reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Po wizycie u gina + USG i wyniki badań

reklama
Ja odebralam wyniki i wszystko dobrze oprocz anemii,żelazo spada na maxa,w chwili obecnej mam 9,3 :szok: a tabletki ktore mi zapisał ostatnio gin powoduje ze mdli mnie tak ze koncze to na bliskim spotakniu z kibelkiem :-(...pije sok z burakow,sama go robie,swedzi po nim gardlo jak cholera,normalnie sie druciaka chce wziac i drapac :wściekła/y:....a wizyta dopiero za tydzien....
 
hejka...ja dzis zaliczyłam wizyte u ginki. Twardnienie brzucha może byc spowodowane odstawieniem luteiny.Dostałam no-spe 2 x dziennie. Odebrałam wyniki na hormony tarczycy, na szczęście ok. Lekka anemia, ale nie jest źle. Niestety dowiedziałam się, że co najmniej tydzien przed terminem zostane przyjeta na oddział.Ponoc takie sa wskazania jezeli to ciąża po cięciu. Nie powiem, żeby mi się to uśmiechało. Lato, gorąco i szpital:(...no i moje starsze dziecie prawie będzie miało wakacje. Póki co nie martwie sie na zapas, bedzie bliżej to zaczne negocjacje:)Na nastepnej wizycie mam sie umówic na USG. Moze czeka mnie niespodzianka. Dzis babeczka czekajaca do ginki powiedizła, ze do 32 tc miała mieć syna a teraz lekarz twierdzi, że jednak dziewczynka:)...niźle a ja planuje remont pokoju i niebieskosci na scianach:)
 
kaasiulka - ja odruch zwrotny miałam właśnie po soku z buraków (robionym samodzielnie w domu) a TARDYFERON FOL wchodzi we mnie nawet dobrze. W krytycznym momencie, kiedy żelazo miałam katastrofalnie niskie brałam po 2 dziennie - teraz ograniczam się do jednego. No i zamiast picia soku z buraków polecam burak czerwony w tabletkach (do kupienia w aptece)

a ja jak wspominałam na wątku głównym jestem dziś po wizycie i ... jak wspomniałam chyba będe raczej czerwcówką niż lipcówką - przynajmniej jak wspomniała ginka wszystko na to wskazuje. Szyjka cały czas mi się skraca a maluszek nijak nie chce zrobić fikołka tylko przekręca się główką w zakresie 90 stopni - albo mam główkę obok lewej strony żeber albo pod przeponą.
Na gust ginki Szymuś nie jest wielki więc jeszcze muszę 'wytrzymać' i go 'podhodować trochę' no i po raz kolejny powiedziała, że biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności mam się nastawiać na cesarkę. Teraz muszę migiem zrobić konsultację kardiologiczną, porobić niezbędne badania i ... czekać na rozwój wypadków.
Jedyne co mam rewelacyjne to... wyniki badania moczu - podobno zasługują na medal :-) także mam i powód do dumy!!!
 
reklama
Do góry