L
Li
Gość
Cześć dziewczyny nie wiem czy był taki wątek, jak tak to przepraszam jestem tu nowa, ale martwi mnie pewna spraw. Mianowicie od 2 tygodni zauważyłam u siebie plamienie, z tym, że raczej jest to duża ilość śluzu czasem z większą ilością brązowego koloru, czasem mała niteczka się pojawi. Nie było nigdy samej czystej krwi. Ponieważ to moja pierwsza ciąża mocno przezywam każdy objaw. Martwi mnie to, ponieważ byłam na usg, widziałam mojego dzidziusia i bijące serduszko, kontaktowałam się z lekarzem, kazał mi brać duphostan i sprawdzać czy plamienie się nie nasila. Dodam, że taki śluz pojawia się głównie po tym jak spaceruję albo długo jestem w ruchu. Zastanawiam się także czy wpływ może mieć to, że mam nadżerkę. Jest to dopiero początek ciąży bo 7 tyg i martwię się tym. Dziewczyny powiedzcie czy za bardzo panikuję?
Pozdrawiam Was serdecznie :*
Pozdrawiam Was serdecznie :*