płeć

[żabka2]

Gratulacje dla męża Pysi za tak wprawne oko ;D ;D Może mąż minął się ze swoim powołaniem i powinnien zostać ginekologiem Co wy na to jakby nasze ciążę prowadzili nasi mężowie przynajmniej zawsze lekarza miałoby się pod ręką ;D ;D

 

[ithildin]

Dziewczyny!!! Ile Wy macie tych USG??!! Ciągle gdzieś trafiam na słowa:"...na ostatnim USG...", itp... Ja miałam jak na razie jedno, kolejne się nawet nie zapowiada (lekarz jeszcze nie kazał mi sie zapisać)... Czy można ich robić więcej?
Acha, a co do tematu, chcieliśmy zawsze oboje dziewczynkę, ale odkąd jestem w ciąży nie stanowi to dla mnie różnicy Ale jeżeli będzie taka możliwość to chciałabym wiedzieć, bo już mnie męczy myślenie i mówienie "ono" Pozdrawiam!

 

[żabka2]

Moje piątkowe usg 19 tydzień ciąży było dla mnie 5 usg ja ma usg na każdej wizycie u lekarza średnio raz na 4 tygodnie ale gdy byłam chora tzn miałam gorączkę to usg miałam częściej ze względu na fakt obserwowania czy infekcja nie przeniosła się na dziecko (obserwacja rytmu serca maluszka)

 

[żabka2]

W pewnej baaaaardzo bardzo mądrej książecce znalazłam taki fragment że tak naprawdę w prawidłowo przebiegajacej ciąży usg zaleca się wykonać 3 razy:
1 trymestr - aby rozpoznać ciąże i oszacować jej rozmiar (zaawansowanie)
między 18 a 22 tygodniem ciązy - dla oceny prawidłowości rozwoju dziecka ( to jest ponoć najważniejsze)
między 28 a 32 tygodniem ciąży - oby ocenić wzrost ciąży, łożysko , płyn owodniowy oraz ułożenie płodu
Jest to cytat z ksiązki Od poczęcia do porodu wydana w 2004 dodam że ksiązeczka jest polecana przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne
A więc nawet jezeli któraś z was miała tylko jedno lub 2 to też jest ok :laugh: :laugh:
Myśle że pozostałe usg zależą do upodobań i przekanania lekarza
a swoją drogą to ciekawe ile razy wy miałyście usg?

 

[klementynka]

Ja miałam tak: pierwsze na własne życzenie, żeby sprawdzić czy naprawdę jestem w ciąży ;D bo jakoś nie wierzyłam paskom i innym objawom, drugie jak mi sięplamienie pokazało, żeby sprawdzić z MAleuchem ok, trzecie słynne w 12 tygodniu na przezierność karkową i długość kości nosowej (paranoja) no i teraz będzie połówkowe, w 22 tygodniu, czyli już za 10 dni HURRRRRRRA!!!!!! jednak czas pędzi

 

[żabka2]

O kurcze a ja to chyba nie miałam mierzonej długośći kości nosowej
Klementynko po co to się wogóle mierzy????

 

[klementynka]

Wiesz co, to jest kolejny wymysł psychicznych lekarzy, i to calkiem nowy, bo w poprzednich ciążach nic o tym nie słyszałam Mierzy siępo to, żeby określić PRAWDOPODOBIEŃSTWO wystąpienia wad genetycznych, tylko pytanie po co, skoro i tak jest to bardzo nieprecyzyjne, zdarzaja sie nagminnie pomyłki i tylko nie potrzebnie sieczłowiek stresuje.

 

[mia]

ja to chyba usg nie zlicze..., jak tylkko sie dowiedzialam ze jestem w ciazy to zaraz wyladowalam w szpitalu i tam robili mi dwa razy - a jajeczko nawet sie wtedy nie zagniezdzilo! Zuzia nie mogla sie zdecydowac...wiec pierwsze zdjecie mojej corki to czarna mikroskopijna kropka. po wyjsciu mialam kolejne usg - czy juz sie zagniezdzila. pozniej standardowo w 12 tyg, potem znoiw dwa razy bo bylo podejrzenie skracania szyjki...potem juz raz, ten ostatni,no i teraz juz co miesiac.
wiec mysle ze standardowo robia co miesiac no a jak ktos ma takie perturbacje jak ja to wskazane robic czesciej.
podobno fale ultradzwiekow nie sa wskazane i troche szkodza - ale bardziej szkodzi przeoczenie czegos.

 

[Naturella]

Ja miałam jak dotąd trzy - pierwsz2 w 7 tygodniu, żeby potwierdzić ciążę, drugie to genetyczne w 12 tygodniu i trzecie w 18 - ale to moja fanaberia, chciałam zobaczyć dzidzię i poznać płeć. A że mam abonament w Damianie, to skorzystałam Następne będę miała w 22 tygodniu, "połówkowe" - idę 20 lipca do dr makowskiego.

 

[klementynka]

Ja do Makowskiego idę już ;D 30 czerwca ;D bo sięnapaliłam na film na płycie DVD kóry dostał moja koleżanka no a poza tym to dobry specjalista jest :