reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Plotki, ploteczki, pogaduszki...

reklama
No mój na mnie czekał z ogromnym bukietem róż. Jak by się spóźnił, żeby mnie odebrać ze szpitala życia by nie miał tak mu je zatruła:-);-)
 
róze........
ja nic nie dostałam ad meza jak sie urodziła Natala...............
z zazdroscią i zalem patrzylam jak do innych przychodzą z kwiatami czy innymi upominkami a ja nawet nie usłyszalam DZIEKUJE za wspaniala córke czy za co kolwiek w szpitalu. wazniejsza byla ........ przepraszam ale nie jestem w stanie o tym pisac bo juz rycze.......
niewazne moze on nie pomyslal???
 
Popieram, nie placz Heksula. Jeszcze bedzie oki. A teraz musisz wziac sie w garsc i byc twardzielką. I tak swietnie sobie radzisz. Niedziela aktualna???
 
Heksa, wszystko będzie OK. Jeszcze chwila i będziesz mogła się wyżalić córce która zrozumie i pocieszy. Ważne że masz taką osóbkę która kocha cię bezwarunkowo.
 
heksa głowa do góry. Nie wszyscy faceci mówią o swoich uczuciach, niektórzy nie lubią okazywać, że im na nas zależy. Tacy po prostu są. Mój Tomek jak mnie odebrał ze szpitala to wrócił do pracy a potem pojechał na squasha z kolegami, a jak prosiłam, żeby odmówił bo w końcu ja dopiero wróciłam ze szpitala to powiedział, że już się umówił i nie może. Też było mi bardzo przykro :-( Ale co zrobić... Kocham go takiego jaki jest :tak: On ma czasami inne priorytety, ale wiem że naprawdę bardzo nas kocha.
 
Heksa to nie dokonca tak jest wlasnie ze on taki byl zatwardzialy i zly bo moze wlasnie nie pomyslal...Sluchaj faceci to naprawde dziwny gatunek i mowie ci pomimo ze moj byl prawie caly czas w szpitalu i mi pomagal i wogole baby sie az dziwily "ze on taaki dobry ah i oh" To jak mieli mnie przenosic z sali pooperacyjnej do normalnej to czekali na niego z tym zeby mi pomogl i ja czekalam ok 1,5 czy 2 h, bo on nie pomyslal ze moze byc wlasnie potrzebny i pojechal sobie w pilke pograc:baffled:
 
Ciężka sprawa z tym planowaniem dzieci. Wymaga rozpatrywania wszystkich "za" i "przeciw". A i tak się jest nie do końca pewnym..................... do czasu aż się pojawi dzidzia, wtedy już się o tym zazwyczaj nie myśli. Chyba, że jest naprawdę ciężko. Ale to już inne kategorie myślenia :-)

I@anka, a kiedy urodził się Twój maluszek??????????????????????????????????
Sorry dopiero teraz zobaczyłam (bo ostatnio nie mam czasu tu zagladac:baffled: Marcinek urodził sie 9 maja a dlaczego pytasz?
 
reklama
Bo to jedyne dziecko, któremu nie mogę złożyć co miesiąc życzeń :-) Ale teraz już będę pamiętać :-)
 
Do góry