A
azik
Gość
byłam u gin..
serducho słyszałam
wszystko poza wagą i cisnieniem w porządku... w moim przypadku przyspieszenie przyrostu wagi nie wróży nic dobrego...
i dowiedziałam sie ze szpital jest na skraju wypłacalności, kiedyś w mojej poradni przyjmowano około 20 pacjentek, teraz koło 7.
no to jetsem wśród wybranych i cholerka tylko nie wiem czy to powód do radości...
nie chciała mi dac tak krótkiego L4... (do srody) a ja nie chcę dłuźej...
serducho słyszałam
wszystko poza wagą i cisnieniem w porządku... w moim przypadku przyspieszenie przyrostu wagi nie wróży nic dobrego...
i dowiedziałam sie ze szpital jest na skraju wypłacalności, kiedyś w mojej poradni przyjmowano około 20 pacjentek, teraz koło 7.
no to jetsem wśród wybranych i cholerka tylko nie wiem czy to powód do radości...
nie chciała mi dac tak krótkiego L4... (do srody) a ja nie chcę dłuźej...