reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Plac Zabaw

Kazde dziecko jest jedyne w swoim rodzaju ,i predzej czy pozniej nauczy sie wszystkich sztuczek. Jeszcze zatesknimy za czasem kiedy lezaly sobie spokojnie na pleckach :)
 
reklama
monia77 pisze:
ale Gosiczko, każde dziecko jest inne i my to wszystko piszemy, aby wymienić się doświadczeniami, a nie po to, aby sie chwalić - przynajmniej ja :)

rozwój może różnie przebiegać i niejedno dziecko może np. mówić całymi zdaniami szybciej, niż Kamila, a z kolei ona może szybciej chodzić, niż niejedno z wrześniowych dzieci, które teraz ruchowo ją wyprzedza..., a może nie - tego się nie da przewidzieć :)

rozwój czasami może się na chwilę zatrzymać z niewiadomych powodów - też tak bywa :)

powiem Wam, że Kamila, kiedy sie urodziła - to lekarz stwierdził, że jest ruchowo 2-3 miesiące do przodu - no i same widzicie, co z tego zostało :p - a nie zaniedbywałam jej :)

jeszcze Gosiczkowy Kubek przegoni niejednego Wrzesniaka :D

Monia bardzo mądrze napisała. Podpisuje się pod tym wszystkim.

Dziewczyny nie martwcie się tak jak Monia pisze Wasze dzieci jeszcze pokażą co potrafią. ;)

Ja podobnie jak miyu tęsknię za czasem kiedy mogłam spokojnie zostawic Łukasza samego w pokoju. Albo chociaz w łóżeczku. ::) ::)

Dzisiaj pierwszy raz udało mu się samemu stanąc na nogi w łóżeczku. Teraz p-ozostaje mi tylko zabierać go wszędzie ze soba albo zostawiać go w leżeniu na plecach, czego on nie znosi :p :p . Nadal się nie przekreca z pleców na brzuch a i z brzucha na plecy idzie mu opornie. ::) W tej chwili lezy na dywanie i kombinuje przy Kuby ciężarówce która jest prawie większa od niego. A ja mam oczy dookoła głowy i tego posta p[isze już 10 minut, bo co chwile musze go kontrolować. :p ::) ;)
 
Brawo Łukaszku ;D :D :D :D

Sandra tez dzis sama stanela na nozki :) ;D ;D ;D ;D
Siedziala na moich kolanach, a stopkami opierala sie o lozko i raczkami bila tate :p a tu nagle stoi sama na prostych nogach, a potem na paluszki i smiechy chichy w calym domku :) :) :) i oczywiscie buziaczki od rodzicow w nagrode :laugh: :laugh: :laugh:

 
reklama
słusznie Melanie. Ja obniżyłam już dobry miesiąc temu i własnie oglądając fotki Waszych dzieciaczków zauważyłam, że prawie wszystkie macie jeszcze łóżeczka na najwyższym poziomie. Nie boicie się ze dzieci Wam wypadną???
 
Do góry