylam nieprzytomna. Poszłam więc do łóżka, jak tylko dzieci wstały do szkoły. Zasnęłam koło 8.00 i obudzilam się dopiero o 11.00.
I dalej tak chodzę - kiwając się z boku na bok....
 
Iskierka pingwinku ;p ja tez powoli zaczynam sie turlac :D hihi , no trudno, mala zna swoj czas i wyjdzie jak sie jej bedzie podobalo.

A ja przelecialam naczynka, salon, gore odkurzaczem, wstawilam pranie , ide zaraz powiesic je , poskladac stare (wiem, wstyd) moze jeszcze przelece kurze, wiem ze na odwrot, ale nie moge husteczek do kurzy znalezc. Pogoda jest jak najbardziej satysfancjonujaca. :) Ale nie dam juz rady dzis wyjsc na rower, moze jutro wyskoczymy nad morze rozruszac sadlo :D

a gdzie sa dames ?
 
Ja sie szykuje na spotkanie z KALLIE I YOKASTA.

AYNI burzuazja :D chusteczki do kurzu haha.
Szmatke sobie zmocz i hopla ;)
Ja bym zbankrutowala..kurze scieram codziennie :)

ISKIERKO jako ze probowalas juz wszystkiego. Teraz usiadz i czekaj w spokoju..sprzatanie jak widac porodu nie prYspieszy-tylko cie nogi bola ;)
Wez sobie worek czeresni i odpoczywaj. Nabieraj sil :)
 
ISKIERKO wspolczuje ci ,juz niedlugo zapomnisz o bolu.bedziesz tulic swoja ksiezniczke:-)
Nana dziękuje za cieple slowa
ISKIERKO jako ze probowalas juz wszystkiego. Teraz usiadz i czekaj w spokoju..sprzatanie jak widac porodu nie prYspieszy-tylko cie nogi bola ;)
Wez sobie worek czeresni i odpoczywaj. Nabieraj sil :)
Nogi mnie bola raczej od tego ze tak mi spuchły... ale masz racje - ani sprzatanie, ani chodzenie (nawet po schodach), ani nprzysiady - nic mi porodu nie przyspieszylo.
Pozostaje dac nogi na stol i cierpliwie czekać...........
Pozdrowienia dla Kalli i Yokasty:-)
 
reklama
Do góry