reklama
Oj, ciężko z tym czasem. Kładę się spać przed 24, a wstaję już przed 6 rano. W pracy jestem nieprzytomna, a po południu dzieciaki mnie rozruszają
Majka ładnie rośnie. Za moment będzie miała 1,5 roku. Ładnie chodzi, tylko mało gada. A Zośka samośka z niej jest niesamowita. Wszystko musi robić sama, a jak się jej nie pozwoli to jest taki wrzask i złość, że wali głową o podłogę
Majka ładnie rośnie. Za moment będzie miała 1,5 roku. Ładnie chodzi, tylko mało gada. A Zośka samośka z niej jest niesamowita. Wszystko musi robić sama, a jak się jej nie pozwoli to jest taki wrzask i złość, że wali głową o podłogę
No faktycznie mamy tutaj pustki nasz Piła pięknieje i się rozwija a My????
Pozdrawiam
Ja też pięknieje hahaha
dziewczyny u mnie chyba ok ... dawnoooo dawnooo się nie odzywałam ...
jestem na L4 i szukam nowej pracy, pracowałam w logistyce ...
jestem samotną mamą ( po rozwodzie ) i mój syn nie dostał się do przedszkola publicznego !!! skandal nie ? !!!
no ale nic zapisałam go do Dysnaylandu na Dąbrowskiego. w zasadzie różnica w kosztach powiedzmy że niewielka a i tak płacę z ex małżem na pół...
nie jest łatwo samotnej mamie ale co tam - nie poddaję się ! uszy do góry i cycki do przodu!!!
Kasiulek1984
Mamusia Blaneczki
Rox współczuje rozwodu no i przedszkola tak skandal ja już się boje co to bedzie jak mała bedzie szla do przedszkola
Monia nie przejmuj sie moja blanka ma tak samo powiedz nie a wali nozkami i histeria heheh no taki okres
Fajnie ze sie odzywacie )
Dziewuszki mam prośbę jak macie jakies niepotrzebne ciuszki dla chłopca grzechotki wszelkie akcesoria dla Dzidziusia a chcecie sie pozbyc bardzoi chetnie wezme.
Moja dobra kolezanka jest w ciazy bedzie chlopiec a nie przelewa jej sie wiec wszelkie ciuszki itp bardzo by jej sie przydaly
Jka byscie cos wiedzialy priosze dajce znac )
Miłego wieczorku
Ide walczyć z miun Gadem żeby poszła spać osttanio zasypia przed 23 wykoncze się
Monia nie przejmuj sie moja blanka ma tak samo powiedz nie a wali nozkami i histeria heheh no taki okres
Fajnie ze sie odzywacie )
Dziewuszki mam prośbę jak macie jakies niepotrzebne ciuszki dla chłopca grzechotki wszelkie akcesoria dla Dzidziusia a chcecie sie pozbyc bardzoi chetnie wezme.
Moja dobra kolezanka jest w ciazy bedzie chlopiec a nie przelewa jej sie wiec wszelkie ciuszki itp bardzo by jej sie przydaly
Jka byscie cos wiedzialy priosze dajce znac )
Miłego wieczorku
Ide walczyć z miun Gadem żeby poszła spać osttanio zasypia przed 23 wykoncze się
Monia mamy dopiero tydzień wakacji a ja juz czekam na wrzesień bo mnie dzieciaki wykańczają
Rox normalnie jestem w szoku ale czasami lepiej się rozstać niż się męczyć. A z tym przedszkolem do szok a szukałaś w innych publicznych???
Kasiula popytam jeżeli chodzi o ubranka bo sama też wydaje w świat bez adresu zwrotnego
Rox normalnie jestem w szoku ale czasami lepiej się rozstać niż się męczyć. A z tym przedszkolem do szok a szukałaś w innych publicznych???
Kasiula popytam jeżeli chodzi o ubranka bo sama też wydaje w świat bez adresu zwrotnego
Ah dziewczyny no i co ja mam powiedzieć ... od alimentów się wymigał...płaci mi 50 zł tygodniowo czasem 100 zł na dziecko...
jest ciężko mi wiecie .. bo jak kupię mu buty to nie kupię spodni jak spodnie to nie buty itd ...
a smok jest wielkolud i wyrasta mi ze wszystkiego w expresowym tempie
czarna oczywiście byłam pytałam ... Boo jest jednym z 350 dzieci ... więc straciłam nadzieję ...
Monika źle znosił, teraz jest ciut lepiej... ja to znoszę najgorzej ....
jest ciężko mi wiecie .. bo jak kupię mu buty to nie kupię spodni jak spodnie to nie buty itd ...
a smok jest wielkolud i wyrasta mi ze wszystkiego w expresowym tempie
czarna oczywiście byłam pytałam ... Boo jest jednym z 350 dzieci ... więc straciłam nadzieję ...
Monika źle znosił, teraz jest ciut lepiej... ja to znoszę najgorzej ....
Roxy, długo jesteście po rozstaniu się?
Pytam się, bo sama wiem po sobie, że potrzeba dłuższego czasu na wyleczenie ran (nawet niektórych nie idzie wyleczyć a podleczyć). Ja potrzebowałam roku czasu. I bardzo wówczas żałowałam, że nie mam z exem dzieci, bo one pomogłyby mi się wziąć w garść i zabrać się za życie, a nie za rozczulaniem się nad sobą. Z perspektywy czasu wiem, że te dzieci miały by przekichane ... chyba już nigdy by ojca nie zobaczyły, a ja bym nie ujrzała ani grosza w ramach alimentów.
Ty masz Boryska i MUSISZ wziąć się w garśc i ogarnąć wszystko. Miłość do synka pomoże ci stanąć na nogi (bo tak w ogóle to nie masz innej opcji), a opieka nad nim wypełni ci każdą wolną chwilę i nie będziesz miała czasu na rozdrapywanie ran. Grunt to zacząć pozytywniej patrzeć na życie i przede wszystkim nie załamywać się.
Ja w takich ciężkich chwilach powtarzam sobie :co mnie nie zabije to mnie wzmocni" i to działa.
Wiem, że dasz sobie radę. Musisz mieć tylko przy sobie kilka osób, które będą dla ciebie wsparciem i będziesz mogła na nie liczyć w każdej chwili.
Dla pocieszenia napiszę ci, że pracuję z dziewczyną w moim wieku (tj/. 35 lat), która ma 9 letniego syna, a od 6 lat wychowuje go samotnie. Dziewczyna jest świetna, ma bardzo duże poczucie humoru. Teraz. Ale jak rozstawała się ze swoim mężem to była strzępkiem człowieka. Dała radę. Podniosła się z tego i ty też tak zrobisz.
Tulę cię mocno i ślę całuski dla Boryska.
Pytam się, bo sama wiem po sobie, że potrzeba dłuższego czasu na wyleczenie ran (nawet niektórych nie idzie wyleczyć a podleczyć). Ja potrzebowałam roku czasu. I bardzo wówczas żałowałam, że nie mam z exem dzieci, bo one pomogłyby mi się wziąć w garść i zabrać się za życie, a nie za rozczulaniem się nad sobą. Z perspektywy czasu wiem, że te dzieci miały by przekichane ... chyba już nigdy by ojca nie zobaczyły, a ja bym nie ujrzała ani grosza w ramach alimentów.
Ty masz Boryska i MUSISZ wziąć się w garśc i ogarnąć wszystko. Miłość do synka pomoże ci stanąć na nogi (bo tak w ogóle to nie masz innej opcji), a opieka nad nim wypełni ci każdą wolną chwilę i nie będziesz miała czasu na rozdrapywanie ran. Grunt to zacząć pozytywniej patrzeć na życie i przede wszystkim nie załamywać się.
Ja w takich ciężkich chwilach powtarzam sobie :co mnie nie zabije to mnie wzmocni" i to działa.
Wiem, że dasz sobie radę. Musisz mieć tylko przy sobie kilka osób, które będą dla ciebie wsparciem i będziesz mogła na nie liczyć w każdej chwili.
Dla pocieszenia napiszę ci, że pracuję z dziewczyną w moim wieku (tj/. 35 lat), która ma 9 letniego syna, a od 6 lat wychowuje go samotnie. Dziewczyna jest świetna, ma bardzo duże poczucie humoru. Teraz. Ale jak rozstawała się ze swoim mężem to była strzępkiem człowieka. Dała radę. Podniosła się z tego i ty też tak zrobisz.
Tulę cię mocno i ślę całuski dla Boryska.
Kasiulek, co jeszcze potrzebuje ta twoja koleżanka? Chłopięcych ciuszków nie mam, bo wszystkie po Witku wędrują do mojej kuzynki dla jej synka, a ona z kolei daje mi ciuszki po swojej córci dla Majki. Ale mam za to wanienkę i fotelik-leżaczek, matę edukacyjną z różnymi wiszącymi pierdułkami. Oddam za darmo.
reklama
Kasiulek1984
Mamusia Blaneczki
Monia to ja bym bardzo chetnie wziela te rzeczy jak chcesz oddac ona naprawde nie ma nic a kazda rzecz sie przyda Z góry baaardzo dziekuje powiedz tylko gdzie i kiedy moga by to odebrać Jeszcze raz baaaardzo dziekuje :**
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: