reklama
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Fajny wątek...
U nas z Julia było dwa razy na TAK!
Aczkolwiek dopiero za 5 cyklem nam się udało i już szczerze mówiąc wątpiłam, ze uda nam się mieć córkę, bo tak właśnie celowaliśmy (to znaczy ja starannie o to dbałam i stosowałam się do wszelakich zasad)u męża w rodzinie same chłopaki od x czasu, byłam pewna, ze oni produkują tylko plemniki męskie bo skoro tyle razy sie nie udało, to coś jest na rzeczy ...
wiec ostatnim razem zdesperowani na dosłownie pół dnia przed owulacja (choć to poza zasadami) spróbowaliśmy i co? okazało sie ze celnie...ale straciłam nadzieje na dziewczynkę...bo juz za parę godzin "po" czułam, ze mam owulacje...no na szczęście moje wielkie marzenie się spełniło - do koca trudno mi było uwierzyć, ze to mała księżniczka...
wsześniej było tak i nie - zaplanowane, ale zamówienie niezrealizowane - chcieliśmy oboje córke, ale synek jest najcudowniejszy...
U nas z Julia było dwa razy na TAK!
Aczkolwiek dopiero za 5 cyklem nam się udało i już szczerze mówiąc wątpiłam, ze uda nam się mieć córkę, bo tak właśnie celowaliśmy (to znaczy ja starannie o to dbałam i stosowałam się do wszelakich zasad)u męża w rodzinie same chłopaki od x czasu, byłam pewna, ze oni produkują tylko plemniki męskie bo skoro tyle razy sie nie udało, to coś jest na rzeczy ...
wiec ostatnim razem zdesperowani na dosłownie pół dnia przed owulacja (choć to poza zasadami) spróbowaliśmy i co? okazało sie ze celnie...ale straciłam nadzieje na dziewczynkę...bo juz za parę godzin "po" czułam, ze mam owulacje...no na szczęście moje wielkie marzenie się spełniło - do koca trudno mi było uwierzyć, ze to mała księżniczka...
wsześniej było tak i nie - zaplanowane, ale zamówienie niezrealizowane - chcieliśmy oboje córke, ale synek jest najcudowniejszy...
1. tak Oil planowany - od stycznia do pazdziernika sie staralismy - juz straciłam nadzieje, bo po operacji mamtylko jeden jajowód i juz przy Ameli (nieplanowanej) słyszalam ze mamy szczescie.
2. M za pierwszym razem powiedział, ze dziewczynka bedzie - i jest Amelka, teraz jeszcze jak w ciazy nie byłam mówił, ze napewno chłopak.
Co do planów moze 7-8 lat pomysle o 3 albo kupie sobie yorka;-)
2. M za pierwszym razem powiedział, ze dziewczynka bedzie - i jest Amelka, teraz jeszcze jak w ciazy nie byłam mówił, ze napewno chłopak.
Co do planów moze 7-8 lat pomysle o 3 albo kupie sobie yorka;-)
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
mgordon ja planowwałam,że 3 dziecko to tak grubo po 30tce, ale albo będzie szybko albo wcale...bo jak patrze, że taki synek duży i tak mało problemowy a tu trzeba przy małej latac...to z kolejnym ten sam problem za jakiś czas - nieeeeee....
O! U nas planowane, ale długo się nie udawało - wszystko przez to, że mieszkaliśmy z rodzicami męża. Jakoś nam nie szło po ich dachem Mimo starań, testów owulacyjnych oraz robienia "świec" po każdym seksie, dzieci ZERO. Aż tu nagle, tuż po przeprowadzce do własnego domku, pierwszy seksik i bach! Więc generalnie TAK!
A co do płci - jakoś nam się dziewczynka wizualizowała, ale jak lekarz zobaczył siusiaka to skakaliśmy z radości tak czy siak
Drugie bym chciała, ale póki co niech Szymek wydobrzeje, to będziemy "planować"
A co do płci - jakoś nam się dziewczynka wizualizowała, ale jak lekarz zobaczył siusiaka to skakaliśmy z radości tak czy siak
Drugie bym chciała, ale póki co niech Szymek wydobrzeje, to będziemy "planować"
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
a my staraliśmy się od kilku ładnych miesięcy aż w końcu był wyjazd na zjazd rodzinny daleko od domu i bach Tymuś w brzuchu, haha takie wyjazdy dobrze robią hehe, i mówi się że jak babka ma ochotę to będzie chłopiec a jak odwrotnie to dziewczynka, u nas sprawdziło się w 100% bo to mi się chciało
mówi się że jak babka ma ochotę to będzie chłopiec a jak odwrotnie to dziewczynka, u nas sprawdziło się w 100% bo to mi się chciało
forever_young
Niemłoda mama Młodej
No z Młodą też by się zgadzało
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
komuś jeszcze się zgadza?
reklama
dubeltówka86
Mama Emilki i Joasi
U mnie się nie zgadza, bo to ja Darka wyciągałam ze spotkań z przyjaciółmi na fiku miku bo był już czas
Podziel się: