Po ilu dniach od transferu blastocysty wyszedł wam pozytywny test ciążowy?

[MagiM]

Zapytam jeszcze inaczej. Czy ktorejs z was wyszedl negatywny test ciazowy rano dla 6, a byla w ciazy.
Moj jest negatywny, juz sie raczej nie ludze. Bete zrobie dla formalnosci, ale raczej mam jasna sytuacje, niestety.

 

[Matka_wariatka4]

Zapytam jeszcze inaczej. Czy ktorejs z was wyszedl negatywny test ciazowy rano dla 6, a byla w ciazy.
Moj jest negatywny, juz sie raczej nie ludze. Bete zrobie dla formalnosci, ale raczej mam jasna sytuacje, niestety.

Beta to najbardziej miarodajny test.

 

[Mimi94]

Zapytam jeszcze inaczej. Czy ktorejs z was wyszedl negatywny test ciazowy rano dla 6, a byla w ciazy.
Moj jest negatywny, juz sie raczej nie ludze. Bete zrobie dla formalnosci, ale raczej mam jasna sytuacje, niestety.

ja bym jeszcze nie skreślała szansy. U kazdej moze byc inaczej. U jednej wyjdzie w 5 a u drugiej w 8 a u trzeciej jeszcze później. Myślę, ze nie bez powodu kazali w 14dpt robic test

 

[jasani]

Zapytam jeszcze inaczej. Czy ktorejs z was wyszedl negatywny test ciazowy rano dla 6, a byla w ciazy.
Moj jest negatywny, juz sie raczej nie ludze. Bete zrobie dla formalnosci, ale raczej mam jasna sytuacje, niestety.

U mnie 6 czy 7 dnia testy były negatywne i nic się w tej kwestii nie zmieniło.

 

[MagiM]

U mnie 6 czy 7 dnia testy były negatywne i nic się w tej kwestii nie zmieniło.

tak tez myślę, że to realistyczna wersja, Patrze na Twoj opis pod spodem, widze ze u Ciebie pierwszy transfer byl owocny? Czy pozniej jeszcze probowalas?

 

[jasani]

tak tez myślę, że to realistyczna wersja, Patrze na Twoj opis pod spodem, widze ze u Ciebie pierwszy transfer byl owocny? Czy pozniej jeszcze probowalas?

Tak, z pierwszego transferu mam córkę. Później próbowałam jeszcze dwa razy i się nie udało. Ale mam jeszcze zarodki,więc będę próbować.

 

[MagiM]

6dpt. Robiłam betę

I jaki byl wynik?

 

[pannadorka]

I jaki byl wynik?

Nie pamietam. W okolicach 20 chyba.

 

[MagiM]

Może z doświadczenia dziewczyny skomentujecie. Zatem dziś rano, dokladnie 6 dni po transferze beta 3.61 IU/l, czyli nisko. Nie wiem, czy ta beta to naprawde beta czy jeszcze pozostalosc po Ovitrelle (zastrzyk byl 16.03).

Co mnie bardziej zmartwilo, takze niski progesteron (biore 2 razy dziennie czopki 400 mg): S_Progesteron [ng/ml] 11,46 ng/ml, Progesteron 36,43 nmol/l).
Cos sie w ogole może implantowac majac progestreon 11.46....niestety zaufalam lekarzom, u mnie w klinice nie oznacza sie progesteronu przed transferem.

 

[Artemida90]

Może z doświadczenia dziewczyny skomentujecie. Zatem dziś rano, dokladnie 6 dni po transferze beta 3.61 IU/l, czyli nisko. Nie wiem, czy ta beta to naprawde beta czy jeszcze pozostalosc po Ovitrelle (zastrzyk byl 16.03).

Co mnie bardziej zmartwilo, takze niski progesteron (biore 2 razy dziennie czopki 400 mg): S_Progesteron [ng/ml] 11,46 ng/ml, Progesteron 36,43 nmol/l).
Cos sie w ogole może implantowac majac progestreon 11.46....niestety zaufalam lekarzom, u mnie w klinice nie oznacza sie progesteronu przed transferem.

U mnie w klinice w ogóle się nie bada hormonów przed transferem, po niej a nawet podczas stymulacji. Gdyby była ciaza ona powinna napędzać produkcje progesteronu po punkcji przez ciałka żółte. Plus dodatkowo go bierzesz wiec jeśli coś ma się zadziać to sie zadzieje. Na te chwile implantacji nie było.