Dziewczyny!
Zastanawiam sie nad badaniami na betę. Dzis dzwoniłam do ginekologa - wizytę mam dopiero na 12 czerwca. Ginekolog ze spokojem po zakomunikowaniu mu, że dwa testy wyszły pozytywnie, z tym że z chudziutkimi kreskami, powiedział, że gratuluje i zaprasza 12 czerwca! I tak czekam, wsłu****ę się w organizm, doszukuję się objawów, choć wiem że to głupie... Jajnik boli, głowa boli, zaczynają boleć piersi tak jakoś dziwnie, jakbym miała zawał , zmęczenie duże, a emocje po prostu ogromne!!!!!!!!!!!!!!! A na ulicy widzę same ciężarne i mamusie i cudowne dzieciaczki..... No i buzia mi się uśmiecha.... No i tak - światu nie można jeszcze powiedzieć, ale Wam tak :-).
Zastanawiam sie nad badaniami na betę. Dzis dzwoniłam do ginekologa - wizytę mam dopiero na 12 czerwca. Ginekolog ze spokojem po zakomunikowaniu mu, że dwa testy wyszły pozytywnie, z tym że z chudziutkimi kreskami, powiedział, że gratuluje i zaprasza 12 czerwca! I tak czekam, wsłu****ę się w organizm, doszukuję się objawów, choć wiem że to głupie... Jajnik boli, głowa boli, zaczynają boleć piersi tak jakoś dziwnie, jakbym miała zawał , zmęczenie duże, a emocje po prostu ogromne!!!!!!!!!!!!!!! A na ulicy widzę same ciężarne i mamusie i cudowne dzieciaczki..... No i buzia mi się uśmiecha.... No i tak - światu nie można jeszcze powiedzieć, ale Wam tak :-).