reklama
edyta27
O&M
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2005
- Postów
- 7 586
Maćkowi też wczoraj wyszła pierwsza dolna lewa jedynka, ale przechodzi to strasznie ciężko. Ma prawie 40 stopni - wczoraj 2,5 godziny była u nas lekarka i zbijaliśmy temperaturę, juz trzecią dobę tak gorączkuje. Nie ma żadnych innych dolegliwości - chociaż chyba bym wolała, żeby to było jakieś przeziębienie czy coś, bo taka gorączka bez widocznej przyczyny to mnie martwi przeogromnie.
Jeśli wieczorem znowu będzie miał taką wysoką temperaturę, mamy jechać do szpitala zbadać krew i mocz. Oszaleje chyba. Mam nadzieje, że to zęby - chociaż ząbkowanie samo w sobie nie powinno powodować takiej temperatury.
Gratulujemy Matiemu!!!
Jeśli wieczorem znowu będzie miał taką wysoką temperaturę, mamy jechać do szpitala zbadać krew i mocz. Oszaleje chyba. Mam nadzieje, że to zęby - chociaż ząbkowanie samo w sobie nie powinno powodować takiej temperatury.
Gratulujemy Matiemu!!!
martusia_78
Mama Wrzesien05Czerwiec09
Gratulujemy zabeczka Maciusiowi ;D
Zyczymy szybkiego powrotu do zdrowka i oby sie juz goraczka odczepila
Zyczymy szybkiego powrotu do zdrowka i oby sie juz goraczka odczepila
M
Melanie
Gość
Taka temperaturka to nie mało :
Ale Maciej to twardy gość i szybko wygra z tą gorączką
Edytka napisz ile ma teraz Maciuś
Ale Maciej to twardy gość i szybko wygra z tą gorączką
Edytka napisz ile ma teraz Maciuś
reklama
edyta27
O&M
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2005
- Postów
- 7 586
Dziekuję Dziewczynki za troskę
Maciek wczoraj wieczorem znowu miał 39,5. Dałam mu czopka, ale już umierałam z niepokoju, więc pojechaliśmy na pogotowie. Jak go rozebrałam to się przeraziłam - był cały wysypany. Na szczęście lekarz stwierdził, że to trzydniówka, w połączeniu z ząbkowaniem i chorym gardełkiem, Maciek musi się czuć kiepsko. Zrobili mu badanie moczu, wszystko w porządku i nas puścili do domu. Dziś już też ma prawie 38, ale mam nadzieje, że już będzie lepiej troche marudzi ale i tak znosi to dzielnie.
Maciek wczoraj wieczorem znowu miał 39,5. Dałam mu czopka, ale już umierałam z niepokoju, więc pojechaliśmy na pogotowie. Jak go rozebrałam to się przeraziłam - był cały wysypany. Na szczęście lekarz stwierdził, że to trzydniówka, w połączeniu z ząbkowaniem i chorym gardełkiem, Maciek musi się czuć kiepsko. Zrobili mu badanie moczu, wszystko w porządku i nas puścili do domu. Dziś już też ma prawie 38, ale mam nadzieje, że już będzie lepiej troche marudzi ale i tak znosi to dzielnie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: