reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

płaczące niemowlę przy piersi

doris123

Początkująca w BB
Dołączył(a)
14 Maj 2019
Postów
19
Witam . Mam mały problem z moją 5-cio miesięczną córka od jakiegoś miesiąca miała problem żeby na noc jeść z piersi płakał i się wykręcała. Zmieniałam pozycje czekałam aż się uspokoi i nic to nie dawało aż zdecydowałam się na zakup mieszanki modyfikowanej i podawania jej na noc z butelki z której bez problemu pije lecz w dzień nie miała problemu żeby pić z piersi.Od wczorajszego dnia również nie chce pic w dzień a jak pije to małe ilości i jest marudna wiem ze mleko mam w piersiach bo robią mi się nawały . Nie wiem co mam z tym zrobić czy przejść zupełnie na mleko modyfikowane czy zakupić laktator?? proszę o rade . pozdrawiam
 
reklama
Rozwiązanie
Właśnie dzisiaj zamówiłam sobie laktator elektryczny..ale niestety dopiero będę go mogła używać od przyszłego tygodnia a do tego czasu będę się starała karmić piersią tyle ile będzie mała chciała a resztę z butli
Raczej skontaktowac sie z CDL... zna butelke a z niej leci samo, nie musi się męczyć więc odrzuca pierś.
Z tego co piszesz to niestety zrobiłaś to co część mam podczas skoku rozwojowego. Podałeś mm i strzeliłaś sobie w kolano. Jeśli chcesz dalej kp to dzwoń do CDL.
Oczywiście możesz też pozostać przy swoim w butelce lub mm. Nie mniej nasz duże szanse na uratowanie kp ;)
 
Ostatnia edycja:
witaj
ja miałam podobny problem -trzy miesiące karmiłam córeczkę bez problemu , potem przed spaniem mała zaczęła wpadać w histerię przy karmieniu przy lewej piersi . jak tylko dostawiałam strasznie płakała i wiła się , a odłożona natychmiast zasypiała (chyba ze stresu ) bez jedzenia . po niedługim czasie w ogóle dostawianie do piersi wieczorem kończyło się płaczem i tak jak Ty wolałam jej dać wtedy mm. wkrótce oczywiście przeniosło się to w ogóle na całe karmienie tzn po prostu nie chciała pić .
wg mnie u mnie problem zaczął się wtedy kiedy zakrztusiła się mlekiem raz , drugi i zaczęła karmienie z piersi źle kojarzyć .
Strasznie się stresowałam , bo zależało mi na kp , ale w końcu zdecydowałam , że spokojne, bezstresowe jedzenie jest ważniejsze niż moja ambicja karmienia kp . kupiłam laktator i udało mi się podawać swoje mleko do 6 miesiąca . wiem, że niektóre mamy uważają, że trzeba za wszelką cenę walczyć o kp ale ja jestem zadowolona ze swojej decyzji - odpuścił mi stres , ciągłe martwienie się czy moja córcia jest wystarczająco najedzona, bieganie do lekarzy itd. , a córcia spokojnie jadła bez histerii i rozwijała się jak trzeba
oczywiście decyzja należy do Ciebie co dalej zrobić, chciałam dać tylko znać, że inne mamy też miewają takie problemy ze swoimi pociechami :)
 
Możesz pożyczyć laktator i spróbować jak będzie i czy Tobie to osiąganie będzie się "podobało". Można ręcznie też, ja to preferowała akurat.

Jeśli to się nie powiedzie, mleko mm mozesz zawsze podać.

Twój wybór ale powalczyć można o karmienie naturalne zawsze i ewentualnie potem jak nie wyjdzie dać sobie spokój.
 
Mała poprostu nie chce już być karmiona piersią. U mnie było podobnie, sama odstawiła pierś i przeszła na butle. Możesz podawać swoje mleko w butelce albo mm to już zależy od Ciebie
 
Właśnie dzisiaj zamówiłam sobie laktator elektryczny..ale niestety dopiero będę go mogła używać od przyszłego tygodnia a do tego czasu będę się starała karmić piersią tyle ile będzie mała chciała a resztę z butli
 
Rozwiązanie
Do góry