reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Plamienie, brudzenie

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Witajcie dziewczyny!!!
Ja dzisiaj ide do mojego gina,po tym co tu przeczytałam jestem pełna obaw!!!Byłam u niego 10dni temu bo zaczełam plamic(brunatne upławy).Zbadał mnie,zrobił usg,widziałam jak bije serduszko mojej dzidzi.Powiedział ze z dzieckiem wszystko ok,zapisał duphaston2x1 dziennie i kazał przyjsc 3 pazdziernika z wynikami badan.Upławy nie ustąpiły a wczoraj zauwazyłam ze oprocz uplawów jest troche krwi....................ide na 18.15,pełna obaw. Trzymajcie Kciuki.Tak bardzo chcemy tego dziecka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Pati!
Ja też miałam brunatne upławy, ale w 7 tygodniu. Minęły po dwóch dniach i wszystko było dobrze. Masz rację takie rzeczy należy sprawdzić. Napisz po wizycie co powiedział Ci lekarz.
 
witaj moja imienniczko!!napisz co i jak u gina!!! oby wszystko dobrzei zawsze gdy cie cos martwi to idz!!:)niema co sie denerwowc!
 
Dzięki dziewczyny!  Odezwe sie napewno po wizycie(no chyba ze mnie do szpitala skieruja!!!!!!).
Serdecznie pozdrwaiam!!! ;)
 
Hej Pati, co to za pesymistyczne podejście do życia!
Głowa do góry i należy założyć, że wszystko będzie ok.
Odezwij się po wizycie, bo jestem już ciekawa.
 
Aśka00, czasem zaglądam, ale jak mam zły dzień, wolę nie pisać. Na razie jest ok z drugą dzidzią ( jakoś jestem przekonana, że to facet :)). rośnie tak jak powinien, macha łapkami i wydaje się być zadowolony z życia. czekam, aż się zacznie ruszać...usg mam dość często, bo trzeba kontrolować, co się dzieje z tym pierwszym :( pozdrawiam.
 
Najważniejsze, że druga dzidzia jest zdrowa i chce nadal z Wami być.
Zdradzę Ci tajemnicę, ja też niekiedy mam złe dni. Od dwóch dni nie czuję bylgotek tak bardzo intensywnie. Przeżyłam koszmar myśląc, że coś nie tak z dzidzią. Ale dziś poczułam pukanie maleństwa. Poprostu urosło i nie ma już tyle miejsca na fikołki. W tej chwili dla potwierdzenia też dało o sobie znać.
Do jutra dziewczyny.
 
Pati26 trzymam za ciebie kciuki.
Kasianka teraz nawet w tych gorszych chwilach nie jesteś sama :) Taki rzut oka na powiekszajacy się brzuszek może być wspaniałym lekarstwem na wszelkie depresyjki.
 
Ja trochę ponad tydzień temu dostałam maleńkich plamień, jasna krew.
Bardzo się z mężem przestraszyliśmy, była godzina 22, zaraz telefon
do mojej ginekolog - miała właśnie dyżur w szpitalu, kazała zwiększyc
dawkę luteiny i jak będę nadal plami mam przyjecha do szpitala.
Mimo stresu i nerwów, jakoś zasnełam, bo plamienia znikły. Miałam
zalecone wstawanie tylko na siusiu do łazienki i bezwzgledne leżenie.
Na szczeście wszytko było ok, bo 2 dni później miałam usg - dzidzia ruszała
się niesamowicie, machała czym się dało :laugh: raczkami, nóżkami,calutka.
Nie było ognisk zapalnych odklejającej się kosmówki na szczęście.

Dziś kończe1 trymestr, jutro zaczynam 4 miesiąc. Mam nadzieję, że już nie
będę miała podobnych sensacji, i życzę Wam róznież spokojnej ciąży bez
żadnych komplikacji!
 
reklama
Aynne!
To co opisałaś u siebie czyli jaskrawa krew przy plamieniu to jest bardzo groźne. Cieszę się, że jest już wszystko ok. Uważaj bardzo na siebie i dużo odpoczywaj.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry