reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Ja już po wizycie :)
KTG jak zwykle okej ze skurczykami, 0,5 kg na plusie w ciągu miesiąca, szyjki - nie ma :) rozwarcie prawie na 2 palce, doktor dotknął główki dziecka (bolało jak kruca fiks) :)
jak zwykle usłyszałam, że to już lada chwila (musi być lada chwila, bo mi się termin kończy :D).
Na USG wyszło, że mała ma 3300 g (doktor mówił, że waga może się wahać między 3000 a 3500, bo ciężko było główkę zmierzyć, ze względu na to, że wjechała do kanału), łożysko II stopnia i ogólnie wszystko ładnie pięknie tylko za dużo kasy wydałam i za kare Kalina nie dostanie niani elektronicznej :D

kraf daj znac jak u Ciebie po wizycie :)
ewciapoli witamy z powrotem :)
 
reklama
Larkaa, no może tuż tuż jednak:-) Jutro Twój wymarzony 13, może się uda.
Ewciapoli, witaj:-)
Aga, trzymam kciuki!
 
Dzien dobry!

Ewciapoli witaj z powrotem, gratuluje zdrowego syneczka!:-)
Larkaa, no dawaj do rozpakowywania, bo ja tez bylam w tym snie, ino na koncu:-D:-D:-D
Aga trzymam za Ciebie kciukasy, zebys wkrotce sciskala swojego maluszka!:tak:
U nas dzis rozpusta - sniadanko w lozeczku;-)
 
Aga i ja trzymam kciuki
Ewciapoli witamy i Gratuluje
Golimku nie martw sie ze sama zostniesz :no: ja Ci napewno dotrzymam towarzystwa - jakies takie przecucie mam ze jednak przechodze termin :baffled:
 
A w Polsce nie stosuje sie gazu bo nie jest zalecany:((( Beznadziejnie:( Moja kolezanka niedawno rodzila w UK i caly czas sie sztachala:) bardzo sobie chwaliła:)


A jak jest z porodem w wodzie? Tam chyba nie podaja ZZO? :tak: Bo juz sama nie wiem co lepiej wybrac - samo ZZO czy porod w wodzie :rofl2:
Jednak odnosnie znieczulenia polozna mi radzila abym podjela decyzje w trakcie porodu ;-) Jednak jestem bardziej za, niz przeciw ;-)

Nasz domek opanowal wirus :zawstydzona/y:
Maż przyniusl przeziebienie do domu przedwczoraj, bo sie zachcialo w karty z kolegami grac :wściekła/y: no a nasz daleki kuzyn okazalo sie ze chory od tygodnia....
Mąż do pracy poszedl, ale cala noc kaszlal, a mnie sie katar zaczyna :zawstydzona/y: do tego jeszcze antybiotyk (na bakterie) biore i Nystatyne...
Czuje sie na maxa zmeczona.... Do terminu porodu zostal tydzien :tak:
No i nie wiem jak teraz bedzie z porodem rodzinnym... Bo cos czuje ze jak maż sie nie wyleczy to go nie wpuszcza na porodowke :zawstydzona/y: Bo szpital ostatnio sie zmagal z wirusami grypy, to pewnie beda chcieli uniknac dodatkowych zarazkow :szok: A ja nie chce rodzic sama :szok:
 
Zuzia, dzięki:-) Ja już też mam wrażenie, że urodzę po terminie...ale zobaczymy, jeszcze ostatnie na placu boju zostaniemy:-D
 
Jak tak dalej pojdzie, to ja tez z Wami zostane.;-) w sobote minie trzeci termin...:-( Jutro mam wizyte w szpitalu... Jak sie na nia umawailam, to bylam pewna, ze bedzie zbedna...:dry: a tu psikus!
 
Golimek nie martw się nie będziesz sama:-), ja mam termin 3 dni po Tobie z tego co widzę:tak:, 22 luty. We wtorek byłam u ginki, wyrok: Jeszcze nie rodzimy, szyjka 2 cm zamknieta, główka dość wysoko i tak jak w grudniu naszej Zosi się bardzo spieszyło na ten świat i musiałam leżeć tak teraz chce chyba jeszcze posiedzieć w brzuszku...
Jestem też w podobnej sytuacji jak Nimfii.... Wyszły bakterie w moczu bardzo liczne, czekam na wynik posiewu i pewnie skończy się antybiotykiem na sam koniec:( Do wtorku do wizyty u ginki mam się faszerować żurawiną.... Jutro na KTG. Zobaczymy jak się miewa Zocha Wierciocha, do tej pory kręciła się w brzuszku aż miło, od wczoraj zrobiła się bardzo leniwa i trzeba do niej czasem zapukać, żeby się pogimnastykowała trochę...
 
dawaj, jeszcze mam miejsce, bo wypakowałam manele, które miały być na patologię :-D:-D:-D, a jak zafajdasz to damy twojej teściowej do wyprania :-D:-D:-D
.
Aga- dużo ryzykujesz....:-D:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2:
Powodzenia z Intruzem!!!:-)

Zuzia, dzięki:-) Ja już też mam wrażenie, że urodzę po terminie...ale zobaczymy, jeszcze ostatnie na placu boju zostaniemy:-D
Halo! no jeszcze ja.... termin na sobotę i nic!

Jak tak dalej pojdzie, to ja tez z Wami zostane.;-) w sobote minie trzeci termin...:-( Jutro mam wizyte w szpitalu... Jak sie na nia umawailam, to bylam pewna, ze bedzie zbedna...:dry: a tu psikus!
mój gin namiętnie trzyma się terminu na 17 czyli wtorek i w pn chce do mnie pozaglądać... zarzekałam się, że nie będzie potrzeby, ale juz nie jestem taka pewna...:-p
Larkaa- czekaj na mnie z tym rozwarciem <prosi>
szkoda, że mój chłop nie umie sie rozeznać na anatomii- pozaglądałby i powiedział, co z moją szyjką..;-)

snuję się w piżamce...leniuszek dziś ze mnie wychodzi :rofl2:
 
reklama
Jestem też w podobnej sytuacji jak Nimfii.... Wyszły bakterie w moczu bardzo liczne, czekam na wynik posiewu i pewnie skończy się antybiotykiem na sam koniec:( Do wtorku do wizyty u ginki mam się faszerować żurawiną.... Jutro na KTG. Zobaczymy jak się miewa Zocha Wierciocha, do tej pory kręciła się w brzuszku aż miło, od wczoraj zrobiła się bardzo leniwa i trzeba do niej czasem zapukać, żeby się pogimnastykowała trochę...

Lekarz mnie juz nie chcial wysylac na dodatkowe badania.... Jak dla mnie lepiej, bo juz nie mam sily lazic po lekarzach ;-) oby tylko leczenie bylo skuteczne
 
Do góry