reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Plamienie, brudzenie

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
cholercia,,i mnie to tez dopadło rano, boje sie troche zaczelam sie trzasc,nie moge ulezec w łozku,tez stale latam do toalety;],, jutrona usg ide obowiazkowo chce sie uspokoic1,, buziali dla wszystkich!
 
reklama
juz po wszystkim,,, male sie nie ruszalo i nie bilo serca,, pm\amietajcie !!zawsze lepiej wiecej zrobic badan niz mniej ! niech was nie spesza zdania lekarzy , ze jestescie przewrazliwione! lepiej wiedziec wiecej niz mniej,, pozdrawiam,,
 
Vera! Jak to po wszystkim???
Co się stało???
Przepraszam, ale wczoraj nie byłam w swoim biurze i nie bardzo orientuję się w temacie.
 
Przepraszam Cię Vera!
Jestem mało domyślna, a może raczej wiem co się stało, ale nie chcę, żeby to było prawdą. Od rana analizuję Twoją wiadomość i jestem przerażona. Cały czas wyczekuję ruchów maleństwa, boję się, że mnie też może to spotkać. Nie potrafię określić słowami jak mi przykro. Gdy dzidzia poruszała się po śniadanku to popłakałam się ,a jestem w pracy, nad losem Twojego dzieciątka, mojego sprzed 8 lat (teraz szło by do pierwszej klasy), bliźniaka Kasianki, dziecka przyjaciółki mojej przyjaciółki (urodziło się przez cesarskie cięcie tydzień temu w siódmym miesiącu i żyło tylko dobę) oraz wielu innych dzieciątek, które nigdy nie zachwycą swoich rodziców.

Jeszcze raz przepraszam Cię Vera! Nie musisz nic pisać. Odezwij się do nas jak uporasz się z tymi wszystkimi okropnymi myślami, które w tej chwili siedzą w Twojej główce.
 
askaOO daj spokoj,, wiesz u mnie to bylo tak,, planowalam po studiach z chlopakiem ,zarobic kase a tu sie okazalo ze zaraz po egzach wpadlismy!nie byla to wesola wiadomosc lae stwierdzialm , ze jak sie nam to przytrafilo to jest ok i tak ma byc i zrobie co trzeba zebyh sie tym cieszyc,nawet mialam depresje , ze mi to tyle rzeczy zmieniai ze bede musiala byc finansowo uzalezniona od faceta. zreszta i tak musialby wyjechac do irlandii bo nie mielismy dochodow takich by malenstwu zapewnic godizwy byt, dla mnie tylko jest potqworne to , ze ten fakt martwej ciazy wczesniej nie wyszedl tylko ajurat wtedy jak sie z tym pogodizlam, ,przeciez to zagrazalo mojemu zdrowie!,, jestem zupełnie zdrowa!tak mowil lekarz a ja sie okazalo plod byl za słaby zeby przetrwac!selekcja naturalna słabego plodu i tyle!.. tak mialo byc, teraz zmam schize lekka, pamietam malo z przed tego zdarzenia! jestem w szoku, nie wiwedizlama , ze az sie tak z tym zzylam,,zle moj sie nawet bobas nie ruszal, tak wiec coz mial wielkosc 6tygodzniowej ciazy!,, teraz juz nie chce o tym myslec,, nie chce miec szybko dziecka z obawy!,, dziewczyny jeszcze raz mowie! nie patrzecie, ze jestescie zdrowe! nie patrzcie , ze lekarz mowi niech sie pani uspokoi! macie prawo wiedziec wszystko i wiecejnawet! kochane trzymam za wasi nie dajcie sie nikomu!
 
O Jezu! Bardzo mi przykro. Stracilam dzidzie w styczniu wiec wiem co czujesz. Przed kolejna ciaza zrob badanie krwi na poziom przeciwcial antykardiolipinowych IgG,IgM.(To cos innego niz zwykle IgG,IgM.) Z reguly robia je po kilku poronieniach. Na szczescie moj gin od razu na to wpadl i trafil.
 
zrobili mi na przeciwciala tuz po czyszceniu macicy,, nie mam ich! wiecie,, mialam miesiaczki regularnie co28dni, mam dobrze zbudowana macice, a to sie przytrafilo.. niby wszystko ok a jednak najwazniejszego brak,, czyli dziecka,,widocznie tak mialo byc,,widocznie nie zbadane sa wyrki Boskie!,, mialam poronienie w nocy 2dni temu,, myslalam, ze sie wykrwawie na smierc ale dalam rade sama to wydalic,,to co mi organizm zatruwalo,,jest dobrze za rok bede probowac miec swiadomie szczesliwe i zdrowe dziecko!,,podle sie czuje,, naprawde zle!. niby na poczatku nie chciałam moze male to wyczulo,,moze wiedzialo, ze to nie jego czas jeszcze! ok,, badzcie zdrowe i nie dawajcie sie lekarzom!,, badzcie upierdliwe i nie zważajcie na ich zdanie na Wasz temat!,, tyl;ko wy i malenstwa sie liczycie a nie ich zdanie!!,buzka dziewuszki
 
reklama
Nie pisałam tutaj wcześniej mimo,że miałam być kwietniową mamusią. Ale śledziłam sobie to co piszecie, wcześniej pisałam na wątku dla starających się.
Vera tak mi przykro ale ja też jestem w takiej samej sytuacji jak Ty. U mnie w czwartek w zeszłym tygodniu pojawiło się krwaienie ( a byl to 9 tydzień), zadzwoniłam do mojej lekarki a ona że spokojnie bez nerwów itp. Pojechałam do szpitala na usg. Mojemu Dzidziusiowi nie biło serduszko. Szok kompletny. Zostawili mnie w szpitalu, w piątek miałam zabieg oczyszczenia macicy, bo nawet po tabletkach nie pojawiło się krwawienie.
Dołączam się do apelu Very: dziewczyny uważajcie!! Ja nie miałam żadnych symptomów że coś jest nie tak, żadnych przeczuć, nic.. A jednak stało się... Nie chcę Was straszyć w żadnym wypadku, ale nikomu nie życzę tego co przeżyliśmy z mężem po stracie Dziecka.
Dodam tylko, że też mówili, że jestem w pełni zdrowa...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry