Moja pierwsza @ pojawiła się po 35 dniach, a druga po 29 dniach. Poroniona84 wszystko zależy od organizmu. Lekarze mówią, że po 6 tygodniach powinno wszystko wrócić do normy. Gdzieś czytałam, że 45 dni jest datą graniczną (nie pytaj jednak dlaczego i kto wymyślił, że właśnie 45). Jeśli w kolejnym tygodniu się nie pojawi może warto wybrać się do lekarza.
reklama
poroniona84
Fanka BB :)
Jankesowa, Achax dzięki za odzew. Anulka16 ja po zabiegu krwawilam też krótko i w niewielkich ilościach (plamienie 3-4 dni). Zależy w dużej mierze od tego jak dokładnie lekarze wyczyścili tam wszystko w środku- można przypuszczać że u Ciebie się "postarali" stąd skąpe krwawienie.
U mnie w temacie pierwszej @ od zabiegu nic się nie zmieniło. Dziś 48 dzień
Jutro odwiedzam gina. Planowałam że spotkam się z nim dopiero po @ ale chyba bez jego interwencji sama nie przyjdzie :-(
U mnie w temacie pierwszej @ od zabiegu nic się nie zmieniło. Dziś 48 dzień

Anulko, normalnie masz - zarowno po zabiegu jak i po poronieniu naturalnym, krwawilam krotko. PO zabiegu na drugi dzien juz ledwie plamki, po dwoch dniach spokoj. Pierwsza @ za to... Uff... Po zabiegu to byl potop/dramat. Kolejne sie juz normowaly. Po @ kontrola jak najbardziej - warto sprawdzic czy juz wszystko jest ladnie wygojone i czy nie zostalo cos co zoastac nie powinno.
hej dziewczynki tak jak wczesniej pisałam moje krwawienie skonczylo sie doslownie drugiego dnia po zabiegu a tera mija tydzien a ja mam lekkie plamienie i nie boli mnie brzuch ale mam wrazenie ze szyjka mi sie lekko rozciąga i tak coś prze jakby cos miało mi wylecieć ,kurcze trudne to do opisania
anulka16 ja też szybko przestalam krwawić po zabiegu. Ale wczoraj z rana tak mnie bolał brzuch jak przed @ no i zaczęło się ... leje się ze mnie do dzis. Dzisiaj byłam też u mojego gina na kontroli i okazało się, że w macicy zebrało się jeszcze sporo krwi. Dostałam jakies kropelki na szybsze oczyszczenie. Zobaczymy jak to dalej będzie, ale muszę przyznać, że miałam stracha przed tą wizytą. Za tydzień znów do kontroli.
Dlatego może lepiej zebys wybrała się na kontrolę do twojego gina.
Dlatego może lepiej zebys wybrała się na kontrolę do twojego gina.
Witam, ja mam nieco inne pytanie...poroniłam 2 miesiace temu...pierwsza @ byla 33 dni po łyżczkowaniu, trwała jakies 5dni, niezbyt obfita, ale bolesna...teraz teoretycznie za jakis tydzień powinna wystąpić kolejna @, ale tak od prawie 2 tygodni odczuwam ciągły ból w podbrzuszu, myślałam, że to związane z owulacją, ale zamiast mijać ból się nasila...miałyście coś takiego? nie chcę siać paniki i biec z każdym bólem do lekarza, ale boję się aby z tego nie było jakiś problemów i żebym jeszcze kiedyś mogła mieć dziecko.
Ostatnia edycja:
reklama
Podziel się: