G
gość17
Gość
Hej dziewczynki Dawno mnie nie było, straciłam babcię ;( w chwili słabości chcialam córce nadać drugie imie Zosia- po Niej, ale zrezygnowalam bo moj D. jest przeciwny tradycji nadawania podwojnych imion, sam ma pojedyncze moze to dlatego. My postawiliśmy na Michała ( po moim bracie blizniaku z ktorym mam wyjatkowa więź a ponadto bedzie chrzestnym ) i Łucję- bo ładne, dostojne, ale proste