reklama
Jestem jestem. urodziłam w szpitalu, lekko ponad 3 tyg przed terminem, dziec zdrowy , duży, poród bez komplikacji ani wspomagaczy. Niestety mój mały synek daje nam nieźle popalic , doszliśmy ze ma refluks ale już jest nieco lepiej każdego dnia układ pokarmowy dojrzewa co się odzwierciedla w jego zachowaniu. Pozdrawiam was
P.s. to zdjęcie ze szpitala. Dziś nasze drugie szczęście ma już 8 tygodni !
P.s. to zdjęcie ze szpitala. Dziś nasze drugie szczęście ma już 8 tygodni !
Załączniki
Ayni możesz mi napisać trochę o porodzie w szpitalu? Bo wszyscy których tu znam polecają rodzić tylko w domu "bo to bo siamto"
Można dostać w szpitalu znieczulenie? Czy raczej to jest nie możliwe? Normalnie już chyba zaczynam wariować tutaj!
Można dostać w szpitalu znieczulenie? Czy raczej to jest nie możliwe? Normalnie już chyba zaczynam wariować tutaj!
Poród w szpitalu można wybrać poliklinisch - bez wskazań medycznych z własną położna lub met medische indicatie z personelem szpitala. Ja w obu wypadkach miałam opcje nr 2. Przy drugim porodzie miałam specjalne życzenia i mimo iż nie miałam planu porodu wszystkie moje życzenia zostały uszanowane. Znieczulenie dostaniesz bez problemu. Mogą odmówić jeśli jesteś w zbyt wczesnej fazie porodu lub za późno (powyżej 8 cm juz się nie podaje) . Ja nigdy nie brałam bo bałam się skutków ubocznych. Przy drugim miałam masaż pleców ciepła oliwka na piłce przez 3 godzinki - polecam )
Poród bez wskazań będzie cię kosztować trochę kasiorki, ile zależy od twojego ubezpieczenia i eigen risico. Chyba ze położna Ci z przymruzeniem oka wypisze med indicate. Nic nie wariuj. Holandia to naprawdę dobry kraj do rodzenia. Zastanów się nad tym czego oczekujesz od personelu i jak sobie ten poród wyobrażasz i radze spisać plan porodu, bo warto. Jak będziesz mieć jakieś pytania to wal śmiało.
Poród bez wskazań będzie cię kosztować trochę kasiorki, ile zależy od twojego ubezpieczenia i eigen risico. Chyba ze położna Ci z przymruzeniem oka wypisze med indicate. Nic nie wariuj. Holandia to naprawdę dobry kraj do rodzenia. Zastanów się nad tym czego oczekujesz od personelu i jak sobie ten poród wyobrażasz i radze spisać plan porodu, bo warto. Jak będziesz mieć jakieś pytania to wal śmiało.
Dziękuje za odpowiedz
Ja przy pierwszym porodzie miałam vacum i dużo krwi straciłam więc położna już na pierwszej wizycie mi powiedziała, że lepiej szpital bo i tak sama chce rodzić w szpitalu ze względu bezpieczeństwa. Czy przy konieczności nacięcia znieczulą mi kroczę ? Bo nie chciałabym tego przechodzić na żywca. Plan porodu wypiszę obowiązkowo żeby w biegu nie myśleć co i jak. I ile czasu standardowo spędza się godzin po porodzie w szpitalu?
Ja przy pierwszym porodzie miałam vacum i dużo krwi straciłam więc położna już na pierwszej wizycie mi powiedziała, że lepiej szpital bo i tak sama chce rodzić w szpitalu ze względu bezpieczeństwa. Czy przy konieczności nacięcia znieczulą mi kroczę ? Bo nie chciałabym tego przechodzić na żywca. Plan porodu wypiszę obowiązkowo żeby w biegu nie myśleć co i jak. I ile czasu standardowo spędza się godzin po porodzie w szpitalu?
