Kasienka34
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2020
- Postów
- 765
W kwietniu poroniłam w 9 tygodniu i miałam zabiegWg bety zrobiłam prywatnie to 3 lub 4 tydzień wg moich obliczeń idzie 3 tydzień a wg cyklu to 5 tydzień idzie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
W kwietniu poroniłam w 9 tygodniu i miałam zabiegWg bety zrobiłam prywatnie to 3 lub 4 tydzień wg moich obliczeń idzie 3 tydzień a wg cyklu to 5 tydzień idzie
W sumie wyszło śmiesznie bo miałam iść na zdjęcie RTG nogi bo mi dokuczała ale byłam jeszcze przed okresem i coś mnie tknęło i zrobiłam test druga kreska wyszła bardzo slabaW kwietniu poroniłam w 9 tygodniu i miałam zabieg
A dziś jest już takW sumie wyszło śmiesznie bo miałam iść na zdjęcie RTG nogi bo mi dokuczała ale byłam jeszcze przed okresem i coś mnie tknęło i zrobiłam test druga kreska wyszła bardzo slaba
To gratuluję. Ja jestem w 11t1d i termin jak narazie mam na 10 maja. W piątek kolejna wizyta i strasznie się stresuję. Jak byłam w 5t3d to widać bylo tylko sam pęcherzyk ciążowy. W 6t było już ciałko żółte, a zarodek i serduszko usłyszałam dopiero w 8t1d.Wg bety zrobiłam prywatnie to 3 lub 4 tydzień wg moich obliczeń idzie 3 tydzień a wg cyklu to 5 tydzień idzie
Bardzo się cieszę mam nadzieję że u mnie też będzie wszystko dobrze tylko że mam lekarza dopiero 3 listopada więc jeszcze trochę będę żyć w niepewności mam may że się opłaci poprzednim razem jak tylko zobaczyłam dwie kreski odrazu pobiegłam do lekarza i kazał mi przychodzić co tydzień i robił USG już nie wiem co bardzo stresujeTo gratuluję. Ja jestem w 11t1d i termin jak narazie mam na 10 maja. W piątek kolejna wizyta i strasznie się stresuję. Jak byłam w 5t3d to widać bylo tylko sam pęcherzyk ciążowy. W 6t było już ciałko żółte, a zarodek i serduszko usłyszałam dopiero w 8t1d.
O super. Ja też się przypadkiem dowiedziałam, bo nigdy bym się nie spodziewała ciąży (5 lat starań bez skutku i PCOS), a że pewnego dnia chciałam się napić piwa, a okres jak zwykle się spóźniał dla bezpieczeństwa zrobiłam test, żeby nie ryzykować. I wyszła kreska. Troszkę ciemniejsza niż ta Twoja pierwsza. Potem robiłam kolejne 3 testy w odstępach 3 dniowych i były coraz ciemniejsze.A dziś jest już tak
A liczysz od ostatniego okresu?Bardzo się cieszę mam nadzieję że u mnie też będzie wszystko dobrze tylko że mam lekarza dopiero 3 listopada więc jeszcze trochę będę żyć w niepewności mam may że się opłaci poprzednim razem jak tylko zobaczyłam dwie kreski odrazu pobiegłam do lekarza i kazał mi przychodzić co tydzień i robił USG już nie wiem co bardzo stresuje
Czyli też byłaś ciekawą taka jak jaA liczysz od ostatniego okresu?
Jestem dobrej myśli a wiadoma była przyczyna poronienia? Miałaś jakieś problemy?Bardzo się cieszę mam nadzieję że u mnie też będzie wszystko dobrze tylko że mam lekarza dopiero 3 listopada więc jeszcze trochę będę żyć w niepewności mam may że się opłaci poprzednim razem jak tylko zobaczyłam dwie kreski odrazu pobiegłam do lekarza i kazał mi przychodzić co tydzień i robił USG już nie wiem co bardzo stresuje
Ja nie liczę od okresu, bo mam bardzo nieregularne i długie cykle. Gdybym liczyła od okresu to już chyba 13 albo 14 tydzień by był. Ten termin wyliczył mi lekarz na podstawie USGA liczysz od ostatniego okresu?