reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Początek 9tc i zaraz zwariuje [emoji22]

Dmalw

Fanka BB :)
Dołączył(a)
28 Kwiecień 2019
Postów
3 389
Dziewczyny,
Wiem , ze watek ,,nie czuje objawów,, przewijał się 1000 razy prze forum.
Jestem po dwóch poronieniach.
2.10 byłam na usg (7+3) do tego czasu ból podbrzusza i ból piersi.
Od 4/5 dni nie czuje zupełnie bić i nastawiam się na najgorsze...
Nie mam możliwości podejść na usg dzisiaj ale już ni dr wyć chce.
I czytam w necie ,ze brak objawów oznacza często obumarcie.
Pierwsza ciąża o umarła ba tym etapie i czułam podobnie, ze wszystko mi minęło :((
 
reklama
Dziewczyny,
Wiem , ze watek ,,nie czuje objawów,, przewijał się 1000 razy prze forum.
Jestem po dwóch poronieniach.
2.10 byłam na usg (7+3) do tego czasu ból podbrzusza i ból piersi.
Od 4/5 dni nie czuje zupełnie bić i nastawiam się na najgorsze...
Nie mam możliwości podejść na usg dzisiaj ale już ni dr wyć chce.
I czytam w necie ,ze brak objawów oznacza często obumarcie.
Pierwsza ciąża o umarła ba tym etapie i czułam podobnie, ze wszystko mi minęło :((
Tak jak dziewczyny piszą każda ciąża inna... moja pierwsza 8l temu zdrowy syn i nie miałam żadnych objawów od początku, gdyby nie ruchy dziecka i rosnący brzuch nie pomyślałabym, że jestem w ciąży. 2 Ciąża , która zakończyła się poronieniem była od początku masakra , nie byłam w stanie funkcjonować. Także to , że czujesz się dobrze nie znaczy , że coś nie tak. Jeżeli masz wątpliwości uaj się do jakiegoś pobliskiego szpitala z oddziałem gin. Sprawdzą co się dzieję
 
reklama
Pamiętam jak w okolicach 10 tygodnia dotarło do mnie, że nic już nie czuje. Piersi totalnie przestały boleć i nic, zupełnie nic. Poleciałam na usg i wszystko ok. Córeczka ma już 2 miesiące. Wiem, że to łatwo powiedzieć "nie fiksuj się", ale to jedyne wyjście. Zrób usg najszybciej jak możesz. Ja robiłam często jak się martwiłam. Po prostu. Dla swojego spokoju.
 
Jest jeden szpitalu u mniedo którego nie chce i pojechać po traumie jaką tam przyszłam podczas pierwszego poronienia.
Siedzę jak debil i płacze jakoś już się pożegnałam z tą ciążą. Zupełnie nic nie czuje dokładnie to samo jak w pierwszej ciąży czuję się tak załamana. Dzwoniłam po prywatnych klinikach dzisiaj ale nikt mnie nie przyjmie
 
Jest jeden szpitalu u mniedo którego nie chce i pojechać po traumie jaką tam przyszłam podczas pierwszego poronienia.
Siedzę jak debil i płacze jakoś już się pożegnałam z tą ciążą. Zupełnie nic nie czuje dokładnie to samo jak w pierwszej ciąży czuję się tak załamana. Dzwoniłam po prywatnych klinikach dzisiaj ale nikt mnie nie przyjmie
Nie myśl tak, daj malenstwu szanse, nie poddawaj sie do poki nie uslyszysz diagnozy. Ja mimo tego ze lekarz powiedział ze moja ciąża tez w 9t obumarla pojechałam ze skierowaniem do szpitala i mialam nadzieję że tamten lekarz usg mial popsute.
 
Jest jeden szpitalu u mniedo którego nie chce i pojechać po traumie jaką tam przyszłam podczas pierwszego poronienia.
Siedzę jak debil i płacze jakoś już się pożegnałam z tą ciążą. Zupełnie nic nie czuje dokładnie to samo jak w pierwszej ciąży czuję się tak załamana. Dzwoniłam po prywatnych klinikach dzisiaj ale nikt mnie nie przyjmie
Mimo traumy ale jeżeli masz obawy jedz do tego szpitala gorsze jest zamarywianie się
 
Jest jeden szpitalu u mniedo którego nie chce i pojechać po traumie jaką tam przyszłam podczas pierwszego poronienia.
Siedzę jak debil i płacze jakoś już się pożegnałam z tą ciążą. Zupełnie nic nie czuje dokładnie to samo jak w pierwszej ciąży czuję się tak załamana. Dzwoniłam po prywatnych klinikach dzisiaj ale nikt mnie nie przyjmie
Czemu zakładasz najgorsze?
Umów się na wizytę i sprawdź czy wszystko w porządku, a nie rozpaczaj tylko dlatego, że nie masz objawów. U mnie też się raz pojawiają, na kilka dni mam spokój i wracają jeszcze silniejsze. A piersi już w ogóle nie czuję, gdzie na początku były bardzo obolałe i ciężkie - z dnia na dzień przeszło.
Zresztą nie wszystkie objawy towarzyszą przez całą ciążę i każda ciąża jest inna. Możesz czuć się świetnie i z dzieckiem będzie wszystko w porządku, a możesz mieć wszystkie najgorsze objawy, a okazuje się, że ciąża obumarła nawet kilka tygodni wcześniej mimo, że objawy były cały czas. Więc nie zadręczaj się, bo na niektóre rzeczy po prostu nie mamy wpływu, a swoim stresem możesz zaszkodzić fasolce, która pewnie ma się dobrze i po prostu jest dla mamy łaskawa z objawami [emoji6]
Ściskam mocno, trzymaj się i nie stresuj! [emoji3590]
 
Czemu zakładasz najgorsze?
Umów się na wizytę i sprawdź czy wszystko w porządku, a nie rozpaczaj tylko dlatego, że nie masz objawów. U mnie też się raz pojawiają, na kilka dni mam spokój i wracają jeszcze silniejsze. A piersi już w ogóle nie czuję, gdzie na początku były bardzo obolałe i ciężkie - z dnia na dzień przeszło.
Zresztą nie wszystkie objawy towarzyszą przez całą ciążę i każda ciąża jest inna. Możesz czuć się świetnie i z dzieckiem będzie wszystko w porządku, a możesz mieć wszystkie najgorsze objawy, a okazuje się, że ciąża obumarła nawet kilka tygodni wcześniej mimo, że objawy były cały czas. Więc nie zadręczaj się, bo na niektóre rzeczy po prostu nie mamy wpływu, a swoim stresem możesz zaszkodzić fasolce, która pewnie ma się dobrze i po prostu jest dla mamy łaskawa z objawami [emoji6]
Ściskam mocno, trzymaj się i nie stresuj! [emoji3590]

Nie przeżywałabym tego gdyby nie fakt że moja pierwsza ciąża która obumarła Wyglądała w identyczny sposób...

mam nadzieję że będę się z tego śmiała…
 
reklama
Do góry