Kate wcześniej mieszkałam w niewielkiej miejscowości Łazy-to mniej więcej w połowie drogi między Katowicami i Częstochową. A po ślubie przeprowadziłam się do męża, czyli około 60km.
No nie dziwie się Maxin że rzadko bywasz w Jaworznie-masz spory kawałek
.
Abryz to z bramkarzem jest ;D
a+t+? witaj z powrotem, gratuluje przeżycia sesji. Teraz dużo wypoczywaj, o ile to możliwe przy bejbiku
.
No nie dziwie się Maxin że rzadko bywasz w Jaworznie-masz spory kawałek
Abryz to z bramkarzem jest ;D
a+t+? witaj z powrotem, gratuluje przeżycia sesji. Teraz dużo wypoczywaj, o ile to możliwe przy bejbiku