Plamy, suche miejsca na skórze 7 miesięcznego niemowlęcia

[Domi9685]

Dzień dobry,
Chciałabym się dowiedzieć czy któraś z mam
miała może taki przypadek. Niemowlę skończone 7 miesięcy dostaje od czasu do czasu takie suche plamki. Nie są bardzo widoczne (do zrobienia zdjęcie użyłam dodatkowego źródła światła), natomiast czuć je podczas pielegnacji. Wcześniej dostał takich plam 2 razy (pediatra stwierdził, że to sucha skóra i zalecił stosowanie emolientow) teraz plamy znów się pojawiły ale też na rączce. Ja się zastanawiam czy to może być alergia na banany. Czy może ktoś spotkał się z takim czymś na skórze dziecka?
Z góry dziękuję za odpowiedzi

 

[Domi9685]

To może być wszystko. Podobno nawet rzeczy, które nie uczulały mogą uczulić. U nas z dziecmi były podobne sytuacje. Dostaliśmy maści i syrop od dermatologa. Wróciło dosc szybko. Długo nie mogliśmy dojść co to. Ostatecznie maść, która leczyliśmy psa. Pies gdzies wytarł, dzieci mialy styczność i wysypka gotowa. Wtedy też dostałam mega poradę od lekarza. Po co nam pies, tylko problemy.

O kurde my mamy kota ale żadnych leków czy maści nie używamy więc nie wiem. Na szczęście nie wydaje mi się, aby te plamki sprawiały synkowi jakieś dolegliwości. Skontaktuje się jeszcze raz z pediatra i zobaczę co powie.

 

[Domi9685]

Ja nie idę wystarczy mi, ze pediatra widziała i nie zaniepokoiło jej to.

Ja niestety mam taki charakter, że wszystko odrazu przeżywam doszukuje co to może być...martwię się.. pierwsze dziecko więc może dlatego.

 

[Lady Loka]

Ja niestety mam taki charakter, że wszystko odrazu przeżywam doszukuje co to może być...martwię się.. pierwsze dziecko więc może dlatego.

No to przestań, bo jeszcze będzie tyle rzeczy, że się w końcu zajedziesz.
Nie ze wszystkim trzeba od razu latać po specjalistach. Jeżeli po kremie zejdzie, to bym się nie przejmowała.

 

[Goodka]

Witaminę D3 zmieniłam kilka dni temu z D-vitum na Vignatol a te plamki były pierwszy raz w styczniu więc raczej małe prawdopodobieństwo, że to od tego. Też nawilzam teraz i zobaczę czy zejdzie. Zastanawiam się czy powinnam iść to skontrolować u alergologa lub dermatologa.

A przypomnij sobie, czy w styczniu jadł już banany?

 

[witch84]

U dorosłego czasem ciężko zdiagnozować, na co ma alergię, a co dopiero u dziecka.

Jak pomoże smarowanie, to bym temat odpuściła. Dermatolog/alergolog za wiele na ten moment nie zrobią. Testy można wykonać po 1 r.ż. a i tak pewności nie dają. Obserwuj dziecko - może sama zależność wyłapiesz.

U mojego syna np. plamy robiły się jak zjadł za dużo produktów mlecznych. Do tej pory tak ma. Ale nic mu się nie dzieje jak zje płatki z mlekiem - za to jak później wypije kakao czy zje jogurt, to zaraz wychodzą mu suche plamy (głównie w zgięciach - jak w AZS).

 

[GwiazdaMuzykiPop]

Witaminę D3 zmieniłam kilka dni temu z D-vitum na Vignatol a te plamki były pierwszy raz w styczniu więc raczej małe prawdopodobieństwo, że to od tego. Też nawilzam teraz i zobaczę czy zejdzie. Zastanawiam się czy powinnam iść to skontrolować u alergologa lub dermatologa.

My właśnie dostałyśmy po Vigantolu. Dopiero sama to ogarnęłam. Dermatologów dwóch nie pomogło i wszyscy mi wmawiali, że to nie uczulenie, więc na początku nie analizowałam.... Co kolejna maść czy lek było tylko gorzej. Odstawiłam i po kilku dniach znaczna różnica.

No ale u nas typowo pojawiło się po zmianie.

 

[A.Patrycja]

Mój syn miał takie na nozkach tamtej zimy, ale wcześniej miał robione testy na alergie i nic nie wykazały. Zrobiło się ciepłej, zniknęło. Teraz znów ma, ale dużo mniej niż rok temu.
Ja akurat nie widziałam żadnych zależności między tymi plamkami a jedzeniem.

 

[Linda123]

Hej,
Półtora roku i zaczęlī się alergie pokarmowe: jajo, marchew, jabłko.
Bardzo dziwne bo w testach dorszi ziemniaki wyszły zerowe, a po zjedzeniu wysypka na twarzy.
Jesteśmy na diecie która wyklucza to co wyszło w testach, po 4 tygodniach będziemy wprowadzać metodą drabiny pokarmowej jajko.
Ale na razie mam wrażenie, że nawet jak zje coś co było zerowe to też dostaje wysypki.
Czy ktoś miał podobny problem?

LJ

 

[seremida]

Hej,
Półtora roku i zaczęlī się alergie pokarmowe: jajo, marchew, jabłko.
Bardzo dziwne bo w testach dorszi ziemniaki wyszły zerowe, a po zjedzeniu wysypka na twarzy.
Jesteśmy na diecie która wyklucza to co wyszło w testach, po 4 tygodniach będziemy wprowadzać metodą drabiny pokarmowej jajko.
Ale na razie mam wrażenie, że nawet jak zje coś co było zerowe to też dostaje wysypki.
Czy ktoś miał podobny problem?

LJ

Sa jeszcze alergie krzyzowe. Ktore w testach nie wyjda. I tu podam przyklad zmyslony, ale dziala to na tej samej zasadzie - truskawka uczuli cie jak pyli brzoza. Takie alergie tylko da sie zdiagnozowac za pomoca obserwacji.

 

[Linda123]

Sa jeszcze alergie krzyzowe. Ktore w testach nie wyjda. I tu podam przyklad zmyslony, ale dziala to na tej samej zasadzie - truskawka uczuli cie jak pyli brzoza. Takie alergie tylko da sie zdiagnozowac za pomoca obserwacji.

A np. Dwa produkty : dorsz, ziemniak w testach zerowe, a w połączeniu plamy na twarzy