reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Ayni ślicznie :) daliście rade.... ja ostatnio też chciałam kupić dwa obrazki w action za całe 0,59 e ale kolorystycznie pasował mi tylko jeden wzór a chciałam dwa wiec jednego nie kupiłam.... ale moze jeszcze upoluje :)
 
reklama
hej my po.spacerze i obiadku,wcale nie bylo chlodniej. Madziula no 29godz.ale jak to mowia tylko polowa czasu to porod bo skurcze czasami puszczaja na minute hehe... Tak Ayni rodzilam tutaj i jestem bardzo zadowolona mimo ciezkiego porodu,opieka wspaniala po dzwonku ktos sie zjawial w piec sekund-przejal mnie personel szoitalny bo Nadka zrobila kupke w brzuszku i musieli mi podac antybiotyk i takie tam i po porodzie lezalysmy dobe w szpitalu.Wszyscy byli bardzo zyczliwi i pomocni.Bardzo dobrze wspominam caly porod mimo czasu jego trwania. po 24godz bolu wzielam rugprik na ktory tez nie kazali mi czekac.aha rodzilam w WKZ w utrechcie a mieszkam w Zeist.
 
czesc doris82:-) zapraszam rowniez do udzielania sie w innych tematach na forum m.in. w "Holandia":-) wspolczuje tak dlugiego porodu, u mnie bylo to 12 godzin, ale bardzo lekko je przeszlam, prawdziwa akcja zaczela sie u mnie dopiero jak zaczely sie trzy-minutowki:nerd:
 
oj laski powiem wam że mnie boli już od jakiejś godziny brzuch. na początku.lekko później mocniej. potem podreptalam pod prysznic i trochę ułożyło. teraz leze przed tv i nadal boli... da się wytrzymać cholera wie co to jest bo skurczy to nie przypomina :confused:
 
bolało tak jak na @ potem trochę mocniej w wyższej partii brzucha a teraz leze w łóżku na lewej stronie to boli w krzyżu. i dodam jeszcze że nie jakieś rytmiczne skurcze z punktem kulminacyjnym tylko stały irytujacy średnio lekki ból. zawracanie dupy takie .... :confused:
 
nie wiem moze zadzwon lub napisz do poloznej, i zapytaj co ona na to?
mnie w krzyzu tepy bol trzymal caly dzien poprzedzajacy porod. Nie skurcze tylko staly bol o jednej sile. Az chodzic nie moglam, bo myslalam ze mi krzyz peknie:eek::confused2:
 
Witam,jak tam Ayni cos sie dzieje?jesli chodzi o bole w krzyzu czy wogole to nie pomoge bo cala ciaze czulam sie.swietnie nic mnie.nie bolalo mimo tego ze przytylam 23kilo.nie wiem co to skircze przepowiadajace itp. Wiecie co? zwariowalam na punkcie mojej Coreczki,ona jest dla.mnie calym swiatem moge godzinami patrzec na nia jak spi,a gdy juz sie obudzi obdarza nas takimi.usmiechami i te.jej piekne wielkie slepka:)ooh Dar najwiekszy od Boga dany.Milego dnia Wam zycze.
 
reklama
hey eee tam oczywiście nic się nie dzieje takie zawracanie tylka :D to juz chyba tak musi być przy końcówce. Wczoraj jak m przyjechał o północy z pracy to mi przeszło. Trochę pomalował plecy to już w ogóle nie było nic. Poszlabym na spacer ale czuje że mały szpilki wbija w szyjke haha może się pazurami trzyma. no i jestem z leksza niepełnosprawna - uziemiona.

doris jak tak piszesz o małej to taka miłość bije z Ciebie. Ja też dlatego nie będę marudzic że boli czy strzyka. Mój mąż mówi że dzieci nie dostaje się za free i trzeba z siebie trochę dać raz więcej raz mniej.

co robicie dziś na obiad? ja w ogóle nie mam pomysłu. Chętnie zjadlabym pierogi z kapustą i grzybami ale tu pieczary tylko.... może jednak zrobie ... chyba że inny farsz ? co można wsadzić poza ruskimi i owoców?
 
Do góry