reklama
agata24
Mamy lutowe'07 Początkująca(y)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2006
- Postów
- 559
Maciuś uwielbia być całowany w brzuszek zaczynam od dołu i całuję w górę aż pod samą szyjkę,ale się wtedy cieszy.:-):-):-)A ogólnie to jest bardzo pogodnym dzieckiem i prawie wcale nie płacze chyba że jest glodny
.A czy wasze dzidzie reagują już na imię?bo czasami jak mówię Maciuś to on odwraca główkę do mnie
także czasami reaguje,a czasami nie:-)



karola-04
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2006
- Postów
- 4 626
martula 25 wyczytalam ze chodzisz z dzieckiem na basen? mozesz cos wiecej na ten temat napisac? bardzo mnie to interesuje w moim miescie nie ma basenu z ozonowana woda ale chyba bede z nim jezdzic do gdanska mam w miare blisko a ty od kiedy chodzisz? jaka woda? jak wygladaja zajecia?
ja teraz mojego synka myje w duzej wannie aby sie oswoil i mu sie strasznie podoba.
a jak z uszkami jak zamoczysz trzeba je specjalnie suszyc?
pisz pisz pisz

ja teraz mojego synka myje w duzej wannie aby sie oswoil i mu sie strasznie podoba.
a jak z uszkami jak zamoczysz trzeba je specjalnie suszyc?
pisz pisz pisz


Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
No właśnie z tym basenem...
...ja co prawda raczej nie będę z małą w mieście na basen chodzić, ale zamierzamy w tym roku sprawić sobie na działkę taki wielki basen dmuchany do którego spokojnie wejdą dwie dorosłe osoby i będę chciała taplać się z nim z małą.. tylko na co zwrócić uwagę przy takiej kąpieli? Jaka powinnam być temperatura wody? Czy jak Milenka będzie miała pół roczku, to można jej założyć np. takie dmuchane motylki na rączki
...ja co prawda raczej nie będę z małą w mieście na basen chodzić, ale zamierzamy w tym roku sprawić sobie na działkę taki wielki basen dmuchany do którego spokojnie wejdą dwie dorosłe osoby i będę chciała taplać się z nim z małą.. tylko na co zwrócić uwagę przy takiej kąpieli? Jaka powinnam być temperatura wody? Czy jak Milenka będzie miała pół roczku, to można jej założyć np. takie dmuchane motylki na rączki

karola, tak, byłam z tosią pierwszy raz w niedzielę na basenie. To takie zajęcia zorganizowane dla dzieciaczków od 3 miesiąca.
Zajęcia są na szkolnym basenie, nie ozonowanym tylko chlorowanym. Na czas zajęć dla dzieci niby odciągają chlor, wrzucają dodatkowe tabletki bakteriobójcze i podgrzewają wodę. U nas 30 min zajęć kosztuje 27 zł- w cenie specjalna pieluszka do wody.
Najpierw oswajasz dziecko z wodą, pomału je zanurzasz jednocześnie przytulając. potem są proste ćwiczenia- pływanie na plecach, na brzuszku...Uszy sie moczą, ale nawet nie tak bardzo. jakoś specjalnie nie każą na nie uważac. Bardziej pilnuje się żeby dziecko nie napiło się wody.A nawet na póxniejszych zajęciach normalnie dzieci zanurza się całe- nurkują. Ja jej kurs przyspieszyłam i przypadkowo zanurzyłam ja juz na pierwszych zajęciach:-)
Nawet w ostatnim programie "mamo to ja" na tvn style mówili o takich zajęciach i własnie prponowali, żeby wczesniej dziecko do basenu przygotowac poprzez kapiele w wannie. tak więc dobrze robisz:-)
Możesz sobie więcej poczytać tutaj To strona tej mojej szkółki:-)
Zajęcia są na szkolnym basenie, nie ozonowanym tylko chlorowanym. Na czas zajęć dla dzieci niby odciągają chlor, wrzucają dodatkowe tabletki bakteriobójcze i podgrzewają wodę. U nas 30 min zajęć kosztuje 27 zł- w cenie specjalna pieluszka do wody.
Najpierw oswajasz dziecko z wodą, pomału je zanurzasz jednocześnie przytulając. potem są proste ćwiczenia- pływanie na plecach, na brzuszku...Uszy sie moczą, ale nawet nie tak bardzo. jakoś specjalnie nie każą na nie uważac. Bardziej pilnuje się żeby dziecko nie napiło się wody.A nawet na póxniejszych zajęciach normalnie dzieci zanurza się całe- nurkują. Ja jej kurs przyspieszyłam i przypadkowo zanurzyłam ja juz na pierwszych zajęciach:-)
Nawet w ostatnim programie "mamo to ja" na tvn style mówili o takich zajęciach i własnie prponowali, żeby wczesniej dziecko do basenu przygotowac poprzez kapiele w wannie. tak więc dobrze robisz:-)
Możesz sobie więcej poczytać tutaj To strona tej mojej szkółki:-)
Joasiek, z tego co pamiętam to chyba woda ma 30 stopni.
Tosia jest chyba najmłodsza. Z nami przyszła też taka mała dziewczynka- maja, ale bardzo płakała i musieli wyjśc w środku zajęć.Ten pan prowadzący mówił, że jak dziecko reaguje płaczem, to trzeba spróbowac jeszcze raz przyjśc i jak znowu będzie płakac, to trochę odczekac i przyjść np za miesiąc...
I te starsze dzieciaczki, które juz były na kolejnych zajęciach na koniec zajęć, kiedy był "czas wolny"( 2 minutki swobody)śmigały w pływaczkach- na oko miały własnie 6-8m-cy
Tosia jest chyba najmłodsza. Z nami przyszła też taka mała dziewczynka- maja, ale bardzo płakała i musieli wyjśc w środku zajęć.Ten pan prowadzący mówił, że jak dziecko reaguje płaczem, to trzeba spróbowac jeszcze raz przyjśc i jak znowu będzie płakac, to trochę odczekac i przyjść np za miesiąc...
I te starsze dzieciaczki, które juz były na kolejnych zajęciach na koniec zajęć, kiedy był "czas wolny"( 2 minutki swobody)śmigały w pływaczkach- na oko miały własnie 6-8m-cy
reklama
karola-04
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2006
- Postów
- 4 626
no ogladala ten program i pieluchy juz kupilam.woda podobno najlepiej 34 stopnie. no ja najbardziej nie wiem czemu obwiam sie o uszy. a co do pluwaczkow widzialam na allegro specjalne kolo gdzie odcina sie stopniowo elementy wyglada extra cena ok 89zl SWIMHORSY opatentowane koło do nauki pływania (189396685) - Allegro ale ten pampers tez unosi malca
Podziel się: