reklama
wyciąg z czarnuszki, z aloesu, tran też podawałam
W tej chwili podaję tylko czarnuszkę - chcę ją przetestować. Córka po tygodniu przedszkola ma katarek, ale nie było wersji wodnistej tylko już ma żółtą wydzielinę; dziś po południu się zaczęło, zobaczę jak będzie przez weekend. Ale jej ładnie spływa, ona świetnie sobie oczyszcza nosek. Chodzi drugi rok do przedszkola i obyło się bez antybiotyków, a frekwencja w trzylatkach była naprawdę dobra.
Lekarka przepisała nam w zeszłym roku Sankombi - homeopatyczny lek. Przyjmowała wtedy przez jakiś czas, no i tran wtedy łykała, dodatkowo probiotyki.
Siostra swojemu półrocznemu dziecku podaje sok z aloesu (wyciąg).
W tej chwili podaję tylko czarnuszkę - chcę ją przetestować. Córka po tygodniu przedszkola ma katarek, ale nie było wersji wodnistej tylko już ma żółtą wydzielinę; dziś po południu się zaczęło, zobaczę jak będzie przez weekend. Ale jej ładnie spływa, ona świetnie sobie oczyszcza nosek. Chodzi drugi rok do przedszkola i obyło się bez antybiotyków, a frekwencja w trzylatkach była naprawdę dobra.
Lekarka przepisała nam w zeszłym roku Sankombi - homeopatyczny lek. Przyjmowała wtedy przez jakiś czas, no i tran wtedy łykała, dodatkowo probiotyki.
Siostra swojemu półrocznemu dziecku podaje sok z aloesu (wyciąg).
słyszałam o czarnuszce, ale o jej zupełnie innym działaniu. Ma działanie podobne do kminku i działa na układ trawienny, o odporności nie słyszałam.
probiotyki dobrze działają na florę bakteryjną, aczkolwiek to również skupia się w układzie trawiennym.
probiotyki dobrze działają na florę bakteryjną, aczkolwiek to również skupia się w układzie trawiennym.
a czy czarnuszka nie jest przpadkiem wyjatkowo nieodbra?wyciąg z czarnuszki, z aloesu, tran też podawałam
W tej chwili podaję tylko czarnuszkę - chcę ją przetestować. Córka po tygodniu przedszkola ma katarek, ale nie było wersji wodnistej tylko już ma żółtą wydzielinę; dziś po południu się zaczęło, zobaczę jak będzie przez weekend. Ale jej ładnie spływa, ona świetnie sobie oczyszcza nosek. Chodzi drugi rok do przedszkola i obyło się bez antybiotyków, a frekwencja w trzylatkach była naprawdę dobra.
Lekarka przepisała nam w zeszłym roku Sankombi - homeopatyczny lek. Przyjmowała wtedy przez jakiś czas, no i tran wtedy łykała, dodatkowo probiotyki.
Siostra swojemu półrocznemu dziecku podaje sok z aloesu (wyciąg).
Co do homeopatykow- jestem totalna przeciwniczka, to woda z cukrem i tyle.
słyszałam o czarnuszce, ale o jej zupełnie innym działaniu. Ma działanie podobne do kminku i działa na układ trawienny, o odporności nie słyszałam.
probiotyki dobrze działają na florę bakteryjną, aczkolwiek to również skupia się w układzie trawiennym.
moze to wlasnie jest jej zaleta, w koncu zoladek naprawde odpowiada za nasza odporonosc w jakims stopniu.
Ja o czarnuszce pierwsze słyszę aby była na odporność. Tran dawałam i jak kupię w promocji to daję. Na przeziębienia to kilka łyżek miodu z manuki, starszym dzieciom bardzo smakuje, gorzej z najmłodszymi. A ciotka co mieszka na wsi zawsze robi nam specjalny cioteczny syrop na zimę z mniszka lekarskiego. Poza tym nic specjalnego - soki, jabłka, cytrusy.
Ja o czarnuszce pierwsze słyszę aby była na odporność. Tran dawałam i jak kupię w promocji to daję. Na przeziębienia to kilka łyżek miodu z manuki, starszym dzieciom bardzo smakuje, gorzej z najmłodszymi. A ciotka co mieszka na wsi zawsze robi nam specjalny cioteczny syrop na zimę z mniszka lekarskiego. Poza tym nic specjalnego - soki, jabłka, cytrusy.
rozumiem, ze efekty sa dobre i dzieci nie choruja czesto?
Północny Wiatr
Fanka BB :)
Oj, czytam ten wątek i czekam na jakąś cudowną poradę. Moja córka we wrześniu była tylko 8 dni w przedszkolu.
A jeśli chodzi o mnie, to totalny horror. Jestem nauczycielem, więc słąbe gardło. Już drugi raz w tym roku szkolnym mam anginę ropną. Może dla dorosłych też coś poradzicie? Na aloes mam uczulenie. Może coś do wpsikiwania do gardła?
A jeśli chodzi o jeżówkę? Można ją podawać dzieciom?
A jeśli chodzi o mnie, to totalny horror. Jestem nauczycielem, więc słąbe gardło. Już drugi raz w tym roku szkolnym mam anginę ropną. Może dla dorosłych też coś poradzicie? Na aloes mam uczulenie. Może coś do wpsikiwania do gardła?
A jeśli chodzi o jeżówkę? Można ją podawać dzieciom?
Oj, czytam ten wątek i czekam na jakąś cudowną poradę. Moja córka we wrześniu była tylko 8 dni w przedszkolu.
A jeśli chodzi o mnie, to totalny horror. Jestem nauczycielem, więc słąbe gardło. Już drugi raz w tym roku szkolnym mam anginę ropną. Może dla dorosłych też coś poradzicie? Na aloes mam uczulenie. Może coś do wpsikiwania do gardła?
A jeśli chodzi o jeżówkę? Można ją podawać dzieciom?
migdalki, ciezka sprawa. mi kiedys pomogla szczepionka na wzmocnienie odpornosci. moze u ciebie to tez bedzie dobre, poniewaz antybiotyki bardzo oslabaiaja.
czy corka zaraza sie od ciebie?
wzmacniaj jej odpornosc.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 290
G
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 761
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: