A co wujek google nie chce rozwinąć, stąd wniosek, że złe? Prosiłaś o kody, podałam Ci kody. Jeden z nich odnosi się do warunków pracy szczególnie stresujących (w tym przypadku strach zwiazany z możliwością utraty ciąży), drugi natomiast do warunków pracy zagrażających zdrowiu a nawet życiu (w tym przypadku nienarodzonego dziecka).Ale podałaś szczegółowe kody chorób (zresztą złe ale kto by się przejmował). CHORÓB, czyli np warunki pracy przyczyniły się do jakiejś choroby. A ciąża chorobą nie jest. I tyle w temacie.
Ja nie mam pojęcia ile jest rodzajów PITów i innej urzędowej papierologii i nie zamierzam przekonywać nikogo, że się na tym znam, ani tym bardziej wmawiać komuś, że skoro ja składałam taki PIT to on też powinien, bo przecież innych nie ma.
Tak samo Ty nie masz najmniejszego pojęcia ile jest kodów na zwolnienie i na co one są, bo zwyczajnie nie masz do tego dostępu, ale usilnie próbujesz przekonać, że się na tym znasz.
Jako ciekawostkę powiem, że lekarz może wystawić ZLa nawet z powodu problemów w związku małżeńskim - ciekawa choroba prawda? Cierpi na nią większa część społeczeństwa.