Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

[Madziula85]

Astrid własnie, a propo znieczulenia , płaci sie w koncu czy nie...

 

[Astrid1987]

Astrid własnie, a propo znieczulenia , płaci sie w koncu czy nie...

czekam na rachunek... ale ja raczej nie zapłacę za poród bo mi przyspieszali, bo minuty leciały a szyjka się nie rozszerzała i widzieli, że strasznie cierpiałam


A mi bepanthen uratował sutki. Już mnie nie bolą i mogę normalnie karmić bez krzywienia się :-)

 

[Madziula85]

no własnie a co do sutków.. są jakies sposoby na przygotowanie ich do karmienia??

 

[karola82_82]

Iskierka u nas w kruidvat tez sa kosmetyki z j&jJa sobie przywiozlam z pl bambinoMi babka z kraamzorg na poczatku kapala Michalka w wodzie z oliwka czytalam ,ze w polsce j&j duzo dzieci uczulalJa pozniej chyba zostane przy zwitsalu

Astrid ja mam to tummy tub dostalam z ubezp na pewno spr

Madzia u mnie bepanthen tez zdzialal cuda

 

[yokasta]

moja chata dla ksiezniczki :-) a to dopiero 21 tydzien! Juz sie boje jak bede wygladac na koncowce

 

[aniahaven]

no własnie a co do sutków.. są jakies sposoby na przygotowanie ich do karmienia??

Madziula najprosciej to tak;

Trzeba polewac na zmiane ciepla i zimna woda, szorowac gabka, i chwytac sutek kciukiem i palcem wskazujacym i "wyciagac".

Uwaga z masowaniem i uciskaniem itd piersi. :!: Powodować to może skurcze macicy, a tego lepiej nie prowokować. Zimny i ciepły prysznic jest OK, bo pomaga w zapobieganiu powstawania rozstępów. Generalnie chyba jest tak, że przed bólem na początku karmienia większość z nas i tak się nie uchroni. Piersi generalnie nie są przygotowane na to, żeby je kilka albo kilkanaście razy na dobę przez minimum pół godziny bobas ssał, bebłał, moczył i td. :shock: Druga rzecz i dzidziuś i mama muszą nauczyć się karmienia, i nijak się tego wcześniej zrobić nie da. Brodawki na oczątku bolą faktycznie paskudnie, ale czy ja wiem czy to najgorszy ból... :? Ja wiedziałam, że to będzie bolało, ale nie bardzo chciałam karmić i robiłam wszystko, żeby ten ból szybko się skończył. Pilnowałam, żeby Karola brała do buzi jak najwięcej piersi, smarowałam pokarmem, wietrzyłam, smarowałam Bepanthenem. Nie pozwalałam, na takie po prostu trzymanie w buzi. Jak jadła to OK, nawet długo, jeśli nie to wyjmowałam z buzi i mówiłam "mama to nie smoczek" Pomogło. Kłopoty trwały 10 dni bolało coraz mniej i mniej i przestało i od tego czasu zero problemów.

znalazlam to tutaj "hartowanie" sutków : Dziewięć miesięcy
poczytaj wiecej jak chcesz...

 

[Maryśś]

Witam wszystkie ciężarówki Dawno tu nie zaglądałam bo nawet nie miałam czasu. Byłam w Polsce, ślub, wesele i wiele spraw do załatwienia
Iskierko super że zamorzyłaś nowe forum bo przyznam się, że na starych forach jest ciężko wszystko doczytać

 

[Madziula85]

aniahaven napewno poczytam to własnie ostatnio teściowa mi coś wpspominała o szorowaniu sutków

Maryśś ja tez byłam teraz w Polsce na ślubie i jestem w trakcie załatwiania formalności

wstawiam też mój brzunio

 

[bernadetkka]

Jakie tu pustki
Witaj Maryśś:-)
Yokasta Madziula ładne brzuszki
Ja dzisiaj u siebie zauwazylam rozstepy ale dobrze ze tak na dole, i prawie ich nie widac... no ale nie ma sie co dziwic, dzieciatko rosnie i miejsca malo wiec musi sie jakos pomiescic
Mialam dzisiaj wene i posprzatalam domek na blysk:-) a teraz umieram bo mnie wszystko boli...

Co do piersi i sutków to staram sie pod przysznicem polewac woda zimna i ciepla na zmiane i gabka troche pomasowac, potem idzie recznik szorstki w ruch by jakos przyzwyczaic sie powoli, bo ja jestem na tym punkcie strasznie wrazliwa

Kosmetyki dla dziecka mam z bambino i zwistal okaze sie co bedzie mu odpowiadac potem

 

[Ayni]

Ayni- super,ze wszystko w porzadku! A ten aparacik to norma? Chyba jednak nie, bo ja musze ten cukier zbadac w przychodzni najblizszej... a szkoda- bo to zawsze latwiejsze rozwiazanie

Kochana moja wlasnie ja dzis mialam pytac czy bedzie mnie wysylac na badanie dotyczace cukru i powiedziala ze juz jest na to przygotowana z aparacikiem i tlumaczyla wlasnie, ze niektore polozne wysylaja do przychodni, ale one tego nie robia, bo mysla, ze picie tego slodkiego roztworu z glukoza jest niet lekker i daja aparaciki, zeby nie trzeba bylo ciezarnej lazic. Lubie holenderska pomyslowosc, naprawde trzeba im przyznac, ze wychodza na przeciw kobietom tutaj. Piekne zdjecie kochana, sliczny brzuszek, mialam taki sam pare tyg temu , a teraz jest cos pomiedzy toba i Madzia rosniemy podobnie.

A jakies doswiadczenia z bephantenem?? Bo taki posiadam(pluszak byl w gratisie )

AYNI slodkich snow
Jak sie wytlumaczylas poloznej?????
I gratulejszyn III trymestru ostatnia prosta

Dzieki, powiedzieli, ze to normalne u ciezarnych i tylko dlatego, ze jestem w ciazy mi wybaczaja jak zmierzyla mi cisnienie, to juz sie zerwalam spowrotem do biurka, bo zapomnialam o serduszku, wiec znow sie ze mnie smiala i powiedziala, ze mi napisze na kartce, dokladnie zeby isc w piatek oddac aparacik, bo bym nie zapomniala A jak sie czujecie dzis z Kausar ? podoba sie malej w szpitalu ? Malz chodzi odwiedzac ?

czekam na rachunek... ale ja raczej nie zapłacę za poród bo mi przyspieszali, bo minuty leciały a szyjka się nie rozszerzała i widzieli, że strasznie cierpiałam
A mi bepanthen uratował sutki. Już mnie nie bolą i mogę normalnie karmić bez krzywienia się :-)

Ja tez mysle, ze nie zaplacisz, moja polozna mowila, ze znieczulenie przy porodzie szpitalnym jest po prostu wliczane w standard i jest free Dobrze , ze wspomnialas o tej masci, bede pamietac aby kupic, lepiej byc przygotowanym niz cierpiec podczas karmienia. A jak sie dzis czujesz? Macica sie obkurcza? Jak to jest nie miec brzuszka ?

no własnie a co do sutków.. są jakies sposoby na przygotowanie ich do karmienia??

Ja czytalam , zeby podczas kapieli delikatnie przetrzec gabka, ale nie zbyt duzo, zeby nie pobudzic oksytocyny. Ja mam zwykla myjke i przecieram delikatnie i juz nie sa takie superwrazliwe jak na poczatku.

aniahaven napewno poczytam to własnie ostatnio teściowa mi coś wpspominała o szorowaniu sutków

Maryśś ja tez byłam teraz w Polsce na ślubie i jestem w trakcie załatwiania formalności

wstawiam też mój brzunio

Masakritoooooooo No Ania Ci juz fachowo powiedziala bOOski brzOOszek