reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogadajmy o sobie

Coraz więcej kociarzy tutaj, to miło!:-) Mój maż śmieje się ze mnie, że wszędzie kota wypatrzę!:)
 
reklama
Hej

Ja to koty uwielbiam - ale mam na nie uczulenie , więc nie jestem na razie posiadaczką żadnego :-) A mój M aktualnie na każdego kota mówi "chodząca toxoplazmoza":happy2:
 
Ja moją Tusię po prostu uwielbiam. Jest bardzo rozpuszczony. Teraz, kiedy jestem na zwolnieniu, Kocisko cały czas leży koło mnie, przeciąga się, przytula, mruczy. Uwielbia być noszony na ramieniu.
 
Ostatnia edycja:
Ika_s kotki są kochhane. MOja Prinsi tez ciągle łazi za mną i nie przeszkadza jej że młody ją za włosy, ogon, uszy ciągnie. Bylebym ją pogłaskała. Kochhana dziewczyna jest. Nawet moim paputą krzywdy nie robi :-).


Załużmy nowy wątek KOtki pieszczotki :-)
 
Cześć dziewczyny:-)
Mam na imię Kasia, w tym roku skończe 28 lat, razem z mężem 29 l. i synkiem prawie 8 l. mieszkamy w nowym domku pod Katowicami. W domu mieszka z nami kotek Ryś ( niesamowity pieszczoch) a na podwórku dwa bernardyny- Bosman 14 mieś. i Faro 8 mieś. Jesteśmy małżeństwem dopiero od marca tego roku;-), od roku mieszkamy w Polsce po wielu latach w Holandii. Wróciliśmy aby nasz syn zaczął szkołe w Polsce razem z rówieśnikami, w Holandii do szkoły chodził od 4 roku życia,doskonale mówi po holendersku .
Mąż nadal prowadzi firmę w NL ( aby być stale z nami musiał pozatrudniać więcej menadżerów), w Katowicach również mamy własny biznes. Nie muszę jeżdzić do pracy codziennie , jestem w biurze ok, 2 razy w tygodniu na 3-4 godziny.
Dzięki temu mamy z mężem dużo czasu dla siebie. Nasz syn bardzo cieszy się na rodzeństwo:-)
Fasolka jest z nami po 5 cyklach starań!
 
To teraz kolej na mnie Mam na imie Aneta mieszkam w Kędzierzynie - małe miasteczko w opolskim. Dokładnie 4 lipca skończę 29 lat . Mąz codziennie dojeżdza do pracy do Katowic a ja siedzę w duzum domku z córeczką Julcią Jestem na urlopie wychowawczym i po to by moc przedłużyć sobie urlop na następnego dzidziusia postaraliśmy sie o drugiego potomka:tak: Mieszka z nami jeszcze mój tato Od dwóch dzni jesteśmy posiadaczami czarnej kotki - jeszcze bezimiennej Narazie kotka nie daje się pogłaskać i chowa ise po kątach Z czasem sie przyzwyczaji
 
Cześc na imie mam Ania mam 31 lat 3 dzieci to jest 4 według ostatniej @termin na 14 luty mieszkam 40km od Torunia we wrzesniu zeszłego roku skonczylismy remont domku :-).
C:%5CDocuments%20and%20Settings%5Cuser%5CMoje%20dokumenty%5CMoje%20obrazy

to moje dzieci
 
Cześc na imie mam Ania mam 31 lat 3 dzieci to jest 4 według ostatniej @termin na 14 luty mieszkam 40km od Torunia we wrzesniu zeszłego roku skonczylismy remont domku
 
reklama
Do góry