Witam
Sledzilam ten forum 2 lata temu intensywnie. Szkoda ze juz nie ma co czytac. Postanowilam napisac bo jestem teraz z drugim w ciazy. Olinkaa ja rodzilam tutaj w szpitalu , tez z uzyciem vaccum. Jesli chodzi o naciecie to robia to chyba w trakcie skurczu wiec tego bolu i tak nie czujesz. No chyba ze sie myle. Co do pobytu w szpitalu to u mnie w miescie po 2 godzinach jedzie sie do domu . Ja zostalam na noc tylko dlatego ze porod byl z vaccum. Jak masz jakies pytania to pisz.
Anyi ciekawa jestem Twoich doswiadczen z drugim dzieciatkiem. Dajesz rade? Jak Adam zareagowal?
pozdrawiam wszystkie babeczki z forum
Sledzilam ten forum 2 lata temu intensywnie. Szkoda ze juz nie ma co czytac. Postanowilam napisac bo jestem teraz z drugim w ciazy. Olinkaa ja rodzilam tutaj w szpitalu , tez z uzyciem vaccum. Jesli chodzi o naciecie to robia to chyba w trakcie skurczu wiec tego bolu i tak nie czujesz. No chyba ze sie myle. Co do pobytu w szpitalu to u mnie w miescie po 2 godzinach jedzie sie do domu . Ja zostalam na noc tylko dlatego ze porod byl z vaccum. Jak masz jakies pytania to pisz.
Anyi ciekawa jestem Twoich doswiadczen z drugim dzieciatkiem. Dajesz rade? Jak Adam zareagowal?
pozdrawiam wszystkie babeczki z forum
reklama
Iskierka71
Fanka BB :)
Witam.
Ja tez tu siedziałam intensywnie, teraz codziennie zaglądam, ale widzę, że wszystko się posypało... Zresztą sama nie zawsze mam czas i chęci cokolwiek napisać. Praca zawodowa, rodzina, hobby skutecznie zajmują mi czas....
Z tego co wiem to tu w Nl nie ma w standardzie nacinania krocza. Ono powinno pęknąć samo, bo wtedy szybciej i lepiej się goi. Osobiście moge to potwierdzić, bo dwojke nastolatkow rodzilam lat tenu naście w Polsce i miałam tam nacinane krocze. Tu rodzilam i nie nacinali, pękło samo, szybko się zroslo, normalnie moglam chodzić, siedzieć, wyprózniać się.
Generalnie po porodzie jak najszybciej sie da wypisują do domu (rodzilam o 13.30 a o 16.00 bylam już w domu). Jeśli jednak rodzisz z komplikacjami albo stan twoj czy dziecka jest powazny wtedy zostawiają dobę lub dwie na obserwacji.
Pozdrawiam i gratuluję ciąży
Ja tez tu siedziałam intensywnie, teraz codziennie zaglądam, ale widzę, że wszystko się posypało... Zresztą sama nie zawsze mam czas i chęci cokolwiek napisać. Praca zawodowa, rodzina, hobby skutecznie zajmują mi czas....
Z tego co wiem to tu w Nl nie ma w standardzie nacinania krocza. Ono powinno pęknąć samo, bo wtedy szybciej i lepiej się goi. Osobiście moge to potwierdzić, bo dwojke nastolatkow rodzilam lat tenu naście w Polsce i miałam tam nacinane krocze. Tu rodzilam i nie nacinali, pękło samo, szybko się zroslo, normalnie moglam chodzić, siedzieć, wyprózniać się.
Generalnie po porodzie jak najszybciej sie da wypisują do domu (rodzilam o 13.30 a o 16.00 bylam już w domu). Jeśli jednak rodzisz z komplikacjami albo stan twoj czy dziecka jest powazny wtedy zostawiają dobę lub dwie na obserwacji.
Pozdrawiam i gratuluję ciąży
Podziel się: