I
izusia
Gość
hm powiem wam ze ja tez o dziwo po porodzie szybko doszlam do siebie, jakos wyrabiam sie ze wszystkim w domku czasem tylko chdze niewyspna bo maly duzo je a wiec czesto budzi sei w nocy na jedzonko
Ale potem ladnie spi.No wiec w dzien jak on spi to ja tez mog odespac razem z nim.Myslalam ze bedzie cizej.Ale jest ok, a jak maz wraca z pracy to on sie zajmuje maym wiec ja moge polezec w wannie lub cos zrobic dla siebie
I tak mija juz 4 tydzien po porodzie , czas leci tak szybko...A moj maly synek jeszcze nie ma miesiaca a duzy z niego chlopczyk, wazy juz 4620.Niezly slonik cio?A jak waga waszych maluchow, macie problemy z karmieniem czy wszystko ok?
pozdrawiam
pozdrawiam