reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Hague... :( eh a u mnie ni chole*y lepiej... ale tez cos mi sie wydaje albo juz mam zwidy ze ida gorne jedyneczki, troche sie uspokoil, bo juz nie jeczy ale za to nie ma ochoty na sen, np. teraz sobie lezy i bawi sie, nawet go nieslychac... w dzien tez nie spi bo go budze a on i tak ma sliy... :/ niezniszczalny..... :D


Co do kraamzorg to u mnie byla po 3 godzinki czasem dluzej niz te 3 czasem krocej... sama sobie radzilam ze wszystkim w domu, oczekiwalam tylko pomocy przy maly, tzn. aby mi pokazala co i jak :D


Kobity czy ktoras z was wie gdzie dostane zel do paznokci tutaj ? :/
 
reklama
Z racji tego, ze moja Mala spędziła 8 dni w szpitalu, kraamzorg byla u mnie dwa dni (oczywiście nikt mnie wczesniej nie raczyl zapytać ile dni po ile godzin bym jej ,,potrzebowała,,). Pierwszego dnia po wypisie byla aż 6 godz i mniej więcej po godzinie nie miała co robić a ja nie mogłam się jej pozbyć. Drugiego przyszła w zastepstwie inna i też planowała tyle siedzieć, ale wygonilam ja po 3 godzinach nudzenia się na kanapie.
Kraampakiet kazały mi kupić polozne (ubezpieczenie mi nie pokrywało), oczywiście okazało się zbędne a teraz podkłady mogę kłaść pod materac w łóżeczku żeby się nie zmarnowaly.

Co do pepka to odpadł w szpitalu, niestety nie powiedzieli czy tego, czy poprzedniego dnia, ale mimo, ze na oddziale to i lekarze i pielęgniarki jakoś specjalnie się z nim nie obchodzili, nie przemywali,nie wietrzyli i pampersy też normalnie zapinali. Wiec co ludz to opinia :)
U Nas nocki też nienajlepsze, możliwe, ze przez formę jedynki, które coraz bardziej dają o sobie znać. Jakas masowa produkcja mleczakow na forum :)
Poza tym moja Mala coraz bardziej daje o sobie znać, jesc i pic przy niej nie można, wszystko zabiera lub wymusza krzykiem i płaczem. Nie chce się juz bawić na siedząco tylko szuka okazji żeby się podnieść. Przy meblach, łóżkach, kartonach z zabawkami a najlepiej wspinac się po mamie. Bo potem to juz za rękę lub dwie i biegiem po domu. Nawet potrafi puścić się tego, przy czym stoi i próbuje utrzymywac równowagę, a ty matka siedz i lap żeby guza nie było. Nawet u lekarza nie dala się ostatnio zbadac tylko hyc za fartuch i na nogi. A babka do mni, ze przecież Ona z końca maja i w szoku, ze tak wyczynia. Szkoda, ze nie zwazyla, ale powiedziała, ze przytyć to będziesz jej ciężko z taka ruchliwością. Wiec dużego wyniku się nie spodziewam, przynajmniej lżej nosić :)
 
Ostatnia edycja:
helol kobitki
podczytalamw was troche ,usmialam sie i pare razy troszke mi sie cisnienie podnioslo:-D juz nie musze sie z mezem klucic:-D:-D:-D

Ja tez mam maxi cosi Michal jeszcze w nim jechal teraz do pl:tak:Mysle ze duzo fotelików ma ta funkcje do spania ,w tym sie latwo rozklada :tak::tak:
Ayni gratuluje pierwszej przejdzionej:happy: rozmowy i tez bd trzymac kciuki:tak:
iskierko powodzenia w szukaniu pracy:tak: trza isc do przodu i sie rozwijac :tak:pewnie jakby nie nie bylo wyjscia to bys tez brala copopadnie...:sorry:
Berni jaki juz duzy chlopczyk i jak ladnie stoi:tak:
Astrid u nas tez byl mlyn w pl i spiecia dotyczace chrzcin:baffled:Na szczescie juz po:tak:

no i reszta mi z glowy wyleciala:baffled::baffled::sorry:

jak mi sie cos przypomni to dopisze

u nas choróbsko,Misiek znów kaszle i Milenke zarazil:no: mam syropy i krople z pl od pediatry wiec nimi lecze a w sobote dojedzie nebulizator i dzieciaczki sie beda inhalowac:tak:

Milka podziel sie silna wola bo ja musze zrzucic pare kg:tak::baffled:

Ja tez mialam 3 godziny kraamzorg i bylo wystarczajaco :tak:pepek sam odpadl i tez go moczylam:tak:

boshe jakich m mamy przystojnych skoczków:-D:-D:-D

milego wieczorku
 
Ostatnia edycja:
Milka my tez kupilismy Romera King Plus ale na Martplaatsu,dalismy 100.Wypralam pokrowce,reszte wyczyscilam stoomreingerem i wygladaja jak nowki no i 200 ojro zaoszczedzone.
TheHague ja dzis moje prowizorycznie zwazylam w ciuchach i pelnych pieluchach:-D To Z 9900 M 9400.Mleko od kontroli tej na 11 m-cy w CB pija 2 razy na dzien po pelnej butli ,rano i wieczorem przed spaniem,W dzien owoce,chleb i obiad.Na przegryzke tez ciasta albo flipsy,jakiegos danonka albo troche parowki. Ze sloiczkow nic niechca jesc,zaraz zaciskaja wargi jak wyczuja sloikowe zarlo_Od jakiegos czasu woogole obiadow nie chca,no chyba ze rosol to zjedza,wybredne malpy.Jeszcze paluszki rybne ale same lapkami a ziemniaki wypluwaja.Juz niewiem co im dawac.Wszystko by chcialy same ale nie kazde zarcie ma konsystencje nadajaca sie do jedzenia rekami...Strasznie wybredne sie zrobily.
Mojej Marcie tez szly dwie jedynki na raz,znam ten bol,oby jak najszybciej wyszly.Wytrwalosci kochana! I pociesze Cie...jedynki to pikus,2 tyg temu Marcie wychodzila gorna 4...wole nawet nie wspominac...
Ooo a taki syf zostawiaja po jedzeniu.

Aaaa wezcie obczajcie to... sie usmialam :-D
Man vergeet vrouw op parkeerplaats | nu.nl/buitenland | Het laatste nieuws het eerst op nu.nl
 
Ostatnia edycja:
Milka no nie bardzo chyba gdzies po drodze zabladzilo:baffled:

Mamo ale dziewczynki fajne:tak: widac ze podoba sie jedzenie raczkami:tak:
Tak to jest z tym jedzeniem u dzieci :tak:Michal jak zaczynal to wpinkalal wszystko co tylko mu sie napatoczylo a teraz jak ma dzien to zje a jak mu cos nie pasi to koniec:eek: Gdy tylko zaiada do stolu to wszystko jest gorace a jak ostygnie ze juz prawie lodowate to tego nie lubi i tego i tego .....grrrrr

dore z ta kobitka:tak::tak:
 
Karola a ja to dopiero po fakcie pomyslalam,bo moglam nie zmiatac tego tylko wypuscic je na podloge :-D Bankowo wciagnely by wszystko jak odkurzacz.Zawsze zbieraja byle g*wno z podlogi i pchaja do buzi.Zuzia wszelkie granice przekroczyla wczoraj ...wiecie co to sa plinty??napewno wiecie :tak:Mamy jeszcze takie stare drewnie,tak dlugo przy niej w rogu paluchem drapala az obdrapala kawalek farby i do pyska wsadzila...normalnie zalamka :hmm:
 
hahaha Mamo ZM to tez jakies rozwiazanie:-D:-D dzieci to potrafia :tak:moj kuzyn jadl tynki ze scian i przy lózeczku byla dziura wydlubana:tak:A moja siora dla odmiany miesko z mrówek i potem chodzila i mowila ze sa kwasne -blllleeeee:-D
 
Mieso z mrowek :szok: Genialne :-D My na to nigdy jakos nie wpadlismy:-D My ze starszym bratem za to wybieralismy 'cukierki' z klatek od krolikow i trawe z rowu tez jedlismy :laugh2:
 
reklama
Mamo Zm dziewczynki super, zawsze mnie dzieci upackane jedzeniem rozczulaja :)
Ayni ja się tym bardziej doczekać nie umiem... Tym bardziej że ostatnio kręgosłup daje się we znaki i wysiedziec te 8h w pracy to masakra... Z ciąży to mi potem tylko rozpychania się małej w brzuchu brakować będzie... Za reszta tęsknić nie będę^^
No nic... Miłego dnia!
 
Do góry