reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Plamienie w 6 tygodniu ciąży

Grabarzenka

Fanka BB :)
Dołączył(a)
16 Maj 2020
Postów
541
Miasto
Poznań
Cześć! Jestem w 6 tygodniu ciąży (dziś 6+0).
Wszystko było ok, w poniedziałek badałam progesteron- wynosił 21.
Wczoraj na bieliźnie miałam mały ślad krwi ze sluzem i pojechałam na SOR.
Na badaniu wszystko ok, szyjka zamknięta, żadnych śladów krwawienia. Na USG brak krwiaków, niewidoczne odklejanie kosmówki. Potwierdzony pęcherzyk i 2mm zarodek.
Dostałam luteine 2x dziennie i 3x dziennie duphaston.
Wczoraj wieczorem po badaniu czułam ciągnięcie podbrzusza.
Dziś rano mam brązowe plamienie. To plamienie może być po badaniu, luteinie? Czy mam jechać dziś znów na SOR czy czekać do wtorkowej wizyty u lekarza?
 
reklama
Jeśli na usg nie widzieli nic niepokojącego, dali progesteron to i tak na tym etapie ciąży nic więcej nie zrobią. Tak naprawdę przy Twoim progu nawet suplementacja nie jest niezbędna, po prostu dla Twojego spokoju łykaj leki, odpoczywaj i czekaj. Niestety, ale poza czekaniem nic zrobić nie możesz.
 
Jeśli na usg nie widzieli nic niepokojącego, dali progesteron to i tak na tym etapie ciąży nic więcej nie zrobią. Tak naprawdę przy Twoim progu nawet suplementacja nie jest niezbędna, po prostu dla Twojego spokoju łykaj leki, odpoczywaj i czekaj. Niestety, ale poza czekaniem nic zrobić nie możesz.
a czy wiadomo co mogą zwiastować takie plamienia prócz poronienia? Czy zawsze są plamienia przy tym najgorszym?...
 
Jeśli było krwawienie a teraz masz brązowe plamienia to są to resztki krwi. W środku wszystko się oczyszcza.
Mnie brzuch bolał +/- do 8tygodnia , cały czas się bałam że ciąża się skończy i przyjdzie okres.
Zwyczajne kobiece lęki.
Dzisiaj gdy mam końcówkę ciąży to łatwo mi się o tym pisze, ale na początku co chwilę miałam stracha bo krwawiłam w 6t, w 8/9 a w 12 dostałam krwotoku.

A progesteron był w normie, już nie pamietam ile wynosił ale był ok.
Przy braniu luteiny nieraz może pojawić się jakieś plamienie, tu na forum pojawia się ten wątek dość często.

Na szpital jedź gdyby pojawiła się żywa krew lub/i ból brzucha stał się mocny.
 
a czy wiadomo co mogą zwiastować takie plamienia prócz poronienia? Czy zawsze są plamienia przy tym najgorszym?...

Mnóstwo kobiet plami w ciąży o ile nie większość.
Plamienie może nie oznaczać też zupełnie nic, w czasie ciąży nasze serce pompuje więcej krwi, a naczynia krwionośne są dużo wrażliwsze. W macicy rozciąga się wszystko w zastraszającym tempie i o uraz mechaniczny bardzo latowo.
A statystycznie plamienie chyba najrzadziej jest związane z poronieniem więc póki co nie dokładaj sobie stresu. Postaraj się wypocząć niekoniecznie musisz leżeć, ale nie nos nic, nie nadwyrężaj się. Odpoczywaj i zrób dla siebie coś miłego
 
Mnóstwo kobiet plami w ciąży o ile nie większość.
Plamienie może nie oznaczać też zupełnie nic, w czasie ciąży nasze serce pompuje więcej krwi, a naczynia krwionośne są dużo wrażliwsze. W macicy rozciąga się wszystko w zastraszającym tempie i o uraz mechaniczny bardzo latowo.
A statystycznie plamienie chyba najrzadziej jest związane z poronieniem więc póki co nie dokładaj sobie stresu. Postaraj się wypocząć niekoniecznie musisz leżeć, ale nie nos nic, nie nadwyrężaj się. Odpoczywaj i zrób dla siebie coś miłego
Dziękuję za informację. Muszę przyznać że w pierwszej ciąży nic takiego nie miałam i po prostu bardzo się zmartwiłam... No nic, w takim razie czekam co będzie dalej 😔
 
U mnie w 8 tygodniu przyczyną była lekutka nadżerka 🙂 wtedy gin mi wyjaśniala, że brązowy śluz to oczyszczanie się po fakcie i od przyczyny może z tego samego powodu pojawiać się jeszcze dzień, dwa. W 20 tyg. pojawila się czerwona krew. Przyczyny nie znaleziono, być może mały uraz. Mialam infekcję i równie dobrze przyczyną mogły być paskudnie oporne w aplikacji globulki🙂 4 dni w szpitalu na obserwacji i wszystko ok. Tam z kolei się dowiedziałam, że na Izbę Przyjęć z silnym bólem brzucha lub krwią w ilości przypominającej miesiączkę. Wtedy tez szukałam przyczyn w internecie i czekałam na najgorsze, które widzialam w głowie. Za pierwszym i drugim razem najgorsze było tylko w mojej głowie🙂
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć! Jestem w 6 tygodniu ciąży (dziś 6+0).
Wszystko było ok, w poniedziałek badałam progesteron- wynosił 21.
Wczoraj na bieliźnie miałam mały ślad krwi ze sluzem i pojechałam na SOR.
Na badaniu wszystko ok, szyjka zamknięta, żadnych śladów krwawienia. Na USG brak krwiaków, niewidoczne odklejanie kosmówki. Potwierdzony pęcherzyk i 2mm zarodek.
Dostałam luteine 2x dziennie i 3x dziennie duphaston.
Wczoraj wieczorem po badaniu czułam ciągnięcie podbrzusza.
Dziś rano mam brązowe plamienie. To plamienie może być po badaniu, luteinie? Czy mam jechać dziś znów na SOR czy czekać do wtorkowej wizyty u lekarza?
Od 6 tygodnia do 10 tego plamiłam, ale ślady były głównie na papierze toaletowym. Bądź dobrej myśli. Brałam dwa razy dziennie duphaston. Z tego co wiem, to na izbę jedzie się dopiero gdy jest krwawienie, a nie plamienie.
 
Do góry