reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

jestem
Dzieki wszystkim!!!!!1:-):-)
Opis oprodu wstawiony na forum porod w hol.

Teraz dochodze do siebie, chodzic moge i prawie wszystko robic, ale nie moge polozyc sie jeszcze na bokach, szycie mnie bardzo ciagnie. Po prawej str mam mega siniaka czarnego i dzis mi niga spuchla, ale to z goraca:tak:
Badanie sluchu malej mam juz za soba jest ok, krewka z pietki pobrana(zero placzu), polozna mnie juz odwiedzila, babka z kraamzorg przychodzi i ogolnie jest spoko jakos sie dogadujemy bo ona mega slobo po ang, ale jest ok, nie narzuca sie.
W ciagu dnia tocze wojne z cycami, malo mleka i krwawiace brodawki, koszmar. Mala musi byc dokarmiana:tak:, ale przynajmniej w nocy ladnie spi:-).
Na dzis juz koncze, lece pod prysznic poki Lenka spi:-D.
Milej nocy wszystkim i jeszcze raz bardzo dziekuje
 
reklama
Dobry wieczor. ja dopiero teraz na kompie, bo wczesniej szkoda mi bylo pogody na siedzienie w domu a pozniej mala marudzila....
Astrid mam to samo dzisiaj...;/ ehh juz sily nie mam, Alex tez ciagle marudzi a to troche na rekach go ponosze, albo go poloze na brzuszku, smoka czasem mu dam i jakos leci ale ciezko... wykapalam go i teraz chyba zasypia... (oby) bo jeszcze obiad musze zrobic... na raty dzisiaj sprzatalam...
Chyba dzis wszystkie dzieci byly marudne... Moja Olivia dziś miala ból brzuszka. Od wczoraj nie umiala zrobić kupki, do tego ten męczacy upał dawał się we znaki.
Na szczęscie przed wieczornym kąpaniem mala tak się zes**** ze az pampers przesiąkł:-D
Ale i tak jest niespokojna - chyba z tego upalu właśnie. Ciągle przy cycu siedzi - widac pic jej się chce.
Co do obiadu i sprzatania... dziewczyny, wyluzujcie. jesteście świeżo po porodzie i na prawdę nie musicie stawac na uszach zeby wszystko zrobić - dwudaniowy obiad, mieszkanie na błysk, nienaganny makijaż i śpiące niemowle... Macie prawo byc zmęczone i nie musicie biegac ze szmata po mieszkaniu.
Świat sie nie zawali od nie przsetartych kurzy czy podłogi, od nie zrobionego obiadu lub garów w zlewie.
zajmijcie się głownie sobą i Waszym noworodkiem.
Wyp[oczęta i niezestresowana mama to szczęscliwy noworodek:-D
kiedyś rozmawiałam z położna na temat rozcinania i mi odrazu powiedziała ze szyją pod znieczuleniem.....
Hmmm, mnie tu w NL szyli BEZ znieczulenia, bo lekarz stwierdził, że na jeden szew nie warto robić mi dodatkowego bólu związanego z zastrzykiem znieczulającym. Faktem jest, ze szycie trwało bardzo króciutko
Laski pytanie w sprawie pepka. Odpadl 2 dni temu, ale dalej jakas krewka wycieka, tak ma byc?? Czy po odpadnieciu powinien byc juz zarosniety na amen???
U mnie też tak było - chyba przez tydzien coś się tam sączylo, ale juz przestało.
Wycieraj delikatnie do sucha po kąpieli, staraj sie go nie rozciągać to nic sie nie stanie.
Ewelina - gratuluje raz jeszcze i w tym wątku.
 
Dobry wieczor, melduje sie wieczorowa pora, temperatura jest w koncu ludzka.

Ewelina wielkie gratulacje i medal za odwage! Ja sie strasznie boje wlasnie cesarki, mam nadzieje, ze mnie to nie spotka. No i fajnie, ze namowili Twojego meza, rozumiem, ze na poczatku mial watpliwosci ale fajnie ze byl i ze oszczedzili mu widoku znieczulenia w kregoslup, nie wyglada to przyjemnie. Duzo odpoczywaj!

