Alexja ta kwestia spermy dzialajacej na szyjke jest dosc sporna, podobno w tym seksie na przyspieszenie chodzi o to, ze orgazm powoduje skurcze macicy i moze je troche rozhulac, ale jak tak czytam po roznych forach to niestety rzadko sie sprawdza, a jak sie sprawdza to chyba za sprawa zaawansowania ciazy a nie seksu, ale coz, seks nie bicze , nie boli , nie szczypie , nikt sie nie zmusza , dus sama przyjemnosc :-)
Kurde namowilas mnie na te przysiady, a ty cos jeszcze trenowalas przed porodem ? Haha wszystkie rady mile widziane moze oprocz chodzenia po schodach i mycia okien. Holenderki pisza zeby jesc srodki z ananasa i pic bitter lemon, co za bullshit mysle sobie
ja wlasnie przelecialam troche po innych polskich forach, co tam pisza dziewczyny to czasem tez mozna sie za glowe zlapac. A juz szczegolnie takie przewrazliwione co by do samego konca w lozku lezaly i pachnialy, bo niedaj Boze dziecku zaszkodza. Musze skonczyc te smetne lektury
ide prasowac i czekam na m , wszelkie rady mile widziane, tylko prosze, nie piszcie mi o cierpliwosci