Iskiereczko no to ladnie to ujelas :D hahaha ale najwazniejsze, ze sie wyproznila, bo inaczej trzeba by jakies cuda robic. moja znajoma probowala zginac malemu nozki i masowac brzuszek , maly byl rozebrany i jak polecialo to prosto na sciane
:-D

ja sie pochwale ze 1szy raz w zyciu zrobilam ta foccacie i wyszla super! ogolnie to boje sie pieczenia i babrania z ciastem, wole przygotowywac obiady czy kolacje, ale jak widac nie ma sie czego bac. nasza kolacja z dzis :

2012-07-24 18.53.02.jpg2012-07-24 19.29.17 (1).jpg2012-07-24 19.43.56 (1).jpg

dzis uswiadomilam meza, ze w czwartek zaczynam 33 tydzien i doznal lekkiego szoku, mowiac , ze dopiero co byl 27 :D tymczasem mi przyszlo do glowy, ze faktycznie porod czai sie tuz za rogiem po Madziuli i Milce przyjdzie czas na mnie i Kallie
:szok: chyba znow trzeba zrobic jakis seans na YT z porodami i sie przygotowac psychicznie.
 
ISKIERKO dziekuje, bo juz sie zaczynalam martwic :*
Ps. Moja tez dzisiaj przy cycu wisi i spi na mium brzuchu :)

AYNI szalona. Alez pysznosci na stole :)
 
Iskiereczko no to ladnie to ujelas :D hahaha ale najwazniejsze, ze sie wyproznila, bo inaczej trzeba by jakies cuda robic. moja znajoma probowala zginac malemu nozki i masowac brzuszek , maly byl rozebrany i jak polecialo to prosto na sciane :-D
Moja teściowa też ma takie "metody" - masowanie brzuszka zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Co do zginania nozek - nie polecam robic tego na siłę.
ja znikam poki mala spi. Dobranoc all
 
Mgd u nas jak odpadl kikutek to tez bylo troche krewki, potem ropa, i dwa dni pozniej juz bylo cacy:) ja go nie zakrywalam pampersem, choc kraamzorg mowila ze tak bedzie lepiej, zostawialam go aby sobie oddychal:)

Asia ja sie wygoliłam przed porodem:D zrobilam to dla siebie, bo wydaje mi sie ze tutaj to bez roznicy, ale potem jest komfortowo jak wycieka tyle krwi:D

Madzia mnie szyli bez zniezulenia bo mysleli ze bedzie dzialac jeszcze to zzo, ale niestety zaczelam czuc bol i jak juz blagałam o znieczulenie to mi je dali, tez mialo byc rach-cich a potem sie okazalo ze cos jest nie tak;/

Iskierko dobrze radzisz, tylko ze ja mam jakies glupie mysli ze ktos przyjdzie i mnie zacznie osadzac, ze nic nie robie...;/
 
Morgen :)

Ej BERNI !! W doope chcesz??
Jak to nic nie robisz?!!! A dziecko to sie samo urodzilo?!!
Nie daj sie wpedzic w kozi rog baby blues tylko przypadkiem.
Pisaj nam tutaj wszystko, zaraz cie postawimy fo pionu ;)

Goraaacoooo!!! Normalnie chyba odpuszcze spacery...
Kausar od rana na cycku...
 
Wow!! cały ranek was czytałam żeby nadrobić:szok:

Ewelina Gratulacje raz jeszcze, najważniejsze że wszystko dobrze i już z malutką jesteście w domku:-)

Ayni Ciebie to tylko udusić za zdjęcia z takimi pysznościami, przyślij troszkę :)

Bernadetka czy Ty chcesz oberwać za takie durne gadanie?! KOBITO opiekujesz się niemowlaczkiem, to jest praca 24h na dobe! a reszta to tylko Twoja dobra wola:-D kiedyś z taką znajomą holenderką gadałam z pracy np jak nas wcześniej puścili bo system padł w firmie to mówie jej że spoko akurat wrócę, zrobię obiad i jakieś pranie extra wstawię to ona w szoku że jak to, jak jest wolne to trzeba ODPOCZYWAĆ hehehehe

A my znów tylko z moją sis zostaliśmy, znajomy wrócił do pl yhh pusto mi w domu teraz. Ale po niedzielnym opalaniu jeszcze do siebie dochodzę bo piekło okrutnie hehe z własnej głupoty oczywiście:) a potem w poniedziałek spacerki po amst i almere, a we wt eindhoven, dzisiaj nigdzie nie wychodzę:-D
 
reklama
doturlam doturlam :)Yokasta jutro ma dać znać co z piątkiem więc jutro dokładnie będziemy wiedziały :) jakby nie było ja Cię w pt nawiedze hehe a sis wątpię bo ona pracuje
 
Do góry